kłucie jajnika? ciąża?

Kłuje mnie od dzisiaj rana nieustannie jajnik, mam torbiel ale nie zdarzyło mi się takie coś do tej pory, jestem na tabletkach anty ale czytam, że takie coś pojawia się jak się zachodzi w ciąże. Nie wiem co myśleć.. Współżyłam dwa tyg temu...

Powinnaś pójść do lekarza, to wcale nie musi być ciąża. Może to być zwykłe zmęczenie lub właśnie jakaś choroba, lepiej się zbadać i mieć pewność że wszystko w porządku

U lekarza byłam dwa tyg temu, powiedziała mi to co zawsze, że powinnam iść na zabieg w związku z torbielą, ale tego kłucia nie miałam nigdy... od rana co kilka sekund:|

ktoś podpowie...?

moim zdaniem nie jestes w ciazy. ja tez mam torbiel wiec bedzie razn iej:) czasami nie odczuwam nic a czasami daje niezle popalic najgorzej to jak o czyms mysle i sie martwie albo sie denerwuje...ale ciaza jest znikoma gdy systematycznie zazywasz tabletki

ile wynosza rozmiary twojego torbiela?i jaki czas bnierzesz tabletki?i jak sie nazywaja?

Moja torbiel ma 7cm na 6cm a Twoja?

5 na 5 ale odstawilam tabletki po nich wszystko mnie wkurzalo wiec teraz pewnie urosla ale nie bylam u gina a odstawilam piesiac temu. te bule sa normalne niestety....

moja 5.3 na 5.7 ale te bole to normalna rzecz

Tak mało brakowało a straciłabym na zawsze przyjaciela przez te hormony.. Biorę je jeszcze jednak do końca tego miesiąca (YAZ). Dowiedziałam się o niej w grudniu i do lutego brałam luteine, później już anty.

kuje, bo jajeczkujesz

właśnie tego kłucia nigdy nie miałam, uciążliwe to jest bo co kilka sekund od rana.. a przez ten internet można ogłupieć.. wiem, że przy tabsach jest minimalne ryzyko ale o różnych sytuacjach się słyszało, że i one zawiodły, dlatego taka myśl.. jutro powinnam okres dostać, zobaczymy co i jak

tak poprzednia wypowiedz daje do myslenia. ja dzis dostalam okres a przez dwa dni caly czas mnie kulo na chwile przestawalo i kulo znow wiec spoko bedzi:)

nienienienie-dziękuję ospokoiłaś mnie:) oby nam te france, jak torbiele ostatnio nazywam zniknęły i nie nawracały, chociaż to taka skłonność... eh