pieniadze

czy odkladacie pieniadze i ile miesiecznie?

tak odkladamy a przynajmniej sie staramy ;/

Tak, odkładamy ok. 1000 zł, ale mam nadzieję że uda się troszkę więcej jak w końcu znajdę porządną pracę

ok.2000miesiecznie odlozylam juz ponad 100 000

wow to ja jestem cienka udaje mi sie max 400zl

e tam nie jest źle kilka lat temu jeszcze zanim mój mąż był mężem :) to odkładaliśmy po 300 zł a z czasem udało się więcej ... Ważne aby umieć odkładać bo i to już jest dużo

ja odkladam swoje,maz swoje wydaje:P

bo ja zarabiam 1500, a mój facet nieco ponad 2000... ...z czego 1500 płacimy za wynajem kawalerki, mąż 200 zł na paliwo żeby dojechać do pracy, ja 100 na bilet miesięczny itp. więc niewiele nam zostaje :( Jak i gdzie wy żyjecie, że tyle odkładacie?

wyobraz sobie ze da sie odkladac ja z 1000 zl po 300-400

nie placimy za wynajem mieszkanie jest moje nie mamy rat,kredytow

Pewnie odkładasz, bo mieszkasz na garnuszku u rodziców i nie wyjechałaś dalej niż 10km od swojej wsi :P

nie mieszkam na garnuszku na swoim place czynsz i mam dziecko

Można wiedzieć ile masz lat i ile wydałaś na "własne" mieszkanie?

29 180tys

wyjezdzam przynajmniej raz w roku zagranice na urlop ale duzo kasy przepuszczamy na hobby ale i na imprezy

mieszkasz na swoim czy na męża? :P albo jesteś dziwką albo utrzymanką, albo... wybitnie uzdolnioną kobietą (w co wątpię). Innego wyjścia - NIE MA!

nie napisalam,ze mieszkanie kupilam

Czyli co, pewnie spadek?

na swoim.mozna prawda........?

tak to mozna nazwac dostalam

co ja?

Skąd wzięłaś 180 tysięcy w wieku 29 lat? Jakoś Ci nie wierzę, że zarobiłaś to legalnie. Pewnie jak "jakiś czarny mam" dostałaś, odziedziczyłaś albo wzięłaś sobie męża z posagiem. Więc nie pierdol tu leniwa kurewko, że da się oszczędzać, bo jak ktoś jest ambitny i nie chce "podarków", to miną lata zanim się czegokolwiek dorobi.

ja dostalam-przyznaje sie nigdy bym nie zarobila i dzieki temu odlozylam

No właśnie i nic z tym złego, że ktoś dostał. Jesteś zajebiście w porządku, że się przyznajesz :) Ale zajebałabym po ryju kretynki, które pieprzą trzy po trzy, że można oszczędzać, że trzeba się nauczyć, a nie mają pojęcia co to znaczy wyjechać 800km od rodzinnego domu i być zdanym samemu na siebie.

ale jestes zawistny i oceniach mnie z gory.nie ladnie tak okreslac z gory.mam i juz a ku...w nie jestem

nie dostalam kupilam

Jestem dziewczyną i wcale nie zawistną, ale zwyczajnie nazywającą rzeczy po imieniu. Ty piszesz, że "masz i już", a ja Ci piszę, że Tobą gardzę, bo ja wiem, że honor i godność zdobywa się nie przez "mam i już", ale poprzez samodzielną harówkę.

pracowalam na to co mam

cos mi sie nie wydaje,ze wczesniej pracowalas i tyle zarabialas a teraz niby tak Tobie obnizyl sie dochod:O pewnie nawet nie wlasnosciowe-jakies komunalne

ja mysle ze wiekszosc to prowokacja bo skąd taka kurwa by miala miec tyle kasy na koncie w tak mlodym wieku :O no chyba ze kradnie, wszystko mozliwe ;) albo ma prace po znajomosci w stylu, ze pierdzi w stolek, nic nie robi a miesieczna wyplata z 5 tysiecy, sa takie przypadki ;)