Jestem bardzo zła na znajomą. Pożyczyła ode mnie coś i oddała mi ale....!!!!

Pozyczyla ode mnie gry w worku. Oddala, ale nie ma tam jednej gry ktora tez jej pozyczylam. Zapiera sie ze jej nie pozyczalam, a ja jestem w 100% przekonana ze pozyczylam jej ja. Mam od rana zrabany humor, pozyczasz cos komus a ktos to ma w dupie i jeszcze nie odda Ci w takim stanie jakim ppozyczyl!!! Juz wiecej nic nikomu nie pozycze, serio.. I co musze sama sobie te gre kupic bo ta wypiera sie ze ona nic takiego ode mnie nie dostala ( to jest mala gra ma zaledwie wymiary 7X7 cm. przypuszczam ze albo gdzies ja zgubila, albo nie wiem.. Tymbardziej ze jedna gre dala mi a w niej pelno papierow zapisanych z punktacja. No ludzie no- jak pozycza to niech odda w stanie takim jakim bylo!!!

było umowę pożyczki spisać gupia pipo

Jak byl udzie mieli tylko takie problemy... Wes kup sobie nowa gre. Daj numer konta, to Ci zaplace za nia, zebys przestala beczyc jak baran. Bee Beee.

Hept bardzo chetnie w takim razie daj namiary to dam ci moje konto! Jestem zla. To byla ulubiona gra moja!!