nie wiem co robic, blagam o rozmowe

jestem ze starszym od siebie mężczyzną, ja mam 24 on 32 lata. jacek jest po rozwodzie i ma dziecko z pierwszego malezenstwa. tak bardzo go kocham, jestem z nim szczesliwa. niestety moja rodzina nie akcpetuje tego zwiazku. mama nie chce ze mna rozmawiac, nawet nie chce go poznac bo juz jej wystarczy fakt, ze jest rozwodnikiem. ciagle tylko dogaduje mi, ze powinnam sie zastanowic co jest z nim nie tak, ze jest rozwodnikiem, albo, ze to nie facet dla mnie bo on jest z odzysku. co radzicie? czy faktycznie rozwodnik nie zasluguje na druga szanse z kobieta z "czystym kontem" tylko musi brac to co gorsze?

słuchaj mamy.

i znowu Miki...

Raz się rozwiódł - może i drugi, i następny. W końcu do wszystkiego się można przyzwyczaić. Ja bym się poważnie zastanowiła...

on nie chce być sam, szuka miłości no i się znaleźliśmy... jego pierwsze małżeństwo było pomyłką bo dziewczyna zaszła w ciążę a oni mieli po 18 lat i rodzice ich zmusili

jestem rozbita

up

dlaczego on sie rozwiódł?

.

kazdy masz prawo do błędów i kazdy ma prawo do ponownego szczescia. nie mozna kogos z gory przekreslac

napisalam, ze dziewczyna zaszla w ciaze oboje mieli po 18 lat i rodzice ich zmusili do slubu, nie bylo tam milosci

maturks4 to, że raz się rozwiódł nie znaczy, że znów to zrobi. jeśli każdy by tak myslał nie byłoby ślubów. Bo może się rozwieźć... Nawet jeśli to jego pierwsze małżeństwo. Głupie myślenie.

jak tak to ci o nim napisze

?

ja uwazam ze powinniscie sprobowac! skoro jest Wam razem dobrze :) nie ma co generalizowac ze raz sie rozwiodl! roznie to w zyciu bywa...

skąd wiesz że to Jacek ????????????????

a co z opinią rodziny? moja matka jest w stanie ze mną nie rozmawiac jego nie chce nawet poznac

Dlaczego nie odpowiesz ? on jest zonaty jeszcze i to zona wnodsi sprawe o rozwod o znecanie sie i kur...stwo

no troche rozumiem Twoja rodzine - ona sie po prostu o Ciebie troszczy chce jak najlepiej dla Ciebie, wylumacz im jaki on dla Ciebie jest co do niego czujesz, jaka jestes szczesliwa i ze jesli oni (rodzina) pragnie Twego szczescia to zaakceptuje to

nie zwracam uwagi na podszywy. moja mama nie chce go znac, odwraca sie ode mnie i nastawia cała rodzine przeciw mnie, ciagle slysze, czy nie moglam sobie znalezc kogos w swoim wieku, kogos wolnego itp

no ale on przeciez jest wolny, jest rozwiedziony, naprawde mozna zrozumiec zachowanie Twojej matki bo przypuszczam ze ja bym podobnie reagowala, ale w koncu bym sobie to uzmyslowila ze walka z tym nie ma sensu. Moze mama potrzebuje wiecej czasu, jak zobaczy ze jest miedzy Wami dobrze i jaka jestes szczesliwa zmieni zdanie? zapewne szybko to nie nastanie

boje sie, ze nie zaakceptują tego i będą mnie wciąż potępiać. moja matka wprost powiedziala, ze widzi we mnie dziwke. chce z nim byc ale nie chce przy tym tracic rodziny, zachowują się jakby najlepiej wiedzieli jak to z nami bedzie, ciągle złorzeczą i gadanie, że muszą sie przed ludzmi za mnie wstydzic

rozmawialam z moją mamą. tłumaczyłam. czuje si tak jakbym jakies przestepstwo popelnila. a co jesli nigdy tego nie zaakceptują? roznie bywa moze nam sie nie uda i co wtedy rodzina bedzie usatysfakcjonowana

jakie są relacje między wami ?

ma synka 7letniego. staram sie byc dla niego mila, raz bylismy razem w zoo. tlumaczylam mu, ze nie bede przeszkoda i zeby sie nie martwil,ze przeze mnie nie bedzie widywal taty

czy ktos byl w podobnej sytuacji? ma ktos jakies doswiadczenie?

ja bylam z takim tyle ze roznica wieku byla 11 lat i takze mial na imie jacek z jednym dzieckiem. warto dac szanse facetowi bo niekoniecznie wina lezy po jego stronie, czasem

udało wam się? jak reagowała twoja rodzina?