CZY ON WIDZI WE MNIE KOBIETE CZY KOLEŻANKE ?

Witam, nurtuje mnie jeden problem i postanowiłam zasięgnąc obiektywnej porady. . . Poznałam 3 tyg temu faceta. Umowilismy sie na spotkanie, pozniej nastepne i w sumie tak jest do dzis. . . Ale. . . Kompeltnie nie mam pojecia czy on widzi we mnie kolejna kumpele czy kobiete na blizsza znajomosc. . . Wydawalo mi sie, ze zawsze potrafie rozgryzc faceta, albo zawsze trafialam na kokretnych chlopow ktorzy widzieli czego chca. A tu moj zmysl niestety strasznie mnie myli i nie wiem co myslec. Niby znamy sie krotko i nie powinnam sobie niczego wyobrazac, ale z drugiej strony chcialabym wiedziec na czym stoje, boje sie inwestowac uczucia w cos co nie ma przyszlosci. Moze wyda sie to smieszne, ale tak jest. Na poczatku duzo pisal, dzwonil itd. A teraz z czasem jakos tak tego mniej. Kiedy zapytalam prosto z mostu czy cos sie zmienilo stwierdzil,ze nie. Tylko ze on taki jest na codzien. I nie lata z komorka i wiecznie nie pisze. Choc przez pierwsze dni kontakt byl nasilony. Sms na dzien dobry. Sms na dobranoc. . . Niby kontakt jest, ale nie taki jak byl na poczatku. Nie twierdzi, ze nie chce zwiazku ze jest wiecznym singlem itd. Ale tez jakos za specjalnie nie mowi o czyms wiecej. Wkurza mnie chyba tez fakt, ze nie chce spedzac ze mna kazdej wolnej chwili kiedy ma wolne. Chyba nie spotkalam sie z takim przypadkiem. . . A kiedy zaczynam mowic cos o "nas" to cos tam pobelkocze a pozniej mowi ze za duzo mysle. I teraz nie wiem. . . Czy to po prostu taki charakter, ze krok po kroku czas pokaze czy nie jest zainteresowany zwiazkiem. . . Moze ktos z Was mial podobna sytuacje ? Z checia wyslucham Waszych rad.

"Wkurza mnie chyba tez fakt, ze nie chce spedzac ze mna kazdej wolnej chwili kiedy ma wolne" Jestes tzw kobieta bluszczem. Zapamietaj sobie jedno. Nie mozna 100% wolnego czasu spedzac z facetem(2 polowka). Taki zwiazek jest chory!

chyba mas małe poczucie wartości albo strach ma u Ciebie wielkie oczy , bo facet , to nie jest wypełniacz czasu ani sekretarka telefonowa...