Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość którakura

Mówił że kocha/jest zakochany a potem odszedł?

Polecane posty

Gość którakura

Któraś z Was tak miała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biolozka sosenka
ja :D codziennie zarzekał sie ze mnie kocha nad zycie, ze jestem ta jedyna, najpiekniejsza, najcudowniejsza, ze chce ze mna spedzic reszte zycia i ze jest on tym przekonany, mowił mi to kazdego dnia, kazdego dnia rowniez mowil mi ze mnie kocha. dodam do tego ze mial 24l a nie jakies 16scie, ja mam prawie 22 lata. Bylismy razem pół roku, znalismy sie jakies 8 lat. odszedł z dnia na dzien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość którakura
To z nimi jest coś nie tak czy z nami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biolozka sosenka
z nimi. Nie zmienilam sie jakos drastycznie. zreszta on mial za soba jakies 14 nieudanych zwiazkow, no ale myslalam ze ze mna jest inaczej ;D:D:D:D:D:D hehehehe z daleka od bawidamkow i kobieciarzy oraz takich co duzo mowia, bo mowia to kazdej!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biolozka sosenka
i od takich co maja full kolezanek!!!!! prawidzwy facet trzyma sie z facetami, moze ma jakies tam znajome, ale na pewno nie zadne kolezanki z kotrymi pisze smski i na gg!!!! od takich z daleka!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×