Jak się pozbyc tych pierdolonych żelowych paznokci?

Zrobiłam je w sobotę na uroczystośc rodzinną. Mam je pierwszy raz i już mam serdecznie dosyc!!! Zna ktoś jakieś domowe sprawdzone (i niezbyt bolesne) sposoby, jak szybko się pozbyc tych paznokci? Nie wytrzymam miesiąc!!!

Wydaje mi sie że je sie po prostu obcina tak jak normalne paznokcie, ale nie wiem na pewno bo nigdy nie miałam.

duży pilnik i piłowanie pół nocy ... jedyny sposób

b szybko:) i zel tez zebami super zszedl

Właśnie chodzi o to, że obcinac ich nie można... :(

Kosmetyczka powiedziała, że w żadnym wypadku nie mogę ich obcinac (nie wiem dlaczego). Ale ja już nie wytrzymam dłużej. Myślicie, że mogę je obciąc zwykłym obcinaczem? Nie pękną mi?

up

porsty sposob- IDZIESZ do ksoemtyczki i ona ci je usuwa. to najwygodnieszjy, najszybszy i najpraktyczniejszy sposob.

ja je sobie obetniesz to po jakims czasie zaczna one powoli odchodzic przy brzegach i to bedzie bardzo niewygodne i wkurwiajaca ,a tak pojdziesz do ksoemtyczki ona zanurzy ci lapki w takiej wodzie z rozpuszczalnikiem ,potem pousuwa dokladnie te sztuczne paznkocie i CALKOWICE sie ich pozbedziesz raz na zAWSZE i bedziesz mogla sobie zapuszcza wlasne. polceam utwrdzacz Mavala albo moczenie rak w cieplej oliwie.

up

Nic nie spiłowuj sama, nie zdejmuj sama ani nic z tych rzeczy. Ja sama zdjęłam sobie żele, to 2 miesiące płakałak z bólu zanim mi normalne paznokcie odrosły. Także szczerze odradzam.

up

sorbet po chuj podciagasz temat???? chyba juuz wszystko zostalo powiedziane