Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość....

facet zarobiony, wykształcony,przystojny - babiarz

Polecane posty

Gość gość....

Witajcie :) Mam dylemat - bo nie wiem czy mogę wpłynąć na jakaś zmianę w zachowaniu czy stylu bycia mojego faceta :/ Tak jak w temacie - w dodatku poprzewracało mu się w głowie!! Ma dobrą prace, dobrze zarabia, jest przed 30. ma stanowisko kierownicze. Nic w tym złego by nie było - gdyby nie był babiarzem! Tzn. dla niego nie ma tematu - wciąz "nowe" koleżanki-podwładne w pracy, które traktuje jak swoje przyjaciółki. Jak postępować z takim typem faceta? W każdej dziedzinie życia chciałby dyrygować, tym bardziej co kupować i gdzie. Ma ktoś podobnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eerereree
chyba musi sie dobrze ruchac skoro sie takim interesujesz. albo lecisz na kase po prostu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hdhhjkss
ja miałam a teraz od tygodnia płączę. dobrze Ci radzię spierdalaj jak najdalej od niego bo będziesz ryczała tak jak ja teraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość....
Przeczytaj to co napisałam ze zrozumieniem -pisałam o własnym facecie. Więc logiczne że się interesuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość....
hdhhjkss Ale co się stało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uuhhhh
jak odpowiada ci życie- ciągłego pilnowania, kontrolowania, żeby nie poszedł na bok, to żyj!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciężko zmienić kogoś kto ma już koło 30. Najlepszym rozwiązaniem (przynajmniej według mnie) jest ignorancja jego zachowań. Jeśli zaczniesz się na niego denerwować to z pewnością będzie miał pretekst żeby dalej tak się zachowywać, bo ty i tak posądzasz go o "najgorsze". Ewentualnie szczera rozmowa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uuhhhh
jeśli on też też postrzega to jako" mega-awans-społeczny" i nie ma DYSTANSU POKORY SKROMNOŚCI to współczuję takiego życia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uuhhhh
"najgorzej jak gówno zakwitnie" sporo w tym prawdy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hdhhjkss
zobaczysz sama, gwarantuje Ci to. wspomnisz nie raz słowa pomarańczy z kafeterii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość....
No niestety, podjarany jest strasznie tym, że "lecą" na niego. Ze ma poważanie, moim zdaniem - złudne, skoro jest kierownikiem a "uśmieecha" się do koleżanek z pracy. Ze inni go słuchają, a to przenosi się do wspólnego życia - że tam go doceniają a ja nie, bo jak mam doceniać - wraca do domu - siedzi na necie, ulubione zajęcie. A w pracy - wypachniony, uśmiechnięty, atrakcyjny...ahh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ffgfgfgfg
problemy typowej klaczy co trafila na buhaja, i co sie boi czy wytrzyma tylko z nia sie pieprząc czy bedzie szukal na boku. to ja ci powiem: nie, nie wytrzyma :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi prywatnie wydaje sie ze jedyna metoda postepowania z babiarzem jest trzymanie sie oden z daleka. Ale pewnie nie to chcialas uslyszec...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ffgfgfgfg
poza tym tacy ruchacze maja tendencje do chdozenia na dziwki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fff3fklasiopwe
po pracy sieci w necie ? Ma drugi etat;) w pracy rwie laski a po pracy ? Rwie laski w necie. Zastanawiam sie do czego ty mu jestes potrzebna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość....
fff3fklasiopwe zastanawiajace co? ;) No a tak serio, to sama go czasem nie rozumiem - chciałby abym ja była tą stałą, a flirty na boku, to nic złego - ehhh i on nic złego w tym nie widzi - i pewnie teraz poleci rada, że ja też tak powinnam :) ale tak serio serio - to jak tak nie chce, nie potrafie, czułabym ze traaci na tym nasz związek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość....
jakie macie jeszcze zdanie w tym temacie? Jakieś doświadczenia własne??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
masz faceta, ktory mimo, ze jest przystojny itd. nie wierzy w siebie szuka gdzie tylko moze dowartosciowania i baby go wlasnie dowartosciowuja nie sadze, ze on sie zmieni juz cierpisz a bedzie tyko gorzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Yeez ma rację. Inna sprawa, też mam faceta który lubi jak się panienki nim interesują, taki po prostu jest. Nie wiem czy w Twoim przypadku to pomoże, no ale napisze co zrobiłam. Po pierwsze kiedyś z nim na poważnie porozmawiałam, przedstawiając sprawę z mojego punktu widzenia. Dowiedziałam się, że "on ma taki podły charakter" i zwyczajnie lubi robić wodę z mózgu dziewczynom. Zwróciłam mu uwagę, że podłe zachowanie przekłada się na mnie, bo stawia mnie w nieciekawej sytuacji i bardzo nie lubię robienia ze mnie idiotki. Nie mówiłam, że jestem bardzo zazdrosna, tylko, ze w ten sposób okazuje mi brak szacunku i zaniedbuje naszą relacje. Ogólnie rzecz biorąc wywaliłam suche fakty - na końcu dodałam, że bardzo go kocham, ale nie mam ochoty brać w tym cyrku udziału. O dziwo zrozumiał, oczywiście - nie zmienił się o 180 stopni, nadal ma coś takiego w sobie, że odruchowo chyba podkręca sytuację jak widzi zainteresowaną dziewczynę, ale przychodzi i o tym opowiada o tym jakby dostał 5 w szkole i w sumie poza tym podkręcaniem też nic nie robi. Różnica jest taka, że on był (i nadal jest) dużo młodszy od Twojego partnera. No i nie wiem skąd Ty się dowiedziałaś o zachowaniu faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
on ma taki podly charakter :D to co opisujecie to nie charakter a zachowanie , na ktore kazde z nas ma wplyw mamy swoj rozum, wiemy co robimy i po co robimy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Yeez - ale jeżeli ktoś ma wredny charakter to się wrednie zachowuje prawda? ;) No, ale właśnie nadzieja jest w tym, ze to zachowanie można kontrolować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdumienionaaaa
dziewczyny miałam z takim typkiem do czynienia, to jest niewątpliwi potrzeba dowartościowania, jara go to, podnieca że dziewczyny na Niego lecą, czuję się świetny hehe.jakie to puste, bo niby może mieć każdą, a gdy naprawdę potrzebuje tej jedynej tu może pojawić się problem... może zostać sam Spotykałam się 3 miesiące z takim mężczyzną, miał mnie na zawołanie i pewnie kilka innych dziewczyn również,taki facet to duże dziecko, tzw.księciuniu a najgorsze jest że dobrej, mądrej kobiety nie umie docenić bo zajęty jest lataniem za każdą chętną(a takich nie brakuje) w knajpie, w pracy w necie-wszędzie! ja już tą znajomość zakończyłam, poznałam kogoś wartościowego dla którego mogę być mam nadzieje 1 i najważniejsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takajatakaja
ja tak mam. co prawda nie jest jakis tam super wykształcony, ale ma swoja firme i mnóstwo kolezanke, dziewczyn od seksu itd., każdą komentuje, mi wytyka moj wygląd, ze to zle , tamto źle. chce decydować o moim kolorze włósów itd. niestety tego, ze jest babiarzem nigdy sie nie zmieni. szczerze to nie wiem czy będzie mi wierny, nie wierzę w to. na razie jeszcze wytrzymuje, ale zdaję sobie sprawę, że kiedyś mogę pęknąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×