Celluli Rozstępy mój wróg!Jakie kosmetyki na nie?

WItam ! Mam 19 lat od dawna mam rozstepy na udach od wewnetrznej strony i na biodrach. Kiedys wazylam 59 kg dzis 50 nie wiem co poradzic na te okropne rozstepy!! pomozcie jesli znacie jakies sprawdzone kosmtyki dajcie nazwy !!! jak i rowniez na cellulit ktorego tez mi nie brakuj! CZekam na wasze rady u wypowiedzi:)

Halo dziewczyny pomozcie;)

nie wiem co ci powiedziec, sama walcze. schudlam z 74 do 62 pozniej przytylam do 67, teraz mam 63 i rozstepy od nie pamietam kiedy, na szczescie tylko na posladkach. tak na prawde to na rozstepy NIC ci nie pomoze, tsylko laser. dlatego ja juz zaczelam zbierac kase...

i uwiez mi, kremy i peelingi nie pomagaja, one tylko zluszczaja naskorek i ujedrniaja skore, rozstepy sa w srodku, wiec moga byc ruszone tylko laserem. jak ktos ci mowi o oliwkach, kremach, etc to zapomnij.

Na cellulit robie peeling kawowy, a potem wmasowuje olejek arganowy z wyciagiem z imbiru i cynamonu. Przyspiesza to krazenie. No i sprobuj samoopalacza, rozstepy i cellulit sa mniej widocznie na opalonej skorze.

aloes

algi sli i masczka z glinka czerwona Estien , ja jestem bardzo zadowolona:)

Ja przy ćwiczeniach na siłowni używam Eveline Slim Extreme 3D ( z seledynową nakrętką ) wybieliło rozstępy i są mało widoczne zwłaszcza przy kolanach i na pupie. Jestem zadowolona z tego kosmetyku też z innych względów. Do dziś stosuje na brzuch bo on też redukuje tkankę tłuszczową i brzuch jest elastyczniejszy, a nogi zauważyłam, że zrobiły się bardziej napięte i cellulitu jest mniej. Myślę, że ćwiczenia i taki kosmetyk na bank pomogą. Jest napisane, że uczucie chłodu potwierdza działanie kosmetyku i tak jest chłodzi - u mnie najbardziej odczuwalne było na udach i pupie. Dużo systematyczności i myślę, że efekt będzie widoczny. Nie wiem jak inne kosmetyki z tej firmy bo także jest peeling i coś jeszcze, ale ten mogę polecić z czystym sumieniem.

Slim Extreme 3D zielony (bo tak je rozpoznaje) też mogę polecić. Dostałam w prezencie od koleżanki, jedno opakowanie wystarczyło mi na ponad miesiąc stosowania. Dodam że jestem raczej systematyczną osobą, więc balsam lądował na udach i pośladkach min raz dziennie :) Do plusów zaliczę przyjemne chłodzenie które mam nadzieje potęguje działanie koemtyku, dobrze napina i wygładza skorę.Zgodzę się jednak, że same kosmetyki to nie jest dobra droga, trzeba popatrzeć na to co nakładamy na talerze i oczywiście ćwiczenia!

No jasne że ćwiczenia i dieta ale bez kosmetyków ani rusz! Dla mnie nie ma nic lepszego od Suszonego, czarnego błota z Morza Martwego z Mydlarni u Franciszka. Jest to sklep z naturalnymi kosmetykami. Takie błocko kupuje się jako proszek. Dosypuje sie go do wody najlepiej mineralnej ale moze tez byc przegotowana. No i robi się takie błotko które nakładacie na ciało. Najlepiej jest tez dodać olejku naturalnego. Na rozstepy najlepiej macademia. Po takiej masce skóra jest gładka i bardziej napięta. Błoto wyciąga też toksyny i rozbija tkankę tłuszczową. Oczywiście jako wspomagacz ćwiczeń i diety. Nie ma co sie spodziewać większych rezultatów bez tego. Ja jeszcze owijam się folia spozywczą dla zwiększenia efektu. Sama to wymyśliłam wiec nie wiem czy rzeczywiście to wspomaga działanie ale wydaje mi się że tak :)

ja uzywalam Soli z Morza Martwego, rozstepy nie znikly do konca, ale sa prawie niewidoczne, trzeba ich szukac zeby znalezc :D to bylo od Dr. Nony i teraz juz nie uzywam ale znajoma sprzedaje, jak cos to masz do niej emaila gumish.krk@gmail.com