Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

zrospaczona...

Zostawil mnie po 5latach

Polecane posty

czesc,pisze bo czuje sie bardzo samotna,zagubiona i oszukana...juz sama nie wiem jak sie czuje.Bylam z facetem 5 lat ostatnio mi oswiadczyl ze on sie nie nadaje do stalego zwiazku(zaznacze ze ma 30lat).Napisal to przez smsa!!!to chyba jakas kpina...jestem zalmana nie wiem co mam teraz zrobic..dzis jestesmy umowieni na rozmowe nie wiem czy powinnam go blagac o druga szanse czy powinnam kazac mu spadac.Wiem jednak ze go kocham ale jstem tak wsciekla..........co ja mam teraz ze soba zrobic???Prosze o pomoc............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wef
to nic nie da. nic na sile. bedzie trudno, ale daj sobie z nim spokoj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozumiem Twoje rozczarowanie.Co ja bym zrobila? Na spotkanie nie stawila...Glowa do gory,jesli facet po 5 latach nie jest w stanie zdobyc sie na szczera rozmowe,tylko wysyla smsy z takimi nowinami nie jest wart twojego zachodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nawet wiem co mi powie..ze to nie moja winna ze cos z nim jest nie tak ale on porpstu sie nie nadaje do stalego zwiazku...a ja nwet nie naciskalam na nic...nie wiem czy powinnam go prubowac przekonac czy raczej dac odejsc i zobaczyc co sie stanie ale jak mam teraz zyc..piec lat to kupe czasu cale zycie krecilo sie wokol niego...jestem zalmana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeżeli dojdzie do spotkania to się nie odzywaj tylko wysłuchaj i bez słowa wyjdź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zrozpaczona----> napisalas ,ze cale Twoje zycie krecilo sie dookola niego...Moze poprostu tkwilas w toksycznym zwiazku gdzie to ty bylas uzalezniona od niego?Ja na twoim miejscu olalabym goscia..serio..moze taki kubel zimnej wody na glowe by troche go otrzezwil..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale ja jestem zla na siebie jak moglam spedzic tyle czasu z nim ....naprawde staralam sie jak moge zeby nie czul sie osaczony bo sama jestem po przesciach a on mnie teraz zostawia...nie wiem czy nie wybuchne na tym spotkaniu i powem co mysle chciaz chyba lepiej zachowac klase ?? tylko co mam ze soba zrobic po spotkaniu??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AliPali; pewnie masz racje i to mi wlasnie podowiade glowa zeby powiedziec mu ze ma spadac i nie pokazywac sie mi nigdy na oczy ale serce....peka ,co jests z tymi facetami?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyjść z podniesioną głową,wiem ze to bardzo trudne. Pokaż że go olewasz,dopiero w domu wylej morze łez.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak naprawde to sama nie jestes w stanie zaplanowac i przewidziec swojej reakcji,napewno bedzie sporo emocjii i te nie zawsze da rade sie kontrolowac.Klase staraj sie zachowaca przedewszystkim badz spokojna.Moze jeszce nie wszystko stracone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem bardzo wdzieczna Wam za wszytskie odpowiedzi bo wstydze sie powiedziec o tym komukolwiek z otoczenia(ze jestem taka glupia i dalam sie tak potraktowac).napisze pozniej jak mi poszlo trzymajcie za mnie kciuki albo raczej za niego bo za siebie nie recze:P(jestem malutka ale zwinna).pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to trzymaj sie kobieto..i powiedz jak poszlo...co by sie nie dzialo nie daj sie!!!! x

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlasnie wyslam mi sms ze nie spal cala noc ze stresu i ze teraz sie polozyl i spotkamy sie jutro....ja mu odpislam ze nie ma yakiej opcji ze bede czekac do utra i ze ma mi dac znac pozniej....mam taka puste w glowie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawiczek z warszawy
Najwyraźniej Cię nie kochał więc nie ma co płakać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale co znaczy ten ego sms?? ze sie boi?albo nie jest pewien swojej decyzji>czy ze ma mnie kompletnie gdzies?.....zaraz tu zwarjuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba poznał kogoś innego.Nie wie jak Ci o tym powiedzieć. Stresuje się...dobre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale co sie stało
współczuje Ci bardzo moge sie tylko domyślać jak sie czujesz. Nie wszyscy faceci to szuje spotkasz na pewno kogoś wartościowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdfgdfhfdsda
Zostaw go pierwsza na tym spotkaniu. Dlaczego? 1. Jeśli i tak chciał zerwać naprawdę - zachowasz godność. 2. Jeśli chciał przeprosić - przeprosi przy innej okazji, będzie się bardziej bał, że mu nie wybaczysz, zacznie się bardziej starać i na dłuższą metę nabierze sacunku do siebie. Nie nadaje się do stałego związku? Niech czuje, że Ty sobie bez niego świetnie poradzisz i nie jesteś jego ciężarem, tylko szczęściem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziekuje wszystkim za rady.po tym sotkaniu mam taki mentlik w glowie.wiem jedno razem juz nie bedziemy bo on mnie nie kocha.zaluje tylko ze nie powiedzialam mu wszystkiego co na ten temat mysle..myslicie z warto wyslac smsa lub email czy lepiej odpuscic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie zozpaczaj
daj sobie czas na poukladanie wszystkiego . Zamknij ten rozdzial w swoim zyciu . Widocznie on nie byl warty Twojego uczucia , skoncentroj sie teraz na sobie , zajmnij sie czyms co przynosi Ci przyjemnosc , wypelniaj mysli wszystkim , tylko nie nim . Czas zrobi swoje , badz otwarta na nowe znajomosci , bedzie dobrze .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale co sie stało
myślę że emocje są złym doradcą, napisz list ale go nie wysyłaj jutro spojrzysz na sprawę inaczej a po tygodniu jeszcze z innej perspektywy. po co pisać cos czego potem bedziesz załowała. co to za facet jak po 5 latach nie ma odwagi w oczy powiedzieć, że koniec tylko smsy pisze, i jeszcze spotkanie chce przekładać -Tchórz. Po co Ci taki nieodpowiedzialny wyobrażasz sobie mieć z nim dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie zozpaczaj
nie pisz do niego , zachowaj godnosc , jezeli Cie ktos nie kocha , to go nie zmusisz do milosci , mniej to gdzies . On nie zasluzyl na Ciebie , widocznie nie ma pod kopula poukladane , jezeli po 5 latach doszedl do takiego wniosku . Jest Ci w zyciu pisany ktos inny , ktos kto pokocha Ciebie na zawsze .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 44334tt43
ooo... bidulko... moim zdaniem na 99% poznał kogoś, a nawet możesz o tym nie wiedzieć. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nic ci nie da pisanie oprócz
upokorzenia. Staraj sie zajc mysl czym innym, moze pojedz na jaies fa=jne wakacje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3333333333333323232
teraz przecież nic jej nie pomoże, pewnie będzie w ciężkiej depresji minimum przez miesiąc, potem przez parę kolejnych miesięcy będzie dochodziła do siebie, musi to odcierpieć to i tak dobrze, że nie mieszkaliście razem albo nie byliście małżeństwem a wcześniej już się coś psuło?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przykro mi bardzo. Nie poniżaj się pisząc do niego,miej swój honor. Przebolejesz i pewnego dnia słoneczko do Ciebie się uśmiechnie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×