Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zdrżw

co to może być? pomóżcie

Polecane posty

Gość zdrżw

prosze o pomoc, dziś rano przydarzyło mi się coś dziwnego, wstałam czując się normalnie, pokręciłam się po domu i poczułam, że muszę iść do łazienki oddać stolec, jednak zanim tam doszłam zrobiło mi się bardzo słabo, zaczął bardzo boleć mnie brzuch, doszło do tego drżenie mięśni całego ciała, zimne poty, mroczki przed oczami, nie mogłam ustać na nogach, musiałam szybko usiąść albo się położyć, dotarłam do łazienki, oddałam stolec, siedząc na tym sedesie nadal czułam się bardzo źle, doszło poczucie nierealności, że może ja umieram czy coś takiego, było mi nadal bardzo słabo, nie wiedziałam czy chce mi się wymiotowac czy nie, ostatkiem sił zmoczyłam ręcznik, dowlokłam się do łóżka, całkowicie mokra i trzesąca, poleżałam tak chwilę, może z 10 minut, czując ból brzucha po prawej stronie, przecierałam ciało tym mokrym ręcznikiem, mimo iż było mi zimno, puls miałam w normie, ale szybko oddychałam, nie wiem jakie ciśnienie, bo nie byłam w stanie go sobie zmierzyć, pomyślałam, że to pewnie wyrostek, że będę musiała jechać na pogotowie, ale z każdą minutą było lepiej, bół stopniowo zelżał, potem minął, musiałam oddać kolejny stolec, też z trudem doszłam do łazienki i z powrotem do łóżka, ale potem było już coraz lepiej, w końcu po jakichś 5 minutach było ok, wstałam z łóżka, czując się dobrze, poty minęły, zrobiło mi się ciepło, w końcu jest dziś upał za oknem, zostało tylko poczucie drżenia w mieśniach, pewnie na skutek tego stresu i wysiłku, mroczki minęły, odzyskałam pełną świadomość i teraz 1,5 godziny po tym wszystkim jest ok, zaczęlam szukać informacji w necie o wyrostku i wychodzi, że to nie to, bo obajwy powinny się nasilać z czasem, zwłaszcza ból brzucha, a mnie już minął, nie wiem co to może być, zastanawiam się czy nie zatrułam się ogórkami, jadłam je wczoraj, może były zakażone? dodam, że nie cierpię na żadną chorobę, nic nie mam stwierdzone, nie choruję na serce, ciśnienie w normie, nie biorę antybiotyków, wczoraj nie imprezowałam i nic piłam :) bo to tez może być przydatne, nie wiem co to może być, może ktoś z Was miał podobny przypadek? prosze pomóżcie, bo trochę się boję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ukladanka spanka
a mzoe nerwica?atak paniki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łubudubudu
zatrucie pokarmowe, pewnie jeszcze położyłaś się spać z pełnym żoładkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ale z ciebie ...
Kiedys tak mialam przy ostrym zatruciu pokarmowym, ale ja mialam do tego rozwolnienie i wymioty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdrżw
nerwica? raczej nie, moja koleżanka ma nerwicę, widziałam parę razy jej ataki paniki, miała bardzo szybki puls, szybki oddech, ale nie trzęsła się i nie miała zimnych potów, mogła utrzymac się na nogach, wręcz chciała uciekać, nie musiała się kłaść, nie miała zaburzeń widzenia, więc objawy trochę inne niż moje, ale tą opcję też biorę pod uwagę, bo ostatnio żyję w stresie, więc to może była forma odreagowania... opcja spania z pełnym żołądkiem - niestety zgadza się, zwykle pilnuję się, żeby iść spać 3-4 godziny po ostatnim posiłku, a kolację zjeść lekką, ale wczoraj miałam zabiegany dzień i dopiero kolację zjadłam porządną, niestety dużą... co prawda położyłam się spać 4 godziny po niej, ale pamiętam, że zjadłam ją bardzo szybko, więc to mogła być dla żołądka zbyt duża porcja, ilość na raz... podejrzewam też, że to mogło mieć jakiś związek z przebywaniem na słońcu, ostatnio musiałam stać w pełnym słońcu dość długi okres czasu bez okrycia głowy, a teraz czytam w internecie, że te objawy są podobne do obajw przegrzania organizmu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łubudubudu
przegrzanie organizmu nie, miałaś typowe oznaki zatrucia pokarmowego, na przyszłość uważaj, co jesz i będzie dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uwazam
ze powinnas isc bezwzglednie do lekarza - mialam podobne objawy, tez mniej wiecej po dwoch godzinach bol przeszedl. Brat wezwal lekarza do domu i ten stwierdzil, ze to wyrostek. Poniewaz nie bylo wolnej karetki, wzielam prysznic i poszlam na piechote do szpitala (niecaly kilometr), czulam sie calkiem dobrze - tam w ciagu 40 minut trafilam na stol operacyjny. Wyrostek objawia sie w przerozny sposob, wiec lepiej nie lekcewaz i zglos sie na pogotowiu - jesli to nic powaznego, to swietnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdrżw
dziękuję wszystkim za wskazówki i zainteresowanie, dziś już wiem, że to nie wyrostek, mam pić dużo naparów koperkowych, miętowych i ograniczyć ilości spożywanego jedzenia na raz, no i wyluzowac się trochę, choć to pewnie nie będzie łatwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×