Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Lilaróż.

Moj chlopak mowi o mnie ze nie jestem jakas tam pieknoscia

Polecane posty

Gość Lilaróż.

ale brzydka tez nie , czy to znaczy ze jestem dla niego zwykla przecietniara?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alexxanddraax
a on to J.Depp? hmm po co z nim jestes jak cie obraza?! --------------------------------------------------------------------------------------- www.aleksandrawajnert.blogspot.com

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgaga20
mi kiedys chlopak powiedzial ze mam spory tylek, po czym przyznal ze jemu sie taki podoba. wiec nie mam o to do niego zalu, chociaz dlugo bede to pamietac, ale staram sie nie przejmowac tymi slowami, bo wiem ze nie chcial mnie urazic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieładnie
a co jest złego w mówieniu prawdy? lepiej jak by Ci wciskał kity?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgaga20
jakby mi chlopak powiedzial ze jestem tak piekna ze powinnam brac udzial w wyborach miss to chyba bym go rzucila. nie lubie takich co slodza az za nadto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzika kicia ma pazurek
mnie facet powtarza w kolko zeby np przytyla na co ja sie zdecydowanie nie zgadzam....i stwierdzil ze gdybym przytyla bardziej bym mu sie podobala ale gdy spytalam czy mu sie nie podobam oznajmil ze bardzo mu odpowiadam ale facet jak ma cos fajnego dazy do udoskonalenia i stworzenia cuda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lilaróż.
nie wstyd mu byc z przecietna osoba? Niech w takim razie znajdzie pieknosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lilaróż.
z tego co wiem to tylko o mnie tak mowi. Wszystkie jego i moje kolezanki sa ładne, b.ładne, zajebiste, piękne, b. atrakcyjne itd. Dolujace to;( Tylko dla niego jestem zwykla, nijaka. Wiem ze innym sie podobam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Skąd ta maniera?
już wiem, zapewne w tym gadaniu on ma jakiś cel. Chce Ciebie mieć tylko dla siebie i dlatego wmawia Tobie, że nie jesteś pięknością. To taka asekuracja, żebys nie myślała, że zaraz inni na Ciebie polecą. Gadając te banialuki on czuje się bezpiecznie. A tak naprawdę jego gadka jest masakryczna, kopnełabym go w d..ę i znalazła zajefajnego chłopaka, żeby mu szczena opadła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tadadammm
Moj chlopak mowi o mnie ze nie jestem jakas tam pieknoscia powiedz mu, ze ON NIE JEST JAKĄŚ TAM PRZYSTOJNOŚCIĄ :classic_cool: 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lilaróż.
jak mu opowiadam ze kilku na mnie mialo chrapke to zaraz wymysla ze patrzyli sie na mnie tylko po to by mnie oniesmielic a nie np. ze im sie podobalam. A moze on nie wierzy ze mam branie ;) Dziwi sie ze ktos moze sie mna zainteresowac. Widocznie jemu sie nie podobam i innym rowniez nie mam prawa sie podobac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Skąd ta maniera?
Nie sądzę, on doskonale wie, że innym się podobasz. Taki typ tak ma i dlatego od nich jak najdalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lhooq
gdyby chłopak mi tak powiedział zerwałabym z nim, nie chciałabym być z kims, komu się nie podobam. na szczescie mojemu sie podobam, a poza tym jest kulturalny. ten Twoj to jakis skonczony dupek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość geshgs
Kobety lubią mowić, że cenią szerość. Własnie widać.... żenujące jesteście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość precz z takimi gnojami
zrob sie na super laske i kopnij go w dupe, znajdz sobie takiego co cie doceni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pretensjonalna_
jak się czyta niektóre posty to ręce opadają... :o każda tu jest pięknością i generalnie jest ze swoimi facetami z litości, bo przecież takie nieprzeciętne kobiety jak one mogą mieć każdego przystojniaka... żenada. jakim kurwa trzeba być pustakiem, żebym przy niespecjalnej urodzie oczekiwać słodkich słówek w stylu jesteś piękna/boska/śliczna... :o zakładam, że niektóre z was są tak niedoj... tzn. tak beznadziejne, że niech się cieszą, że znalazły równego sobie, bo mogły trafić gorzej :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lilaróż.
do pretensjonalna_ -nie wiesz to nie mow , no chyba ze mowisz o sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pretensjonalna_
nie muszę Cię znać osobiście, żeby na podstawie języka i stylu pisania wywnioskować o co Ci chodzi/jakie masz podejście w tej sprawie. "Mój chłopak mówi o mnie, że nie jestem jakąś tam pięknością (...)" - nie trzeba być psychologiem ani wróżką, żeby wywnioskować, że pokazujesz tu jakiś żal o to, że nie nazywa Cię swoją ślicznością czy jak tam wolisz. I przepraszam, bycie "przeciętniara" czym jest? jakby każda byłą tak piękna jak chce, to wszystkie te boginie były przeciętnością, czymś absolutnie powszechnym. I ta żałosna ironia "Nie wstyd mu być z przeciętna osobą? Niech w takim razie znajdzie piekność" pokazuje Twój poziom - skoro nie mówi, żeś piękna, to niech spierdala. wspaniale, że dowartościowałoby Cię po prostu inne wypowiedziane zdanie swojego faceta, a nie zmiana jego poglądu. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale ja myślę
