Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość smutnaizagubionaa

JAK MAM ODNALEŹC SENS ŻYCIA ?

Polecane posty

Gość smutnaizagubionaa

Jestem po trzydziestce,rok temu zostawił mnie chłopak z którym byłam dwanaście lat, teraz nadal utxzrymuje ze mną kontakt smsowy głównie robiąc mi wyrzuty ii wyzywając .ja czekam nawet i na takie smsy jak n azbawienie bo tesknie za nim, jednak uslyszalam od niego tyle bolesnych słów że nigdy bym mu ich nie potrafiła wybaczyc. praca to ma ucieczka i zbawienie poza tym nie mam nic, znajomych ani przyjaciół. jak zacząc życ od nowa no jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ONonONonOnONo
od młodego 25 latka takiego jak ja;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaizagubionaa
nawet nie wiesz jak bym chciała móc cofnąc się wstecz do twego wieku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaizagubionaa
e nie ma wokół takich ludzi,problem w tym że cały czas jestem skazana na samotnośc - człowiek któremu wierzyłam zburzył cały mój świat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ONonONonOnONo
widzisz ja właśnie chciałbym przywrocic ostatnie 4 starcone lata.... teraz jestem u progu ważnych decyzji które w pełni ukształtuja mnie i moje życie.... nie wiem co robić nawet pwoeim boje się by nie podjąć złych decyzji i starcic kolenych lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
on nie jest Ciebie wart! Niektóre dziewczyny tarfiają za 1 razem na tego jedynego, inne muszą dwa, trzy razy się sparzyć. Tak już jest. Czemu czekałas 12 lat? Wczesniej nie było sygnałów, że taki jest? jak mozna czekać tyle lat i żyć na kocią łapę naprawde tego nie rozumiem. Ja po dwóch latach znajomości byłam juz męzatką. napisz coś wiecej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm rozumiem, że bez faceta/męża jak nie jestes szczęśliwa to ciężko ten sens odnaleźć ale ja dzis widziałam pania, która pchała na wózku duże dziecko z porazeniem mózgowym, dziecko chwila spokój za moment macha głową na wszystkei strony a potem wali rękoma i nogami, aż wózek cały się trzęsie, chwila spokój i od nowa....pomysl, to jest dopiero tragedia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poszukaj na www.sympatia.pl ja tam poznałam mojego męża i sie nie zrażaj od razu, nie raz do mnie pisali idioci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaizagubionaa
cóż ci mogę napisać? poznaliśmy sie jako dwudziestoparolatkowie, na początku było super,młodzi szczęśliwi często bez kasy ale fajnie było , mijały lata randki sobotni niedzielne i tyle, nie mieszkaliśmy nigdy razem . z czasem on zaczął miec cora z więcej pretensji że jak mnie poznał to nie byłam dziewicą,sam cierpiał z tego powodu i cały czas twierdził że go to powstrzymuje przed slubem ze mną , ja też nie nalegałam bo za bardzo nie miałam pieniędzy dosłownie na zadne wesele czy ślub,tak sobie mijały lata w kłutniach , rozstaniach i powrotach , w końcu po jakimś czasie tzn po dziesięciu latach zaczęlam mówic co z nami? to mi powiedział że czuje ze go naciskam. potem było już coraz gorzej,miał niepowodzenia w życiu zawodoowym co się przedkładało na wyładowywanie się na mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak czytam to pierwsza mysl - klótnie, powroty i rozstania - w dobrym związku o takim czymś nie ma mowy poszukaj sobie faceta spokojnego, rodzinnego, wiesz ja jestem juz kilka lat po ślubie a mój maz nigdy na mnie złego słowa nie powiedział zycze Ci powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaizagubionaa
potem bylo już tylko gorzej.mimo iz nie jesteśmy z sobą ponad rok to czasem pisze ze mną nie wiem czy to z litości czy nie wiem z czego czasami wyładowuje swe napięcie w pracy na mnie dalej naparzając mnie o brak dziewictwa ,więc ja mu tłumaczę ze jak mu to przeszzkadzało to mógł od początku odejśc . teraz jest coraz bardziej hamski.wczoraj pisze mu ze zmarnował mi zycie ze inni mają rodziny a ja co? to mi odpisał : rodzinę zakładac? z tobą? po huj mi gnój jak pola nie mam" i co ja mam o ywizm dawno zatraciłamtym sądzic?napiszcie proszę bo ja swoj obiekt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie rozumiem jednego dziewczyno, jak można się tak nie szanować? Rodzice Cie nie kochali czy bili, że nie potrafisz realnie ocenić że ten prostak nie nadaje się do zycia? Że byś z nim była nieszczęśliwa? Serio nie rycz na rozlanym mlekiem, bo Ci koeljene 5 lat tak minie, zycie jest krótkie, radzę Ci poszukac sobie faceta z którym naprawdę będziesz szczesliwa jak pisałam ja znalazłam męża na sympatii, wg mnie to dobra metoda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaizagubionaa
pewnie masz rację - ja również sobie to inaczej wyobrazałam a często słyszałam że jestem suką , żebym sobie zęba zapląbowała, raz mi powiedział że na ulicy koledzy myśleli że on idzie ze swą matką a to szedł ze mna . nie tak sobie wyobrazałam miłosc. na sympatię pl sie nie nadaję bo tam sami młodzi albo zboczeńcy jacyś - po prostu się boję a poza tym nie widze się z żadnym innym mężczyzną - nawet nie chce o tym myślec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaizagubionaa
no z ojcem tyranem to różnie bywało od dziecka mi wpajał żem nic nie warta itd. gdzie ja teraz kogoś znajdę ? po trzydziestce to kazdy facet juz rodzine ma . przegrałam życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaizagubionaa
moze i wiedziałam jaki jest ale strach przed samotnością był duży

