Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość iwantto

Kto został porzucony i już nie wierzy w miłość?

Polecane posty

Gość iwantto

Ja już nie mam zamiaru nikogo mieć,mam dość :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taaaa...
miłość to wymysł małolatów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porzucona26
jazostałam porzucona dla innej bez słowqa po4latachbyciarazem. on teraz bierze z nią ślub. NIE WIERZE W MIŁOŚĆ I wiem ze juz nikogo nie pokocham, nawet nie chce nikogo miec bo nie wyobrazam sobie byc z innym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ijaijaija
ja tez. Wierze w milosc ale zwiazki zbyt duzo mnie kosztuja. Wielka milosc juz przezylam i teraz jestem na etapie, ze o wiele wiecej satysfakcji daja mi relacje kolezenskie, przyjacielskie. Zrozumienie mam, towarzystwo mam a nie ma tych wszystkich jazd ktore wiaza sie z byciem w zwiazku. Seksu nie mam ale sama tez sobie niezle radze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iwantto
Też mi się wydaje,że nie ma miłości jest tylko pożądanie a później przywiązanie...dużo słówek nic poza tym...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość erwrw
2x powaznie cierpialem i juz nie mam zadnych zludzen, do konca zycia bede sam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szaaarlotaaa
ja sie zawiodłam raz, drugi.... cierpie a mimo to czekam:) wierze w milosc, nie zaluje zadnego dnia w moim zyciu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wierząca nie praktykująca
O co chodzi z tą wiarą? Co ma wspólnego zamiar "niemienia" kogoś z wiarą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zniesmaczony johny
a może nie każdemu pisana jest miłość? jak myslicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wierząca nie praktykująca
"zadna kobieta nie dała mi" Tak się może zdarzyć. Czy zabroniła Ci też kochać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szaaarlotaaa
bo ktos, kto sie rozczarowal... pisze i mysli, DOSC, juz sie nie zakocham, nie wierze w to.... Ja bym chciala zyc sama ale nie umiem, w kazdym szukam tego czegos tego kogos kto wypelni ta pustke we mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wierząca nie praktykująca
"on teraz bierze z nią ślub. NIE WIERZE W MIŁOŚĆ" A może jednak biorą ten ślub z miłości. Bez względu na to czy wierzysz czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wierząca nie praktykująca
"Wielka milosc juz przezylam", to dosyć oczywiste, że wierzysz, bo przezyłaś. Ale wierzą też tacy, którzy nie przeżyli. Wiara nie wymaga dowodów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porzucona26
z miłości?4 lata byl ze mna i planowalismy wspolna przyszłość, znalismy sie jak nikt inny. potem on zostawił mnie dla niej bo byla jego kolezanka z pracy i bierze teraz z nia slub. po 2 latach. nie moge sie z tym pogodzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wierząca nie praktykująca
"mi się wydaje,że nie ma miłości" A mnie, że jest. To jest rzecz bardzo subiektywna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wierząca nie praktykująca
"4 lata byl ze mna i planowalismy wspolna przyszłość, znalismy sie jak nikt inny. potem on zostawił mnie dla niej bo byla jego kolezanka z pracy" W tym konkretnym przypadku ja tez nie wierzę, że to co Was łaczyło to była miłośc. Byłaś tylko koleżanka, być może równie dobra jak ta z pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wierząca nie praktykująca
"może nie każdemu pisana jest miłość?" Nie szukaj usprawiedliwienia w jakichś odgórnych zapisach. Bierz sprawy w swoje ręce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mam psa
i myślę, że jak ktoś porzuca to przecież nie z miłości. Nie wierzę w miłość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
10 lat byliśmy razem a potem z dnia na dzień mnie rzucił, bez żadnego konkretnego powodu. nagadał mi sporo dość nieprzyjemnych słów, które spowodowały, ze nie jestem w stanie zaufać teraz żadnemu facetowi. jestem sama, nie chodzę na żadne imprezy, nie poznaję żadnych nowych facetów a nawet jeśli jakiś się pojawi i coś ode mnie chce to mu mówię, żeby sobie poszedł. koniec, kropka. nie chcę raz jeszcze przechodzić przez to, przez co jeszcze nadal przechodzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samosiaaaa
mialam 17-18 lat po niecalym roku zostalam porzucona z dnia na dzien, bylam w odwiedzinach u jego mamy, on wchodzi do domu, nie widzi mnie, w drzwich krzczy "mamooo zareczylem sie!" a ja nie wiem gdzie sie spojrzec, zabolalo, bo mogl powiedziec, byc szczery ze poznal kogos, ze sie zakochal w kims innym, ale na co, po co, bardzo dlugo czulam sie winna, ze to moja wina, dzis po xx latach wiem ze zachowal sie niedojrzale i tyle, jego malzenstwo zreszta tez sie rozlecialo, zona odeszla zupelnie tak jak on z dnia na dzien

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samosiaaaa
...nie bylismy sob!ie pisani dzis jestem szczesliwa, kocham i jestem kochana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość papappap
zazdroszcze wam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marudzicie. Wiazecie sie z niedojrzalymi idiotami, a pozniej marudzenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marianna2
tez tak teraz mam :( zostawil mnie dla innej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem co mówie
sama_nie_wiem_co po 10 latach bycia razem nie masz pojęcia dlaczego z dnia na dzień cie rzucił? Już nigdy niczego się nie dowiesz. Nikt normalny nie chce mieć do czynienia z kims tak nic nie wiedzacym. Tylko dlatego jesteś sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem co mówie
"Wiazecie sie z niedojrzalymi idiotami, a pozniej marudzenie" Również wprost przeciwnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem co mówie trudno. widocznie trafiłam na debila, który przez 10 lat mnie oszukiwał udając jaki to jest szczęśliwy ze mną, by odejść bez słowa wytłumaczenia. oczywiście pytałam się go o co mu chodzi i co go do tego skłoniło. nagadał mi mnóstwo innych rzeczy ale nie podał powodu odejścia. po prostu będę sama i tyle. w tej chwili mam na to totalny olew.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem co mówie
"widocznie trafiłam na debila" Czytam te słowa i próbuję sobie wyobrazić jakby określiła siebie autorka tych słów jeżeli potrzebowała aż 10 lat, aby postawić taką diagnozę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem co mówie
"nie jestem w stanie zaufać teraz żadnemu facetowi" Jeżeli oszukał Cię jakiś sklepikarz, to idziesz do innego. Stajesz się bardziej uważna. To jest dosyć logiczne. Ale Ty kierujesz się inną logiką. Już nigdy nie pójdę do żadnego sklepu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×