HELLINGER USTAWIENIA

jak w temacie. Czy ktoś brał udział? Czy coś się zmieniło w Waszym życiu po ustawieniach? Będę wdzięczna za wszelkie info.

a co to jest?

ustawienia rodzinne - psychodrama

aha, to nie wiem. dla mnie to pic na wode

Ja brałam udział i nie polecam, zrezygnowałam w trakcie po 4 spotkaniu. Po pierwsze jestem chrześcijanką i jako chrześcijanka miałam duże wątpliwości co do samej metody. Zastanawiałam się jaki duch tam w ustawieniach działa, Hellinger nie pisze niestety co to jest za duch, który wszystko porządkuje. Poszłam na ustawienia z małymi objawami psychosomatycznymi, po każdym ustawieniu czułam się coraz gorzej. Dolegliwości psychosomatyczne powiększyły się, wpadałam w depresję, doszło nawet do tego że miałam bardzo natarczywe myśli samobójcze. Nigdy nie mialam takich problemów, jestem radosną optymistką. Na ostatnie moje spotkanie ustawieniowe poszłam, ale caly czas modliłam się w duchu do Jezusa, cały czas w mojej glowie pojawiała się myśl "Jezu ratuj" . Wówczas prowadzący ustawienia powiedział że nie może ze mną pracować, nie mógł nawet na mnie patrzeć, zaczął odsuwać innych ludzi ode mnie, a na końcu przez pomylką zaczął dobierać ludzi w pary do ćwiczenia i tak się stało, że prowadzący przez przypadek stanął ze mną w parze i zaczął panikować i uciekać. Ja wreszcie wówcza zrozumiałam,jaki duch tam działa: diabeł. Zrezygnowalam. Rozmawiałam z ludzmi z mojej grupy ustawieniowej, większość ma powazne życiowe problemy, które pojawiły się w trakcie ustawień, albo też te problemy które już mieli znacząco się powiększyły. Nie polecam, nie warto. nawet jeśli nie jesteś osobą wierząco to pamietaj, że coś bedzie tobą w tych ustawieniach maniplulować i sterować, chyba lepiej zachować wolność!

Droga Renato.Sądząc po Twoim wpisie,rzeczywiście ustawienia nie są dla Ciebie.TY potrzebujesz psychiatry,sądząc po twoich objawach,szczególnie chronicznym lęku, obsesji prześladowczej, tendencji do depresji i patrzenia na świat pesymistycznie.A pewnie wiele innych rzeczy Cię gnębi. To co piszesz o ustawieniach hellingera to totalna ignorancja, prosze,nie kompromituj się.Ja polecam każdemu MYŚLĄCEMu i wrażliwemu człowiekowi tę metodę,która nie jest manipulacją.Pozdrawiam!

Byłam na ustawieniach hellingerowskich - zaszkodziły. Nie jestem rozchwiana emocjonalnie, nie mam depresji ani zaburzeń psychicznych, byłam, bo cos chciałam rozwiązać. Niczego nie rozwiązałam, wyszłam emocjonalnie pobita, tak to mogę okreslić. Trochę trwało, zanim wyszłam z tej "terapii". Dobrze,że mam dość silną psychikę i Hellinger mi nie zaszkodzil aż tak bardzo, ale nie dziwię się tym o slabszej psychice, którzy na Hellingerze wyszli, jak Zabłocki na mydle. Znam osobiście osobę, która po Hellingerze usiłowała popełnić samobójstwo. Jest tyle metod terapii, są leki, można cos sobie dobrać. Nigdy więcej ustawień hellingerowskich. A dla zainteresowanych- waro poczytać bliżej o metodzie Hellingera, o jego systemie hierarchii w rodzinie - hierarchii, która usprawiedliwia wszystko - nawet molestowanie przez ojca - bo to ojciec i stoi wyżej w hierarchii. Tak szkodliwej metody to ze swiecą szukać.