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaizagubionaa
dzięki za słowa otuchy,ide już spac bo nie mam sił. jutro tu wróce . tylko jaki sens ma me zycie? me spanie i wstawanie? ech jakie to życie ciężkie .dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jap......
przestań się kurwa mazać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chcialo mi sie
...czytac wszystkich twoich wpisow, ale po kilku przeczytanych zdaniach twojego opisu waszej relacji, moge powiedziec tylko tyle, ze ten facet, z cala pewnoscia nie zasluguje na to, zeby sobie z jego powodu marnowac zycie. Juz tylko to, ze dorosly czlowiek ma pretensje do doroslej kobiety o brak dziewictwa swiadczy o zupelnym braku dojrzalosci, a z niedojrzala osoba nie da sie stworzyc dobrego, dojrzalego zwiazku. On musi byc chyba bardzo niezrownowazony, bo jak inaczej wytlumaczyc czepianie sie o cokolwiek bylego partnera w rok po zerwaniu??? Jak sama widzisz, w niczym ci ta chora relacja nie pomaga i nic z niej nie bedzie, wiec daruj go sobie zupelnie, zmien numer telefonu jak najpredzej bo inaczej nie masz szans na przywrocenie swojemu zyciu sensu. Kazdy by tak chyba mial, gdyby go ktos non stop gnoil. Nie urodzilas sie zwiazana z nim i doskonale sobie bez niego poradzisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaizagubionaaa
dzięki za słowa otuchy,ja chyba naprawde w siebie przestałam wierzyc ale gdzie ja kooś poznam? mieszkam na wsi i tam pracuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eerereree
przeszkadzalo mu to ze niejestes dziewicą? ale duzo tej zalezy od tego jak stracilas to dziewictwo. bo jesli przed nim mialaas kogos kogo bardzo kochalas a ten ktos cie zostawil, ty potem bardzo cierpialas, to chlopak powienien ci to wybaczyc bo to jednak nie twoj wina ze tak sie stalo :O co innego jakbys sie puscila z byle kim. ja mysle, ze on cie moze bardzo kochac po prostu niedojrzaly jest, wytlumacz mu jak to sie stalo ze stracilac to dziewictwo i ze gdybys wiedziala ze go poznasz to bys poczekala z tym... moze wrocicie do siebie bo jednak szkdoa tych 12 lat. a napisz mi czy wy sypialiscie ze soba? bo to troche falszywe z jego strony, skoro twierdzi ze nie chce sie z toba zenic bo nie bylas dziewicą a sam z toba sypial bez slubu :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaizagubionaaa
SYPIALIŚMY I TO od samego początku , on twierdzi że był dla mnie prawiczkiem -może i był. od początku mu mówiłam że tego załuję ale nieraz w złości mówiłam mu że sobie tyle uzyłam , on też mi przykrości nie szczędził. osoba z którą straciłam dziewictwo zdradzała mni, nie była tego warta, byłam z nim dwa lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eerereree
no to niepotrzebnie mu tak mowilas, po co sie nad nim znecalas :O ja tez mam juz pewna doswiadczenie ale niewiele, moj chlopak jest prawiczkiem i tez mu troche przykro, ale nigdy bym mu tak nie mowila, ze sobie uzylam czy cos :O bo wiadomo ze smutno moze mu sie zrobic :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaizagubionaaa
OJ NIE MA SENSU NIE. TROCHĘ MI SZKODA BO TO DOBRY CHŁOPAK ALE NIE DA SIĘ Z NIM ŻYC,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×