Drażnią mnie kobiety ktore nic nie robią i narzekają...

nie ruszą tyłka zeby cos zmienic, nawet nie probuja, no fakt to duzo kosztuje, te co siedza z dziecmi narzekaja ze ciezko albo ze utyly, ja mowie to zostaw na pol godz z mezem i idz pobiegaj, a nie...bo sie niechce, nudzi im sie, to mowie znajdz jakas pasje zajecie, czytaj kasiazki, pojdz do parku z dzieckiem, nie bo sie niechce, i te obgadujace non stop wszystkich dookola, ale swoich wad nie widza....tylko pojaka cholere rodza dzieci skoro one je potem draznia, zenia sie z facetami na ktorych dra sie bo zle scial trawe w ogrodzie, to ja mowie..wez rozwod, a one na to: a co ja sama zrobie????pracy nie mam, nic sie niechce robic...masakra

Pracowałam w KFC. Przybiega do mnie koleżanka z kasy (19 lat, świeżo po maturze, roczne dziecko) ze słowami: Ratuj, klient chce gadać po angielsku. Poszłam, przetłumaczyłam, wróciłam. Pytam ją potem, czy nie miała w szkole angielskiego, a ona na to: Miałam, znam, ale MI SIĘ NIE CHCE MYŚLEĆ. Kliniczny przypadek.

Mnie to nie dziwi, taki swiat jest dzisiaj, kultura zachodnia do nas przyszla i mamy efekt :) Dlatego wole azjatki, sa pracowite, nie pierdola farmazonow, i sa chetniejsze na experymenty w lozku :)

właśnie dlatego jestem za tym, aby było jak do tej pory w naturze, żeby najmniej przystosowane osobniki po prostu znikały z powierzchni ziemi. im mniej takich beznadziejnych/pustych/bezużytecznych/marudnych/szkodliwych/wkurwiających ludzi - tym lepiej.

człowiek z natury jest leniwy i robi wszystko żeby jak najmniej się napracować stąd też mamy tyle wynalazków ułatwiajacych życie dobry pracowity współmałżonek to tez jeden z tych "wynalazków"

bo wszystkie takie sa.

Ooo! offerma moje szczescie, chodzaca encyklopedia, google zakrzepione w jednym, stalym punkcie czasoprzestrzeni :D offerma dla Ciebie azjatki to pewnie tylki chinole i japonce nie? :D

moja przyjaciolka nigdy sie nie nudzi, znamy sie ponad 10 lat a nigdy nie ulsyszalam zeby narzekala, fakt biega, rower..itp ma co robic a ma 37 lat, kolezanka 1 tez nigdy nie narzeka, natomiast mam jedna od ktorej staram sie trzymac jak najdalej, jestem chora jak sie z nia widuje, narzeka gledzi, obgaduje wszystkich dookola....to jest koszmar