Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość cytryyyyna

rozstanie

Polecane posty

Gość cytryyyyna

tydzien temu rozstałam sie z chlopakiem, to on mnie zostawil bo ciagle sie z nim klocilam, jutro spotkamy sie na chwile, jak mam sie zachowywac, by chcial do mnie wrocic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karimama
padnij mu do kolan , pokaz ze ci zalezy , lepiej zrobic lekki cyrk niz spedzac samotne wieczory

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przeżyłam to samo dopiero co. po co się spotykacie? kto to zaproponował? długo byliście razem? dlaczego zerwał? to ważne zeby móc Ci doradzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cos wiecej...? okolicznosci rozstania,staż związku,jak wygladał Wasz zwiazek...?i ile macie lat? pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lepiej zachować godność i nie robić żadnych cyrków. Po prostu bądź sobą i wyjaśnijcie sobie wszystko. Nie ma sensu biegać za kimś, kto Cię nie chce. Bądź pewna siebie, a nie rozbita, wówczas się zdziwi i może przemyśli jeszcze tę decyzję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cytryyyyna
mamy po 20 lat, bylismy 1,5 roku razem, on zerwal bo ciagle sie czepialam i klocilam. spotykamy sie z mojej inicjatywy bo potrzebuje ksiazki ktora kiedys ode mnie pozyczyl. a obiecywanie o zmianie nie wystarczy, bo juz kilka razy rozstawalismy sie i zawsze obiecywalam, dostawalam szanse i marnowalam ja. jednak teraz wiem ze za bardzo go kocham by tak to zostawic.... zmienie sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co to qwa jest
a czemu Ty sie go czepiasz i klocisz? hę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cytryyyyna
troche zawiodl moje zachowanie, a kloce sie z przyzwyczajenia chyba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rysiamodnisia
Ja myślę, że cokolwiek byś mu nie powiedziała on i tak już nie uwierzy. Skoro sama piszesz, że obietnic było wiele i nic z tego nie wychodziło. Mioże faktycznie lepiej sie rozejść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cytryyyyna
tzn zaufanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cytryyyyna
ale ja wlasnie nie chce sie rozstac na zawsze, bo przemyslalam sobie to wszystko i doszlam do wniosku ze mamy po 20 lat i chcialabym zalozyc powazny zwiazek a nie taki niedojrzaly jakim byl... jestem naprawde gotowa skupic sie bardziej na sobie niz klocic sie wiecznie i skupiac uwage tylko na jego zyciu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rysiamodnisia
To może dajcie sobie trochę czasu. Pokaż mu, że potrafisz sie zmienić, że nie będziesz już ingerować w jego życie. Może jak to zobaczy to doceni i wróci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak je zawiodl
zdradzil cie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cytryyyyna
czyli sadzisz ze czas próby moze tutaj pomoc? tyle ze ja sie boje ze on juz mi nie bedze chcial go dac... naprawde go zawiodłam, boje sie ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaaahhhhaaaaaaaaaaa
nie dziwie sie ze cie nie chce :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cytryyyyna
tzn tak, kłamał dosc czesto no i dowiedzialam sie ze calowal sie z inna dziewczyna jakies pol roku temu, ale ja tez wyrzadzilam mu podobna krzwde, takze chcialam mu to wybaczyc, najgorsze jest jednak to ze zdarzalo mu sie klamac i to dlatego kontrolowalam itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to i tak nie przetrwa. myslisz ze wezmiecie kiedys slub i bedziecie zyc jak w bajce? zapomnij, 99% "pierwszych milosci" sie w koncu rozstaje, a ten 1% to napewno nie sa ludzie ktorzy sie ciagle klocili i rozstawali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rysiamodnisia
Jeżeli nie będzie chciał dać Ci tego czasu to należy to uszanować i wyciągnąć naukę na przyszłość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ty sie moze wlasnie skup troche bardziej na nim a nie na sobie. na jego potrzebach,na tym dlaczego on Cie tak bardzo prosi o zmiany. gdyby mu nie zalezalo to by dawno Cie olał ale jak obiecujesz ze sie zminisz a nic z tym nie robisz to nie miej do niego pretensji ze nie chce dac robic z siebie glupka.a jezeli Ty sie nie chcesz tak naprawde zmienic dobrze Ci z Tobą taką jaka jesteś i chcesz zeby on Cie w pelni zaakceptowal taką jaka jestes, 'kupil caly pakiet' z zaletami i wadami a jednak on chce Cie na sile zmieniac to olej go bo bedziesz sie dla kogos zmieniac na siłę a pozniej bedziesz miec do siebie pretensje ze zmarnowalas pare lat zycia i nie byłaś sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cytryyyyna
no juz wyciagnełam, ale nasz zwiazek byl kiedys inny, my sie naprawde kochamy tylko te nasze charaktery ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cytryyyyna
orange_bud - ale ja wiem ze on ma racje i ja sama sie mecze ciagle go kontroluujac i podejrzewajac. chcialabym byc lepsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaaahhhhaaaaaaaaaaa
"kłamał dosc czesto no i dowiedzialam sie ze calowal sie z inna dziewczyna jakies pol roku temu, ale ja tez wyrzadzilam mu podobna krzwde, takze chcialam mu to wybaczyc, najgorsze jest jednak to ze zdarzalo mu sie klamac i to dlatego kontrolowalam " ehhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhh.... brak słow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozstanie chyba bedzie
calkiem dobrym rozwiazaniam. jestescie jeszcze mlodzi, jeszcze sobie ulozycie zycie. jeszcze niejedna milosc przed wami.;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cytryyyyna
ale ja go nadal kocham i nie chce sie poddac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozstanie chyba bedzie
przejdzie ci. okrutne, ale prawdziwe. 3-4 miechy bez kontaktu i minie. koniec otumanienia mozgu neurotransmiterami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AA,TO O TO CHODZI.....trudno przestac kogos kontrolowac jezeli a-stracilo sie zaufanie, b-masz ku temu powod, c-on nie mowi Ci o wszystkim. chyba jedyna metoda jesli chcesz z nim byc to powiedz mu otwarcie ze nie bedziesz go wiecej kontrolowac i tego nie rob, spraw tak zeby dojrzal w Ciebie przyjaciolke ktorej mozna wszystko powiedziec. uwierz mi,to o niebo lepsze jak chlopak mowi Ci wszystko i Ci sie zwierza zamiast nie mowic Ci bo z gory zaklada ze sie wkurzysz i ma racje. a jak nie bedziesz mogla sie powstrzymac to sprawdz mu tel po 2-3 mies.jak wrocicie do sibie-ale nigdy sie do tego nie przyznawaj;) jak zobaczysz ze leci w kulki to wiesz ze bedziesz sie tylko meczyc i zadreczac i zastanawiac czy on oby na pewno nie robi czegos o czym nie chcialby Ci powiedziec. taka chorobliwa zazdrosc meczy i Ciebie i jego a jezeli bedzie bezpodstawna to musisz sobie zdac sprawe ze powinnam kontrolowac swoja zazdrosc a nie jego bo niszczysz tym samym Wasz zwiazek.powodzenia i powiedz koniecznie po spotkaniu jak poszlo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaaahhhhaaaaaaaaaaa
"ale ja go nadal kocham i nie chce sie poddac" chyba ci sie coś pomyliło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×