Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość blablbalablbalblbalbalablablab

Wizyta położnej w domu

Polecane posty

Gość blablbalablbalblbalbalablablab

Witam, mam pytanie do mam. Niedługo rodzę i tak sobie gadałam z mamą i w rozmowie wyszło, że położna przychodzi parę razy na wizytę niezapowiedziana, pediatra też. Czy ciągle tak jest? Myślałam, że położna przychodzi raz - umówiona. Trochę mi nie na rękę takie niezapowiedziane wizyty - wiadomo, na początku sama muszę się zorgnizowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pediatra nie przychodzi
do Ciebie do domu!!! A położna wcześniej umawia się z Tobą na wizytę, zazwyczaj dwa razy. Bez zapowiedzi nikt do Ciebie nie przyjdzie!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak urodził się pierwszy syn przyszła położna po miesiącu ,nie dzwoniła wcześniej czyli niezapowiedziana, jak urodził się drugi syn to nie przyszła wcale ,mały ma 6 mies.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a i owszem
pediatra przychodzi do domu z rejonowej przychodni u mnie byl 2 razy i byla tez polozna i tez dwa razy wszystkie wizyty niezapowiedziane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blablbalablbalblbalbalablablab
A kiedy kobietki rodziłyście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do mnie pediatra przyszła ok 2 tyg po porodzie ( bez umawiania) - a my z pościeli prosto ( odsypialiśmy noc ) i w piżamach ;-) a położna przychodziła raz w tygodniu przez 6 tyg. - i też raczej nie zapowiedziane, choć później już wiedziałam mniej więcej kiedy się jej spodziewam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pediatra nie przychodzi
ja rodziłam w 2009. Ale zawsze możesz zadzwonić do przychodni i powiedzieć, że np. dużo czasu spędzasz u swojej mamy i dlatego chciałabyś się umówić na konkretny termin wizyty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anexxis
u mnie połozna była 4 razy , tylko za pierwszym razem umówiona. 3 razy przyszła do 6 tygodnia zycia dziecka natomias za 4 razem przyszła środowiskowa pod koniec pierwszego roku zycia syna i byłam tym zszokowana :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akacjaa111
No ale jak nie chcesz, to jej nie wpuszczasz do domu i tyle. Grzecznie , acz stanowczo. Nie masz czasu innym razem, albo: dziękuję, nie potrzebuję położnej, albo: dzisiaj nie mogę, prosze się umówić telefonicznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pediatra nie przychodzi
w ogóle to przez NFZ refundowane są tylko dwie wizyty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anexxis
a to ciekawe dlaczego u nas pediatra nie przychodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a i owszem
rodzilam 20.08.2010 prawie 10 miesiecy temu. Jeszcze w szpiyalu pewnie dadza Ci do wypelnienia taka karte gdzie wpisujesz dane przychodni do kotrej nalezysz i do kotrej bedzie nalezalo dziecko oni zawiadamiaja przychodnie i stamtąd przychodzi pediatra i polozna. To jest obowizek pediatry zeby zobaczyc dziecko, a czy to taki problem ta niezapowiedziana wizyta, wiadomo ze na poczatku rodzice maja mała rewolucje w domu ale chyba zdrowie maluszka wazniejsze, mozna przyjąc pediatre nawet w szlafroku nie ma to dla niego znaczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do mnie pediatra nie przychodzi- sama miałam się zgłosić na kontrolę, a z położną umówiłam się jak w szpitalu leżałam, po porodzie miałam 4 wizyty w ramach NFZ, na pierwszą umawiałyśmy się telefonicznie, a potem kolejną wizytę przed końcem poprzedniej ustalałyśmy. Kiedyś jak jej godziny się poprzestawiały to dzwoniła i pytała czy moze o innej być... Nie przyjmowałabym wizyt kogoś kto się nie zapowiada...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akacjaa111
W ogóle z tymi położnymi przychodzącymi do domu i wmawiającymi nam, że to obowiązkowe, pod karą więzienia, jest jakimś reliktem z PRL-u. Kto to słyszał, żeby tak wolnego człowiek upokarzać...nie każdy ma ochotę na wizyty położnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Faktycznie problem
ta niezapowiedziana wizyta pediatry przeciez nie przychodzi na ploty czy inspekcje czystosci a zobaczyc maluszka czy wszystko z nim ok to chyba najwazniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Faktycznie problem
Przeciez tu chodzi o to zeby nie jezdzic z takim maluszkiem do przychodni gdzie siedzi masa chorych dzieci i nie narazac go na jakies choroby to chyba logiczne?? stad wizyta domowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anexxis
u mnie pierwsza wizyta to była pogadanka o dziecku, jak przewijać, jak karmic itd. Uważam, że pomocna - natomiast reszta była niepotrzebna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masakra piłą
przy pierwszym dziecku przyszły do mnie takie dwie niemiłe baby-pediatra i położna, najpierw z pretensjami, że nie odśnieżone, potem patrzyły krzywo, że w szlafroku i koszuli byłam (tydzień po powrocie ze szpitala).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie położna oglądała dziecko- zauważyła katarek którego ja nie widziałam (dziecko od porodu "charczało" więc nie zwróciłam uwagi), kazała iść na kontrolę pod kątem żółtaczki bo mu nie schodziła, oceniała kupki i ogólny rozwój, bardzo fajna i kumata kobieta chociaż wyglądała jak podstarzała nauczycielka, strasznie zasadniczo :) A pediatrę mam w przychodni. Myślę że położna to też pomoc dla pań które nie wiedzą jak kąpać, przewijać dziecko, jakie ubranko jest odpowiednie do temperatury itd. Rodziłam 3 m-ce temu i na pewno 4 wizyty po porodzie są bezpłatne w ramach NFZ (do końca połogu, czyli do 6 tyg.). Położna zostawiła mi telefon i nawet po tych 6 tyg. mogłam dzwonić, z czego 2 razy skorzystałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blablbalablbalblbalbalablablab
Dziękuję za odpowiedzi, może ktoś jeszcze się wypowie? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas jest 6 wizyt położnej z czego, w naszym przypadku przy 5 stwierdziła że w sumie nie ma po co przychodzić dalej bo sobie dobrze radzimy, dziecko zadbane. Mieliśmy jej nr i mogliśmy dzwonić w razie czego. Ogólnie przesympatyczna babka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do mnie położna zadzwoniła, jak byłam jeszcze w szpitalu. Gdy wyszłam zadzwoniłam do niej i umówiłysmy się za 2 dni. Chciała przyjść nastepnego, ale musiałam posprzatac, ogarnąć sytuację. Przyzwyczaić się do nowej sytuacji, do powrotu do domu. Położna przyszła z lekarzem rodzinnym. Pani doktor obejrzała córcię, doradziła jak przemywać pepek i poszła. Połozna była u mnie jeszcze raz, ale nie powiedziała nic, czego bym nie wiedziała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×