dlaczego faceci są małomówni?

i trzeba wręcz z nich wyciskać jakąkolwiek dyskusję

powiedz lepiej na jaki temat ta dyskusja

to pomoże

To sprawa ewolucji. Tak jak silniejsze mięśnie, wyższy poziom testosteronu i inne takie duperele. Tak jest i musisz się z tym pogodzić. A i nie próbuj zmieniać. Daremny trud. A do rozmów poszukaj sobie koleżanki.

--->rusłan widocznie nie jesteś facetem :)

na tematy różne mam jednego znajomego gada jak nakręcony non stop i przyzwyczaiłam się że ciągle klapocze, nawet gdy go ie slucham to on i tak nadaje a teraz poznałam fajnego faceta który mówi jak musi, porównując go do tego 1, wyglada to tak jakby nie bylo o czym gadac, i denerwuje mnie to

Mój nie jest małomówny :) w ogóle o ile sobie przypominam żaden mój chłopak nie był małomówny.

Ave Cesar O tym nie pomyślałem...

no ale dlaczego faceci są małomówni i jak toczyć monolog, by wyszedł dialog

A co ma mówić jak nie ma nic do powiedzenia :p kobiety lubia gadac :p

Małomówność facetów ma swoje biologiczne podłoże. Budowa mózgu - zwłaszcza mniejsze niż u kobiet tzw spoiwo wielkie czyli połączenie półkul mózgowych sprawia że wymiana informacji pomiędzy półkulami jest słabsza, są też bardziej "liniowi" i nie potrafią robić kilku rzeczy na raz. Stąd i problem w rozmowie bo umiejętność ta wymaga zaangażowania wielu obszarów mózgu. A tu kicha - mała przepustowość na łączach.

i bardzo dobrze ze sa małomowni bo ja bym nie zniosła tego ciągłego świergolenia nad uchem, z babami w pracy juz wytrzymac nei moge bo przedyskutowac musza kazdy kolor na paznokciu :o

Ewolucyjnie faceci zostali przygotowani do wykonywania "zadań" dlatego ich rozmowy to przede wszystkim przekazywanie informacji. Kobiecie rozmowa służy do nawiązywania, budowy i umacniania więzi międzyludzkich. Nie chodzi w tych kobiecych rozmowach o przekazanie informacji, raczej o nawiązanie kontaktu z drugim człowiekiem.

Heheh tak sobie pomyslałam że taki Czesław Mozil nie jest na pewno małomówny :D

To wszystko ma sens, żadna z płci nie jest "gorsza" - po prostu inaczej realizują swoje podstawowe zadanie. Prokreację :)

To że czasami trafia się gadatliwy facet albo małomówna kobieta jest tylko tzw. błędem statystycznym :)

Czesio to jeszcze nie dokończył żadnego rozpoczętego zdania więc chyba jest małomówny. ave To kobiety w swojej paplaninie przekazują sobie jakiekolwiek informacje czy nie?

Jakiekolwiek tak , ale dzieje się to niejako obok. Głównym celem tego paplania jest budowanie więzi. W końcu nawet szczekanie psa niesie też jakąś informację :)

hehe z tym kolorem na paznokciach dobre :) no dobra panowie to jak'przekazywac wam informacje" aby nam się więzi umacniały?

Np. tak: Ależ ty masz dużą klatę :D

A jak rozmawiać z facetem? Prosto. Trzeba pamiętać właśnie o tym że jemu rozmowa służy do wymiany informacji. A i jeszcze pamiętajcie że faceci zaraz chcą działać. Dlatego Wasze - " wiesz przyszła dzisiaj Krystyna w zielonych sandałkach i spojrzała na moje rozklapane kapcie" on skwituje - po co wystawiasz nogi zza biurka :)

I najważniejsze- mówić to o co ci chodzi! Jak chcesz kupić buty to mów że chcesz kupić buty, a nie "nie mam co na siebie włożyć" Myślisz że facet wie że chodzi ci o buty? Nie! Facet słyszy "nie mam co na siebie włożyć"

Do faceta trzeba mówić wprost. Przeszkadza Ci smród nie wyniesionych śmieci to nie mów kochanie kosz jest pełen bo on traktuje to jako informację. Jest pełen no to jest. Mów po prostu - czy mógłbyś wynieść śmieci. Jak chcesz żeby Cię przytulił to nie opowiadaj jakiego Ewa ma fajnego chłopaka bo potrafi ją ot tak czasami bez niczego poprzytulać tylko wal prosto z mostu - Józek chcę żebyś mnie przytulił.

Ave Cesar dobrze pisze.

Bo facet to proste urządzenie a nie Enigma...

I bardzo dobrze, ta prostota jest wspaniała.

i tak większość dziewczyn lubią małomównych i nieśmiałych więc tu mie pitolcie

to ja chyba powinnam byc facetem, bo jestem malomowna i nie potraife gadac dla samego gadania

bzdura! faceci małomówni chyba nie u mnie w otoczeniu :D Powiedziałabym że niektórzy aż za bardzo wygadani :) uwielbiam ich za to.

ja jestem typem "małomówny" i raczej tego nie zmienię bo mam taką naturę