Bardzo długie krmienie butelką...- prośba o rady

Witam serdecznie. Mam problem z moim synkiem który ma 2 miesiące. Mianowicie wszystko by było w porządku gdyby nie to karmienie. Po prostu mnie wykańcza:( Mały je różnie, raz 100ml, raz 120, ale czas w który w niego to wmuszam jest bardzo długi. 100ml potrafi jeść godzinę. Po prostu usypia przy jedzeniu. Próbuję go budzić ale to nic nie daje, gadam do niego, pukam go delikatnie, w trakcie kamienia biorę go żeby mu się odbiło, nawet zmieniam mu pieluszkę by się obudził i nie daje to żadnych rezultatów, może tylko na małą chwilkę przez parę sekund porusza buzią i znów muszę się męczyć. W dzień jeszcze nie jest najgorzej ale w nocy to porażka. Nie piszcie mi proszę, że może on mniej potrzebuje jedzenia, on naprawdę potrafi to wszystko zjeść i takie ma potrzeby tylko po prostu u niego to wszystko tak długo trwa. A jak w niego nie wmuszę tego wszystkiego i nie posiedzę z nim tą godzinę to by się budził co 10 minut głodny i jadł po 20ml. Już nie wiem co mam robić, bo to jest naprawdę męczące. Nikt z moich znajomych nie ma takiego problemu. Może ktoś tutaj będzie mieć jakiś pomysł co mam zrobić by choć troszkę szybciej jadł. Z góry dzięki za odpowiedzi. Pozdrawiam

moze smoczek ma za mala dziurkę ?? dzieci uspokajaja sie i usypiaja ciagnac z butli, a jak dziurka mala to dziecko sie meczy zanim sie naje i usypia... sprobuj zmienic smoczek z butli na taki z wiekszym otworem albo na taki z innego tworzywa... latwiej sie pije ze smoczkow kauczukowych niz sylikonowych

Właśnie on ma kauczukowy. Też zastanawiałam się nad zmianą smoczka na większy taki od pół roku, tylko trochę się obawiam czy się nie zachłyśnie. Może spróbuje, jeśli coś będzie nie tak zawsze mogę wrócić do mniejszego rozmiaru.

smoczek może mieć za małą dziurkę

u nas lepiej sprawdził się silikonowy. Poprostu kup kilka, zrób nawet większe dziurki. Metodą prób i błedów.

Dziękuje bardzo dziewczyny. Spróbuje tak jak radzicie, może to coś pomoże:)

Mój też tak miał :) no może nie godzinę, ale pół godziny, 45 min to była norma, wypijał 60 ml tak długo... A 100-120 ml to dużo Ci pije;) Ciągnięcie z butelki to ciężka praca dla tak małego dziecka, więc się męczy i zasypia.. przejdzie mu to niedługo i będzie obalał butelkę w 10 min ok 3 miesiąca. Możesz spróbowac wymienić na smoczek z większą dziurką, ja powiększyłam dziurkę w moim smoku, ale nie było znacznej poprawy, poza tym pamiętaj, ze dziurka nie może być zbyt duża, bo będzie się krztusił i łykał powietrze. Nie wierzę, że nikt z Twoich znajomych tak nie miał z dzieckiem, wiadomo, dzieci na początku wolno piją, tak przy piersi, jak i z butelki... wyluzuj, i przeczekaj

A jakie mleko podajesz? Bo mleczka mają różną gęstość. Mój 3 tyg. synek bebilon pił ze smoczka nr. 1 a nutramigen z "zerówki". Bebilon AR ciągnął nawet z "dwójki" bo taki gęsty jest.

Teraz daje mu nutramigen, ale już nie długo zmiana na bebilon ten hipoalergiczny ponieważ wstrzymano produkcję nutramigenu i nie można go dostać.

klaudusia1523 nutramigen zaczyna się pojawiać. Przez 3 miesiące linia stała bo cała partia na Polskę był zanieczyszczona. U nas po bebilonie pepti wyszło uczulenie. Teraz mamy nutramigen i jest poprawa.

Już sama nie wiem. Ostatnio byłam w paru aptekach i nie było. Lekarz powiedział mi, że przerzucimy się na bebilon bo nie ma innego wyjścia. Może i zaczyna się pojawiać tylko kiedy dokładnie się pojawi??? Bo ja zbytnio nie mam czasu czekać mam w domu tylko dwa pudełka nutramigenu wiec na tydzień mi wystarczy.

My zamawialiśmy w aptekach i jak przywieźli to odrazu odkładali dla nas. Inaczej nie było możliwości dostać bo wybierali na pniu każdą ilość.