Jestem zbyt ladna, dlatego samotna ...

mam zbyt wysokie wymagania,zaden facet poki co im nie sprostal....

no wiec sama ponosisz za to wine : ) nie do nas pretensje jak co

Ja tez lubie kwiatki,ale w maju:)

jestem ładna ale nieśmiała, zazwyczaj nie potrafię otworzyć się przed ludźmi i ich spławiam :o

Albo masz tragiczna osobowosc i dlatego przyciagasz nieciekawych facetow :) Potrzeba dosc glupiej osoby zeby rzucic takie haslo jak "jestem za ladna", wiec sadze ze moja teoria ma sens.

jesteś zbyt samotna na to, by uważać się za zbyt ładną

trep to dlatego;)

ja też jestem ładna i nikogo nie miałam dłuuugo, uwierz mi ale spostrzegłam gdzie tkwił błąd, zmieniłam to i teraz jestem w szczęśliwym związku też miałam zbyt wysokie wymagania i byłam niedostępna (lecz nieświadomie), zaczęłam się więcej uśmiechać i być równa dla wszystkich

Też mam wysokie wymagania, ale mam je zaniżać by kogoś mieć? To mi przeszkadza, bo musiałabym zmienić swój charakter. Uśmiechnięta chodzę codziennie :) jestem zadowolona z życia...tylko wyglądam na 18 latek i podrywają mnie małolaci. Szkoda że żaden mężczyzna straszy ode mnie nie zwróci na mnie uwagi.

ja wiem czemu baby zawsze wybierają starszych. faceci krócej żyją (średnio) i jeszcze do tego jak jest starszy to szybciej facet kopnie w kalendarz, a cwana babka weźmie po nim spadek i będzie sie ruchać z kochankiem. proste nie?

"zbyt ładne" nie mają problemu z facetami...a te , które myślą ze są ładne, to mają nie jeden problem...:P

revolver ... strzał w 10

sram mordą

Haha nie sadze :)

a ja te gówno żre

"mam zbyt wysokie wymagania,zaden facet poki co im nie sprostal...." też tak mam, z tym, że za zbyt ładną sie nei uważam, zawsze mozna być bardziej :)

ja tez tak mam, dostaje na portalach dziesiątki wiadomosci od komplementów i pytań co słychać po wirtualne wyznania miłości, sex oferty i proby szantazu... W realu czesto jestem zaczepiana, wystarczy ze usiąde na ławce w parku sama, czy w pociagu, zaraz zagadują mnie panowie, niektorzy eh..szkoda gadac szukam naprawde przystojnego, lubiącego sport, wyksztalconego, nie ruchacza w moim wieku (23) - 30. Załamac sie mozna :D

A prócz tego że jesteś ładna to co jeszcze? Przecież przystojny facet też ma wysokie wymagania... potrafisz im sprostać? No chyba że wydaje ci się, że ktoś będzie koło ciebie latać jak koło księżniczki bo masz ładną buzię :) Takie to na jeden raz można w każdej chwili sobie załatwić. Nim zacznie się wymagać należy zapytać "Co ja jestem w stanie zaoferować drugiej stronie?".

najprawdopodobniej autorce tylko WYDAJE SIĘ, że jest zbyt ładna. a jak jest w rzeczywistości to chuj to wie :D

w agencjach

Julia przeczytaj jeszcze raz to co napisałaś i odpowiedz sobie na pytanie co ty masz do zoaferowania ?. Naprawdę uważasz że przystojni faceci patrza tylko na urodę ? Co masz do zaoferowania ? prócz urody ? ja mam problem podobny co ty ale nie dlatego że nie mam powodzenia u atrakcyjnych kobiet a dlatego że po prostu, im kobieta jest ładniejsza tym sie mniej stara pod kątem intelektualnym, a wymagań ma masę, Ty masz widać podobnie, masz urodę i myslisz ze to wszystko załatwia, owszem załatwia, ale nie u kogoś kto jest z urody twoim odpowiednikiem, kogoś takiego to ja olewam od razu, w ogóle postanowiłem sobie że szukam teraz przeciętnej dziewczyny z urody, takie przynajmniej starają sie i maja cos do powiedzenia, uroda mija u fajnej kobiety intelekt zostaje a u Ciebie nie bedzie ani intelektu ani urody, tyle w temacie

hahahahahahaha :D pokazcie foty

Kochana, bycie za ładnym nigdy nie będzie problemem, zresztą to samo przeczy sobie tak jak za bogatym i za szczęśliwym :) kamuflujesz jakieś inne cechy i wymyśliłaś sobie że to Twoja uroda jest problemem, uroda zawsze jest pozytywną cechą, a co idzie w parze to już inna historia :P

Może masz takie wymagania, które stawiają Ciebie w dalszej pozycji u naaaaprawdę wartościowych, przystojnych facetów:) ? Bo właśnie tacy patrzą i na urodę, intelekt i charakter. Zmień priorytety bo daleko nie ujedziesz, chyba, że jest Ci z tym dobrze i lubisz być wiecznie nieszczęśliwa :P

Możesz być też tak zwaną "zimną rybą". Z charakterem typu: "jestem taka cudowna i zajebista, że nawet nie podchodźcie" i zimnym wzrokiem i zaciśniętymi ustami. Jeżeli ładna dziewczyna nie jest naturalna, uśmiechnięta, tylko taka księżniczka, to który facet chce się z taką zadać? Tylko masochista :)

buhahaha