Drogie Panie! Jak mam to prać?

Kupiłam sobie białą bluzkę z czarnymi paskami 50/50 i jak mam to wyprać aby z białego nie zrobiło się szare? tak samo jak inne bluzki białe z dodatkiem np żółtych kwiatów. Proszę o poradę.

zeby nie puscily koloru

i oczywiscie recznie

Czyli najlepiej wyprać to ręcznie? czy może tą z żółtymi kwiatami (jasny żółty) razem z białymi tylko na 40st?

nie wiem czy 40 st to nie za duzo, ja takie rzeczy na początku piorę w letniej wodzie z płynem do prania, a pozniej po kilku praniach jak już puszczą farbę to piorę normalnie w pralce w 40 st z innymi rzeczami. Chociaz jak masz bluzki dobrej jakości to nie powinny farbować

Ja mam sukienke biało czarną i zawsze piore ja z innymi rzeczami w 40 stopniach, chociaz to zależy od jakości

najpierw ręcznie -nawet jak puści farbę to szybko wypłuczesz kulka razy w zimneij wodzie i nie zafarbuje w pralce -sama rozumiesz że cykl samego prania trwa min. 40min. zafarbujesz wszystko nawet jak puści kolor tylko odrobinę, najpierw zrób próbę pod gorącą wodą -zapierz kawałek mydłem w celu sprawdzenia czy nei farbuje, jeśl nei to możesz namoczyć w letneij wodzie z płynem a jeśli tak to niestety pierzesz ręcznie bez namaczania i płuczesz w zimnej

Jeśli dany ciuch jest wymagający to lepiej go oddać do pralni, niech się nim zajmą osoby, które faktycznie mają na ten temat pojęcie. Wiele ciuchów jest takich, że strasznie trudno sobie z nimi poradzić - a jeśli macie je zniszczyć, to po co się za to zabierać?

Idz lepiej zanieś do pralni bo nigdy nic nie wiadomo, a szkoda niszczyć rzeczy piorąc samodzielnie. Ja zawsze zanoszę wszystko do profesjonalistów, a dokładniej na AK Północ w Wawie http://fresh-clean.com.pl/ i polecam szczerze.

Jeśli ciuch jest drogi, a ja średnio mam pojęcie jak to prać, to leci do Iron Master, czyli po prostu do pralni. Płacę 30 zł od kg, z dowozem, a przynajmniej nie ma opcji, że ciuch po praniu będzie do wyrzucenia.