Testy ciążowe - czy mogę im uwierzyć? okres a ciąża

No raczej szanse były nikłe, ponieważ nie chodziło mi o to, że wszedł we mnie bez prezerwatywy i się nie spuścił. Otarł się jedynie penisem o wargi oraz chyba o wejście do pochwy. To było 18 dni temu i chyba w płodne. Więc nawet ten wczorajszy test popołudniowy by chyba wykazał ciążę już? A 11/12 dni temu mogło się coś dostać na palcach, no ale w sumie jeżeli umył ręce mydłem to jest ok? Zastanawia mnie, czy przypadkiem podczas hmm pieszczenia go oralnie, nie miałam w ustach trochę preejakulatu (wytrysku w moje usta nie było) i czy potem go nie pocałowałam i czy on mi minetki nie zrobił... Ale w między czasie przełykałam ślinę i zapewne też popijałam, bo zasychało mi w ustach. :(

Następnym razem połknij jeszcze jego figurkę z brązu, to na bank będzie mały murzynek za 9 miesięcy

Alicja hit sezonu ten twój topic, ale tą ostatnią swoją wypowiedzią położylas mnie na łopatki. Uśmialam sie do łez.....z rozpaczy, że można być tak głupim!

kurwa jak ci nie pasuje ze każdy mówi: NIE JESTES W CIĄŻY a ty dalej pierdolisz co innego to TAK JESTES W CIĄŻY! urojonej kurwa :o

poczekać jeszcze te 8 mies. Nie ważny okres bo w necie piszą że w ciąży okres to norma. Nie ważne negatywne testy ciążowe bo w necie jest tyle przypadków fałszywie ujemnych testów że nie można im wierzyć. Kiedyś była tu jedna taka która nawet lekarzowi i usg nie wierzyła. Twierdziła że się nie zna bo ona wie iż jest w ciąż. :P

no pamiętam ją :D

Wiem, że już się na siłę doszukuję niewiadomo czego, ale po prostu bardzo się boję. Czy to co robiłam to rzeczywiście grozi ciążą czy nie ma możliwości żeby mnie chłopak zapłodnił jakąśtam resztką preejakulatu, którą będzie miał w ustach po tym jak go pocałuję, i zrobi mi wtedy minetkę.. ? Ech. Gdyby to była sperma to pewnie mogłoby dojść do zapłodnienia, ale w preejakulacie jeżeli są plemniki to jest ich o wiele mniej i samego preejakulatu też jest o wiele mniej niż spermy i przecież przełykałam ślinę w trakcie :( I czy po umyciu rąk wodą z mydłem można się bezpiecznie dotykać? Już sama nie wiem, czy kombinuję, czy myślę logicznie :( Jeszcze mnie ten test rano dobił, martwię się, że za mało było tego moczu. A miałam wczoraj takie plany, że jak dziś test wyjdzie ok to przestanę się denerwować. No niby wyszedł negatywny, no ale czy nie za mało moczu :( Czy może jakby była niewystarczająca ilość to w ogóle by nie wyszedł, nic by się nie pokazało, albo jakieś zamazane krechy? Bo ta co była, to była bardzo wyraźna.

ech