Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość przedwojenna85

Ślub kwiecień 2012 - ktoś też wybrał ten miesiąc?

Polecane posty

Gość kiwanika
:) Halo,jest tu kto?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem ,jestem:) ale do końca miesiąca będę rzadko tu zaglądać bo mam termin odbryny na 27.10 i muszę się uczyć, chociaż bardzo mi się nie chce.ale jak się obronię to będę mogła w całości poświęcić się organizacji ślubu i wesela:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rysia 2012
Mam takie pytanko, ponieważ jutro zaczynam chodzić po salonach z sukniami i koleżanka, która rok temu miała ślub, powiedziała mi, zebym przed przymiarkami kupiła już sobie buty i biustonosz, który będę miała. No i właśnie tak się zastanawiam nad sensem tego. Co o tym myslicie, jakieś Wasze doświadczenia, przemyslenia w tym zakresie :-)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rysia 2012
Co do obrony Saganek to nie masz co się zamartwiać, szczególnie uczyć, bo nie spotkałam jeszcze nikogo, kto by podszedł do obrony, a nie zdał. To jest tylko formalność i każdy Ci to powie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiwanika
Oj,Saganek,wobec tego,trzymam kciuki :) Ach,obrona,kiedy to było? :) Ja już ponad 2 lata po :) Powodzenia! Rysia,ja akurat nad stanikiem pomyślę dopiero później (będę miała szyty na zamówienie). A buty na niskim obcasie,kolor też wiem jaki,ale nie dobierałam z sukienką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niestey muszę się uczyć bo mam pulę 53 pytań z całych studiów i podczas obrony losuję 3 na które odpowiadam :( Rysia ciężko ci będzie kupić biustonosz do sukienki której jeszcze nie masz bo moim zdaniem dopasowuję się bieliznę do sukienki a nie na odwrót, a buty w salonach są i to na różnych obcasach także sobie poprzymierzasz na miejscu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiwanika
Saganek-pamiętam,miałam tak samo,ale wybrniesz. Nie martw się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
muszę sobie poradzić, nie mam innego wyjścia;) już bym chciała mieć to za sobą, zdecydowanie bardziej wolę egzaminy pisemne. to podobnie jak w dniu ślubu najbardziej stresuje mnie kościół i przysięga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rysia 2012
Bedzie dobrze, nie może być inaczej :-), co do ślubu, kościoła, przysięgi to ja też już się denerwuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sohviaaa
Sohviaaa - Saganek ja broniłam się we wrześniu :) dasz radę, będziemy trzymać kciuki! Rysia co do przymiarek to nie ma sensu kupować butów i biustonosza - te akcesoria musisz mieć na pierwszą przymiarkę Twojej, już wybranej sukni, żeby idealnie ją dopasować. Na wybór sukni wystarczy zwykła bielizna, a buty (albo specjalne podesty) są w salonach - także możesz spokojnie udać się na łowy - powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:) zgadzam się z tym że nie ma potrzeby teraz kupować bielizny i butów, ja jak przemierzałam suknie to i tak robiłam to na boso:) ale oczywiście w bieliźnie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:) Widzę że większość bardzo zajęta, zapracowana albo ciągle się uczy:) a co to dopiero będzie kiedy data ślubu jeszcze bardziej się przybliży;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam kochane moje po dlugiej przerwie,jak pisalam bylam w Polsce i na wtepiw witam nowe ''kwietnioweczki''. Szampana oczywiscie pilam to nie jednego w Polsce za ustalenie daty slubu wiec dolaczylam do moj cichy toast za ''1000 wpisow''. madziamadzia - ja tez koncze w Polsce remont ,ktory mnie juz dobija pomalu,ale jakos dam rade,wiec wiem co czujesz. Do bolerek i narzutek juz sie odnioslam wczesniej wiec znacie moje zdanie :) Jesli chodzi o bielizne to wydaje mi sie jednk ,ze lepiej juz miec ta ktora sie zalozy ,zwlaszcza jesli sukienka szyta jest na miare,jesli jest zamawiana i bedzie do waszej figury dopasowywana to i tak ostateczna przymiarka bedzie okolo lutego lub marca wiec nie ma sie co martwic. Bedac w Polsce zakupilam nowa pare butow http://pl.centrofashion.com/catalog/women/s189/5000579.html zdjecie nie oddaje uroku :)Wrocilam we wtorek ,ale bylam taka chora,ze nawet nie mialam sily tu zajrzec,ale melduje sie ze juz jestem i sluze rada i towarzystwem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zakochana, jesteś niesamowita z tymi butami;) normalnie nieźle:) ja już znikam do domku:). pa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przedwojenna85
