seks z szefem

Wczoraj uprawiałam seks z szefem... Ale od poczatku. W Firmie pracuję od 8 miesiecy, szef od zawsze mi sie podobal i wiem, że ja mu też. W grudniu byłam w nim szalenie zakochana, ale na szczęscie dosyć szybko mi przeszło. Nasze stosunki zawsze były bardziej koleżeskie niż szef-podwladna. Dzisiaj bylam w pracy po raz ostatni, a wczoraj byla impreza pozegnalna... no i stalo się, poządanie i alkohol zrobiły swoje, czuje sie jak szmata. Przekresliłam wszystko co moglo byc pomiedzy nami... Jest ktos dał dupy szefowi i jakie z tego były konsekwencje