Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nienawidzę kapustyyy

Pytają mnie czy jesteśmy razem co odpowiadać?

Polecane posty

Gość nienawidzę kapustyyy

podrywał mnie taki chłopak, byla impreza, zbliżylismy sie do siebie, od tego czasu zachowuje sie troche jakby był moim chlopakiem , podchodzi na korytarzu, caluje przy ludziach w usta na powitanie i ciągle sie usmiecha... ludzie widzą że coś jest nietak i pytają czy jesteśmy razem , a ja nie wiem ? nie prosił mnie o chodzenie... jak dla mnie to jest po prostu miło i fajnie :) może powinnam mówić "to skomplikowane" ? ps. z opisu wynikać może jakbym byla w gim. ale my jestesmy juz na studiach :o :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"podchodzi na korytarzu, caluje przy ludziach w usta na powitanie" jasne bo na ulicy to znajomych "tylko" się całuje na powitanie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wybacz jestem z chłopakiem 8mies. I nie poprosił mnie o chodzenie.....w ogóle wątpię żeby w tym wielu ktos pytał o chodzenie poprostu się wie czy jest si razem czy nie więc nie wierzę że jesteś na studiach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nienawidzę kapustyyy
jasne bo na ulicy to znajomych "tylko" się całuje na powitanie.... "My rządzimy światem a nami kobiety" - troche nie zrozumiałam :P oczywiście nie mowię nikomu że jestesmy razem, nawet niezbyt mi sie spieszy do związku, gorzej jesli on myśli że jest inaczej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nienawidzę kapustyyy
rzecz w tym że on ma 20 lat!! a kiedyś byłam z chłopakiem w tym wieku (mial 19) i on wlasnie mnie prosił o chodzenie tzn spytał z wielkim trudem (bo to jednak żenujące wyznanie) "będziemy razem?" a pozniej przed znajomymi "mam mówić że jestes moja koleżanką czy dziewczyną?" a jako że trzymalismy sie za rece to powiedziałam ze jednak może być ta wersja z dziewczyną... niby czemu dorosli ludzie tego nie robią? rozumiem 30 latkowie, ale my jestesmy jeszcze młodzi...dopoki mi nie powie to mam takie przyzwolenie na innych, wolność , on zresztą też...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nienawidzę kapustyyy -> nie? a co z każdym się całujesz na powitanie? sądzę że nie całuje się w usta byle kogo... no chyba że u ciebie jest inaczej i sie z każdym całujesz na powitanie niby na studiach a myślenie na poziomie gimnazjum :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość n wscwdmcsdcnm ksdsdn
nie daj sie calowac w usta, o chodzenie cie nie prosil. Skoro "od czasu do czasu " zachowuje sie jak chlopak to czemu mu na to pozwalasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość n wscwdmcsdcnm ksdsdn
a moze on mysli, ze nie jestescie razem a ty bedziesz opowiadac, ze tak i co wtedy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nienawidzę kapustyyy
tzn nie od czasu do czasu, bo od tej pory co sie troche zbliżylismy traktuje mnie inaczej, zabiega o kontakt, pisze codziennie, wczesniej troche olewał może dlatego że nie czuł abym była zainteresowana, no i chce sie codziennie spotykac... co do całowania w usta - miałam kiedyś takiego kumpla z ktorym bylam w zażyłych relacjach, i całowalismy sie czasem na pozegnanie w usta :) tyle , że do niego nic nie czułam , a do tego chyba mogę coś czuć bo jest inny... ale nie wiem jakie on ma podejście...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz co to znaczy być razem???? Jak na razie to on się stara o ciebie a nie jesteście razem w sumie to trochę dziecinna jesteś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nienawidzę kapustyyy
nie wiem co to znaczy, raz tylko byłam w związku i był on straszny - jesli kolejny miałby tak wyglądać to wolę być cały czas na etapie jego starania... bycie razem w moim odczuciu to rozszczenia względem tej drugiej osoby, gnojenie, olewanie, wyżywanie sie psychiczne...traktowanie jak pewnik...tak wyglada bycie razem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×