Ja też witam po długiej przerwie ;) Zakochana, mega sexi buty ;) A co do bolerek, narzutek itp. to ja też nie wiem co wybrać :( Znając moją "zmarzliwość" :D to raczej postawię na coś ciepłego i z długim rękawem. Nie będzie to jednak zwykłe bolerko, nie będzie futerko więc...nie wiem co :D Myslałam nad takim bardzo dopasowanym białym czymś ala żakiet z ...polaru (wiem,że to głupio brzmi,ale pani w jednym z salonów mówiła, że się szyje polarowe okrycia). Byle było to gładkie, dopasowane i z długim rękawem. Ale jeszcze nie wiem, to narazie jeden z pomysłów. Madzia, jak kociątko?:) Saganek-będziemy z Tobą myślami 27 :) Zapewniam Cię i pewnie niejedna się pod tym podpisze, że wbrew pozorom obrona to całkiem przyjemna sprawa, niektórzy wykładowcy stają się na ten czas ludźmi :D Rysia,co do bielizny i obuwia, w moim przypadku pani z salonu powiedziała, żeby na ostatniej przymiarce (w marcu) mieć już buty slubne. Wtedy tez będą ostateczne poprawki. Jeśli chodzi o bieliznę to ja nie będę miała biustonosza, tylko pushupy od razu w sukience :D ;) (bo mam sporo odkryte plecy). aaa,ja tez się boję przysięgi w kościele, bardzo :) Mikrofon i tyyle ludzi,znajomych. No i boję się, że będę płakać. Taki ze mnie wrażliwiec.. A nasza Kiwanika jak zwykle czuwa i ogarnia te wszystkie daty :) Kochana, dzisiaj 20, za równe pół roku będzie Twój dzień :) A jutro mój ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przedwojenna- mysle,ze znajdziesz cos dla siebie jesli chodzi o okrycie. Co do przysiegi to powiem ze choc biore tylko cywilny to tez czuje stres,no bo bedzie po angielsku :) moj kochany tez czuje stres tylko z tego powodu. Samo przusieganie ... mysle ,ze powinno sie myslec ze dookola nie ma nikogo ,tylko ty i on...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 21 kwiecień 2012
według mnie to bielizna ma pasować do sukni a nie odwrotnie, na pewno coś się znajdzie potem, tzn. ja tak sądzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przedwojenna- zmarzluszku a cos takiego ci sie podoba,mysle ,ze do Twojej sukni idealne,wiem ze to jednak bolerko ,ale mnie zauroczyło zwlasza kolnierzyk,zapytaj w saonie czy by ci takiego nie uszlyli oczywiscie jesli ci sie podoba. Zapomnailam powiedziec ,ze moj pierscionek zareczynowy juz naprawiony u dumnie lśni na moim palcu ;) hihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiwanika
Hej Dziewczynki! Aż mi się buzia sama śmieję,bo widzę,ze nareszcie trochę życia weszło do naszego topiku,bo ostatnio było z tym różnie :) Jutro idę po raz pierwszy (tak,tak) do fryzjera na farbowanie włosów. Cholera! Myślałam,ze dotrwam z moim naturalnym do ślubu (każdemu sie podoba,bo jest to intensywny brąz z refleksami),ale niestety... osiwiałam :) Mam już naprawdę dużo siwych włosów na grzywce i przy skroniach. Mama mi dała namiar do świetnej fryzjerki. No,a najbardziej boi się mój P.,zeby nowy kolor nie odbiegał od naturalnego. A mi właśnie zależy na takim efekcie :) Zakochana,buty mega kobiece. Mam podobne :) A odnośnie wklejonych przez Ciebie zdjęć żakietu i bolerka,to myślę,że i jedno i drugie najbardziej trafiło w mój gust. W bolerku mogłoby nie być różyczek,bo nie będą mi pasowały do sukienki,ale propozycje świetne :) Świetnie,ze wróciłaś :) Przedwojenna-stara kumpelo od kielicha! Witaj :)))) U mnie juz dziś 5 miesięcy i 30 dni,a u Ciebie równo 6 miesięcy do ślubu! Aaaaaaaaaaaa :) Nie martwcie się przysięgą. Ja już to sobie wyobrażałam i będę na pewno dużo się uśmiechac. Jak Wam przyjdzie moment,w którym się wzruszycie,to się uśmiechnijcie i pomyślcie,że to Wasz piękny dzień,radosny,jakbyście skakały po chmurkach. Moze trochę pzresadziłam,ale zawsze sobie tak wyobrażam. Tak,jak Zakochana będę miała ślub cywilny,ale nie ma znaczenia. Ja się wcale nie stresuje. Ślub i wesele nie może być stresem. Przecież to nie egzamin. To takie pierwsze ukoronowanie Waszej miłości (później będą kolejne: dzieci ) :) Karla,jak tam nastrój dzisiejszy? