********** potrzebuję pomocy ******** nie mogę karmić**********

wcześniej było wszytsko w porządku. Teraz zaczęły mnie okropnie boleć sutki, jak mała je, takie kłucie, jakby ktoś mi szpilki wbijał,podobne uczucie do tego, któe było zaraz po urodzeniu, tylko wtedy bolało tylko jak mała zasysała, teraz okropnie bo0li podczas całego jedzenia. Mała ma 3 miesiące. Co to może być???

wymowka by przestac karmic.....

jak by to była wymówka to bym tu nie pisała, tylko od razu przeszłabym na sztuczne ! dodam, ze sutki są zaczerwqienione i bolą przy dotknięciu

kurcze wiesz co małą mi niby nie gryzła sutków tylko troche bolały i były lekko czerwone jeśli źle złapała,ale jak źle złapała to zabierałam pierś i znowu dawałam. No jak misie tak "zasysała" to też na początku czułam takie igiełki ale dalej podczas karmienia nie, gorzej sutki to mnie bolały jak były takie czerwone jak chciałam laktatorem odciągać, jak córka miała 2,5miesiąca to dostałam zapalenia w jednej piersi , po miesiącu przestałam karmić bo bardzo się denerwowała chociaz często ją przystawiałam a było coraz mniej pokarmu ;/ no i musiałam na mm przejść, a była wojna z butelką ale po kilku dniach sie udało :)

Zajrzyj na to forum http://forum.gazeta.pl/forum/f,570,Karmienie_piersia.html Tam odpowiada ekspert laktacyjny. Na pewno ci pomoże. :)

skopiuj linka i usuń spację przed przecinkiem -kafe jak zawsze rozwala linki.

gosiaczek, tylko ze mnie wczesniej nie bolalo. Mała niedawno miala plesniawki, czy to moze byc od tego??? bo gdzies wyczytałam ze od tego moze powstac grzybica sutkow i stąd ten ból?????? A jesli tak to czy moze pomoc Aphtin??

z tą grzybica to możliwe, lepiej sie skonsultuj z lekarzem zanim sama zaczniesz to leczyć...

kup sobie oslonki mi pomagaly albo odciagaj mleko i smaruj maltanem i mlekiem z piersi