do pretensjonalna ale ja myślę że nie chodzi tu o to, że Autorka uważa się za piękność, tylko, że chciałaby być dla swojego faceta TĄ Jedną Wyjątkową Piękną i Najwspanialszą - nawet jeśli wygląda jak Sarah Jessica Parker:) A takie teksty faceta o czym świadczą?? Tym bardziej, że o innych kobietach wyraża się zupełnie inaczej... Na twoim miejscu Autorko, jeśli bardzo zależy ci na tym facecie, nie dałabym się sprowokować. Następnym razem jak tak powie możesz stwierdzić: "Tak? Cóż... to twoje zdanie, ja uważam inaczej. Całkiem zaj...ista ze mnie babka." Tu uśmiech, opanowana i nie możesz być przejęta jego słowami. Jak zobaczy, że na ciebie to nie dziala, to nie tylko przestanie, ale zacznie prawić ci komplementy. Pewność siebie działa cuda:) Możesz jeszcze dodac na koniec: "W sumie nie tylko ja tak uważam... z tego co zauważyłam.." I znowu uśmiech..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pretensjonalna_
*a ja myślę No cóż, jak lubicie być okłamywane przez swoich facetów to w gruncie rzeczy wasza sprawa. Osobiście uważam, że autorka ma jakiś problem z poczuciem własnej wartości i, wyżalając się na forum i rzucając takimi tekstami na swojego faceta próbuje się jakoś dowartościować. To smutne, bo przecież można by po ludzku porozmawiać ze swoim facetem, a nie urządzać jakieś gierki i podchody, pseudodopiekanie facetowi i tego typu dziecinne zagrywki. Według mnie facet jest w porządku, nie okłamując swojej dziewczyny, która dorabia sobie oczywiście jakąś ideologię od razu. Zamiast się cieszyć ze szczerości, którą faceci obdarzają tylko bliskie osoby, i bycia właśnie tą bliską osobą, to ona się obraża :O Ludzie, to powinno być motywujące, żeby dążyć do ideału, a nie odbierać takie opinie jako "Nie podobam mu się, on mnie nie kocha" :o Jak ja czasem współczuję facetom, że muszą się tyle naużerać z jakimiś zakompleksionymi i problematycznymi wariatkami zanim znajdą taką, która będzie przede wszystkim ich PARTNERKĄ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wieczorną porą
mój mi ciagle mowi, ze jestem najpiekniejsza :) nie bylabym z kims kto by mi powiedzial, ze jestem brzydka :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobrze ze ma szczerego chlopaka? a jak jest przecietna to ma ją okłamywac? ludzie,co to w ogole za teksty? przy chłopaku dziewczyna powinna sie czuć najpiękniejsza na świecie i najbardziej dowartościowana, powinien jej dodawać skrzydeł!!:/// tez mialam takiego frajera przez ktorego nabawilam sie kompleksów-a tu ze za blada,a tu ze piegi,rzeczy na które nie mam zadnego wpływu i to do tego stopnia że do dzisiaj uważam to za ogromne wady,jakos wczesniej nie mialam z tym problemu. za to przy obecnym chlopaku czuje sie najpiekniejszą najbardziej atrakcyjną kobietą na swiecie, a ja robie wszystko zeby on przy mnie czul sie dowartosciowany,podbudowany,męski i tak powinno być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiesz Lila......
a mnie się wydaje, że on WIE, że jesteś ładna. Tylko tą twoją "ładność' chce mieć tylko dla siebie:) Może boi się, że jakby utwierdził w tobie poczucie twojej wartości to zadzieralabyś głowę, oglądałabyś się za innymi:) Trochę egoista z niego i coś mi się wydaje, że zaborczy facet....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja sobie coś przypominam
"a mnie się wydaje, że on WIE, że jesteś ładna. Tylko tą twoją "ładność' chce mieć tylko dla siebie Może boi się, że jakby utwierdził w tobie poczucie twojej wartości to zadzieralabyś głowę, oglądałabyś się za innymi Trochę egoista z niego i coś mi się wydaje, że zaborczy facet...." a mi sie wydaje ze na dłuzsza meta da to odwrtony efekt :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Amicorum
to mu powiedz że sie musisz mocno zastanowić czy chcesz być z desperatem, któremu wszystko jedno z kim jest......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale po co facet mówi dziewczynie z która go coś łączy że nie jest piękna, lepiej nic byj uż nie mówił, dziecinada,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kartalina235
ale wredny :P bez urazy mój mąz mi mówi, że jestem najpiękniejsza na świecie dla niego wiem, że kłamie, wiem, że są ładniejsze :D powiedziałam mu o tym a on mi powiedział, że nie mówi, że nie ma innych pięknych kobiet, bo są ale on kocha mnie i dlatego dla niego jestem najpiękniejsza ja i wie, że mu niejeden facet zazdrości jakby mi powiedział, że nie jestem piękna to by mi było przykro :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja sobie coś przypominam
" Moj chlopak mowi o mnie ze nie jestem jakas tam pieknoscia" bo najwidoczniej chce cie zniechecic do siebie. Jakby mu zalezało na tobie to by prawił komplementy a nie deprymował

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pawlecnasniadanie
zgadzam sie , jezeli mezczyzna kocha to to pokazuje, bylabys dla niego najpiekniejsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×