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiwanika- ale sie rozpisalas. Tez masz tylko cywilny? No to nie jestem sama :) myśle ze jak wydrukujesz zdj i pokarzesz dobrej krawcowej to nie ma problemu uszyje bez rozyczek. Widziałam Twoja suknie i dość dobrze ja pamietam. Myśle ze bolerko jak najbardziej by pasowało. Nie przepadam za bolerkami ale jak już napisałam to mnie urzeklo ;) Nawet moj kochany zaczyna odliczać ze to już tylko 6 miesięcy. W grudniu zamawiam mu garnitur. Będzie tez sztaby na miarę wiec wolimy mieć go wcześniej w razie gdyby trzeba było zrobić poprawki. Oj kobiety jak ja to uwielbiam, planowanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiwanika
ZAkochana-jakoś mnie tak naszło :P Cieszę się,że podzielasz moje zdanie odnośnie bolerka. Dziękuję za przykłady :) Baaardzo pomocne :) Tak,też mam tylko cywilny,więc jesteśmy dwie :) Garnitur? My chyba na początku roku :) Taaaak,my kobiety mamy hopla z planowaniem :) Mój P.zupełnie inaczej. On uważa,ze wszystko da się spokojnie,bez emocji,na luzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiwanika- na tej stronie jest kilanascie tysięcy sukienek i rożnych dodatków. Trafiłam na ta stronę zupełnie przypadkiem przez dziewczynę która szuka sukienke w Chinach. Od tej pory przegladam ja średnio dwa razy w tygodniu , ale już mam swoje typy :) sukienek i butów. Jeszcze planuje schudnąć 6 kg i wtedy zamowie sukienke , to będzie moja nagroda :) A jeśli chodzi o propozycje to proszę bardzo, po to tu w końcu jesteśmy, zeby sie wspierac i sobie pomagać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiwanika
Och,Zakochana-patrzę restrykcje sobie narzucasz,a ja... zamiast chudnąć-tyję :( Nie wprowadzam żadnej diety. Nie chcę,ale zacznę chodzić na basen. W ten sposób chcę wyrzeźbić ciałko. Do wieszaka mi daleko,także mogę się "mordować" pływając. Ile masz wzrostu,jeśli mogę spytać? Ja 171 cm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiwanika- mam 176 cm i waze 72-73kg. Ale o dziwo w Polsce zakupilam spodnie w rozmiarze 38 . Byłam w szoku !!! Bo to rozm 10 w Irlandii a tu noszę 12. A zawsze było tak ze to w Polsce potrzebowałam większego rozmiaru. No ale te minus 6kg da mi idealna i smukla 10 i pewne 38. Bo jeszcze mi trochę tluszczyku wisi tu i ówdzie :) wiec od poniedziałku biorę sie za ćwiczenia. Dam radę schudlam już w sumie przez dwa lata 20kg to schudne i te marne 6kg :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiwanika
O rany! Podziwiam Cię za motywację! Naprawdę! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki motywacja przyszła jak okazało sie, ze nic nie mogę fajnego na siebie kupić. Nie wszystko co wyglada fajnie na manekinie wyglada równie dobrze w rozm 46. I tak o to zaczęłam sie odchudzac. Fajnie sie chodzi na kolacje z winem i posiada chipsy przy filmie , ale cieszę sie ze schudlam i wiem co i kiedy mogę jeść :) a po za tym ruch i ćwiczenia :) wiadomo ze nie chce na plazy wyglądać jak wieloryb :) hihi za młoda na to jestem. Kiedyś mówiłam " tak niewiele ma człowiek przyjemności w życiu to chociaz sobie pojem" a dzisiaj " chce być zdrowa i długo wyglądać młodo to jest przyjemność " .jak patrzę na zdjęcia z tamtych czasów to apetyt ginie ;) hihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przedwojenna85
Zakochana, to pierwsze bolerko, z kołnierzykiem pasowałoby idealnie do moich falban ;) Wywaliłabym tylko kwiatki i zrobiła je trochę dłuższe żeby zakryć gołe plecy, no i rękaw długi (z możliwością "zwinięcia" i podpięcia na krótszy, np.za łokieć- na zdjęciu chyba nawet coś takiego jest). Podoba mi się :) dzięki :) w ogóle przeglądam trochę ta stronę w celu inspiracji :) Kiwanika, daj znac jak u fryzjera. A może pani fryzjerka zaproponuje Ci już jakąś ślubną fryzurę? :) W końcu piątek.. co prawda mój M. ma w ten weekend zajęcia, więc wpadnie tylko jutro, ale za to spróbuje podgonić troche spraw ślubno-weselnych, bo nic mi nie ubywa z tej mojej kartki z zapiskami. Kiwanika, zeszyt z Puchatkiem zakupiony? :D ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 21 kwiecień 2011
będziecie miały welon? ja nie chcę, chcę tak luźno spięte włosy, na pewno bez koka i bez welonu, zamiast welonu mąż zdjąłby mi podwiązkę i nią bym rzuciła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×