Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 65465+654

skoro faceci zdradzają to...

Polecane posty

Gość 65465+654

czy nawet największa ciota zdradziłaby??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani jadzia ze świdwimia
prawdopodobnie... czasem cicha woda brzegi rwie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 65465+654
nawet jeśli powtarzałby, że nie zrobi tego nigdy w życiu??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo kobieta z czasem mniej dba o siebie , nudna się staje , ogólnie więcej problemu niż pożytku . Po co się męczyć ? 😴

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
prawda jest taka,ze jak facet sie napije i przyklei sie do niego ladna dziewczyna w jego typie,to kazdy sie zlamie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TakPytam347392579r2w-856934852
KOBIETA MUSI DAWAC Z SIEBIE POŁOWE ,NIGDY NIE CALOSC.NIE 100%!!!! TAK MI WUJEK POWIEDZIAŁ,MIAŁ RACJĘ!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 65465+654
nie to żebym uważała swojego faceta za straszną ciotę, ale nie jest zbyt taki do towarzystwa i praktycznie nigdzie się beze mnie nie rusza..czy jakaś impreza, czy cokolwiek innego zawsze wybieramy się razem... dlatego nie wiem czy w ogóle miałby taką możliwość...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 65465+654
o to chodzi, ze nie podejrzewam..pytam tylko czy kiedys zdarzyło się tak, że cichy chłopak, który miał tylko swoja dziewczynę i spotykał się z kolegami tylko wtedy gdy ona chciała isc z nim... moglby zdradzic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość macimka
ja mam tez takiego spokojnego chlopaka, nigdzie nawet po imprezach nie chodzi, poza tym ma on bardzo wysokie poczucie moralnosci, wiec nie sypiamy ze soba. mysle ze on nie zdradzi. moj tata tez taki byl i nie zdradzil mojje mamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jasne, zależy od tego jak się relacje między partnerami układają. Takim "cichym" tym łatwiej zdradzać, bo przecież mogą zawsze udawać zaniedbana ofiarę nieudanego związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 65465+654
z resztą, wydaje mi się, że jestem okrpnie nerwowa... obrażam się prawie non stop i cały czas mam zły humor.. mu to w ogóle nie przeszkadza, ja nie wiem...mówi, że się przyzwyczaił... czy to nie dziwne??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moim zdaniem tak...ale musi to byc odpowiednia oprawa-czyli poszli gdzies tam do baru albo na domowke i tam byla "ona"-taka jakie lubie-delikatna,dziewczeca,nie narzucaja sie-ot mila rozmowa, piwko za piwkiem,robi sie pozno,a gadka sie super klei,w koncu ida na spacer i juz iskry leca...facet czuje sie zaszczycony,bo przeciez nigdy powodzenia nie mial..i tak wtedy moze sie to zdarzyc,ale szanse na taka sytuacje sa male

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 65465+654
fawila- w sumie masz rację, ale w życiu nawet bym o takie coś nie podejrzewała... jakby mi ktos powiedział, że go widział z jakąś inną dziewczyną to nawet nie wiem czy bym uwierzyła..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale skąd wiecie, że nie zdradził ? Przecież nie zawsze wszystko wychodzi na jaw ? :D Niektóre z was już zakładają, że nie sypiał z inną, bo spokojny. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 65465+654
tak szczerze- no własnie małe, on by na taką imprezę beze mnie nie poszedł...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj maz tez z tych smialych nie jest-ma duzo znajomych,jest otwarta osoba i bardzo rozmowna,ale nie ma bajeru i sam by nie zaczal flirtowac,ale przy idealnej oprawie i fajnej dziewczynie wydaje mi sie,ze moglby mnie zdradzic..ba sama uwazam,ze z taka oprawa tez mogloby mi sie zdarzyc.nigdy nie mow nigdy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 65465+654
u mnie to jest tak, że mam jakieś szczęscie ... wszytskiego i tak się zawsze dowiem , albo przez przypadek, albo od znajomych...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 65465+654
to tak jakbym czytała opis swojego faceta...rozmowny, zabawny, ale sam nie zacząłby flirtowac oooo na pewno nie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nigdy nie wiesz jak sie sytuacja potoczy-mozecie isc razem,ale zle sie poczujesz i pojdziesz spac.roznie w zyciu bywa,a i ludzie sie z czasem zmieniaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja osobiscie uwazam,ze takie pojedyncze wypady kazdemu sie moga zdarzyc-to inna atmosfera, flirt, alkohol i juz zdrada...ale do takiej dlugoterminowej zdrady to trzeca miec charakterek-tego ani ja ani on bysmy nigdy nie zrobili

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 65465+654
no tak, w sumie tak... tym bardziej, że "w tych sprawach" też nam się nie bardzo układa... ostatnio...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość macimka
moj tez sam flirtowac nie zacznie, niesmialy. wiec chyba nie msuze sie ncizego obawiac. ostatnio nawet mi sie zapytal czy nie uwazam go za mieczaka bo nie potrafilby poderwac zadnej szmaty i zaciagnac do lozka :D i dzieki bogu ze by nie potrafil, po co mi jakis ruchacz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość macimka
moj na szczescie nie pije akoholu, ale wiecie jak facet lubi sobie wypic to zawsze jest ryzyko ze zdradzi niestety, bo wtedy wszystkie hamulce puszczają. dlatego ja bym nie mogla byc z takim co lubi sobie wypic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 65465+654
a nie macie tak kobietki, że czasami macie ochotę na jakąś odskocznie?, ale i tak tego nie zrobicie bo zbyt bardzo kochacie swoich facetów??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 65465+654
no własnie, mój też nie bardzo lubi wypić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no my mieszkamy na wsi i on pracuje kolo domu,wiec nie spotyka duzo ludzi,ale jak tylko jedziemy do rodziny do miasta albo na wesele,to sama widze,ze przyciaga uwage,bo wesoly i usmiechniety-ale na szczescie bajera nie ma i slepy jest na umizgi innych :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×