Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość smutna ... mama

Czuję się złą matką ...

Polecane posty

Gość smutna ... mama

Witam, przerazona jestem tym co sie dzieje ... urodziłam drugie dziecko, starsze ma 3 lata i wiem ze nie dam rady sama z dwójką. Mąż pracuje - więcej go nie ma jak jest ... a ja mam wyrzuty sumienia w stosunku do starszej córki. Po urodzeniu brata - strasznie sie zmienila i ja tez nie potrafie z nia wytrzymac. Kiedys byla grzeczna i fajnie spedzalysmy razem czas a teraz nie moge sobie wyobrazic jak to bedzie kiedy zostaniemy sami (teraz jest babcia ktora zajmowala sie corka kiedy bylam w szpitalu i teraz mi pomaga) Corka woli spedzac czas z babcia - to zrozumiale bo fajnie sie bawia ale pod moja nieobecnosc w moje dziecko chyba diabel wstapil - krzyczy, jest niedobra, nie slucha nas - zachowuje sie okropnie. Wiem ze to moja wina ... nie wiem jak sobie dam z tym rade .... szkoda mi jej bo nie mam dla niej juz 100 % czasu, juz nie bedziemy siedziec calymi dniami na dworze, lazic po placach zabaw, jezdzic tak czesto do kolezanek ... jestem zalamana jak sobie poradze ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość salianka
Twoja córka (nawet jeśli nie potrzefi tego jeszcze wyartykułować) czuje się odtrącona, zagrożona jest jej pozycja.Była twoim oczkiem w główie,a teraz masz dla niej mniej czasu. Podejmij działania,by poczuła się ważna,potrzebna,dowartościuj ją. Niech pomaga przy dziecku - poda pieluszkę,zapina w niej rzepy,pomoże przy kąpieli lub w przygotowaniu mleka (chyba,że karmisz piersią - wtedy możecie razem usiąść-maluch przy piersi,a jej możesz poczytać),daj jej prowadzić wózek na spacerze...Często chwal, zwłaszcza gdy pomaga przy maluszku. Gdy gotujesz obiag ona może pomóc lub rozłożyć w kuchni zabawkowe naczynia i "gotować" z tobą. Musisz dac jej odczuć,że nadal jest kochana i potrzebna.Że maluch nie jest teraz najważniejszy.Ale tłumacz też,że taka dzidzia potrzebuje więcej uwagi,bo jest niesamodzielne i bezbronne (i jak ona była mała to też wszystko się wokół niej kręciło).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość salianka
Młodsze dziecko nie jest już strasznie małe - możesz zabierać zapas jedzenia/picia/pieluch i iść na plac zabaw,by starsza się pobawiła w piaskownicy (moje koleżanki tak robiły) lub pojechać do parku/zoo. Staraj się też stworzyć jakiś rytuał tylko dla ciebie i córeczki. Np.wieczorne czytanie książki na dobranoc (podejrzewam,że maluch będzie raczej już spał,a jak nie to też posłucha).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×