Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość To wszystko jest takie smutne

Stapiz, Sleek Line, Repair & Shine Hair Mask

Polecane posty

Gość To wszystko jest takie smutne

Gdzie mozna kupic ta maskę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To wszystko jest takie smutne
Dzieki dziewczyny za odpowiedzi! Czyli w sieciowkach jej nie ma? Chcialabym ja miec jak najszybciej, a przez internet jednak trzeba poczekać. A jakie negatywne opinie o niej były? Ja czytalam na wizażu i tam ma wysoka ocenę. A jakies inne lepsze maski możecie polecić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To wszystko jest takie smutne
Hmm wlasnie czytalam o tej mlecznej, no nic zastanowie sie jeszcze. Dzieki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bettuyy30
U mnie nic nie zrobiła.. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To wszystko jest takie smutne
Ale ktora nic nie zrobiła? Ta z tytułu czy mleczna? I w jakim sense? Nie pomogla czy nie zaszkodziła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bettuyy30
Ta mleczna. Kupiłam aż dwie, bo sobie myślałam, że jak taki cud, to trza brać.. a to właściwie nic ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bettuyy30
Ani nie pomogła ani nie zaszkodziła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bettuyy30
Tylko strata czasu i kasy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To wszystko jest takie smutne
Jak dla mnie za droga:(. A ta z tematu ktoras z Was używala? Mozecie podzielić sie opinia oparta na własnym doświadczeniu z ta maską?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bettuyy30
po biowaxie też nic nie było.. Miałam też z loreala rózne cementy i też nic. Dopiero teraz odrobina różnicy po masce goldwell. Przynajmniej troszkę bardziej błyszczące..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może kolezanka
'zdeterminowana' poczytalaby troche o silikonach zanim zacznie siac popeline?...silikon w tej masce jest na 6 mioejscu i ten akurat jerst silikonem lotnym, ktory sam wyparowuje i cytuje pewna stronke: 'Jest to silikon o niskiej lepkości, nietłusty dzięki czemu nie obciąża włosów (...)Związek ten spełnia też rolę ochronną, jak również pomaga rozprowadzić na powierzchni ciała i włosów inne cenne substancje zawarte w danym produkcie kosmetycznym.' Na 7 miejscu jest tez silikon lekki: 'Dimethiconol zapobiega odparowywaniu wody z powierzchni, na której został użyty, dlatego jego działanie można określić jako widocznie kondycjonujące i nawilżające włosy lub skórę ciała. Polimer ten najczęściej spotykamy w preparatach do stylizacji włosów, jak serum, krem ochronny lub w odżywkach zmiękczających i regenerujących włosy. Dimethiconol jest lekkim silikonem, który choć nierozpuszczalny w samej wodzie, z łatwością wymywany jest za pomocą delikatnego szamponu do włosów. Należy do grupy tzw. przyjaznych silikonów, których nie należy się obawiać' Nic dodac nic ujac...naprawde nie rozumiem nagonki na silikony-sama kiedys sie przerazilam naczytawszy sie o nich, ale wystarczy pogrzebac glebiej, a nie sluchac ludzi siejacych lament. Owszem sa silikony ciezsze, ktore zmywa sie silnymi szamponami, ale te dwa sa jak najbardziej wskazane, bowiem siliokon chroni wlosy przed uszkodzeniami mechanicznymi, sprobujcie je odrzucic zupelnie, a zobaczycie jak daleko zajedziedzie-rozdwojone koncowki i polamane wlosy...silikony po dluzszym stosowaniu moga nieco obciazyc wlos, bo sie na nim nadbudowuja-rada jest jedna, raz na jakis czas umyc lebek szamponem oczyszczajacym np. czarna rzepa i po problemie i od nowa mozna zaczac uzywac ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×