dlaczego kobiety.....

ja pierwsza zadałam to pytanie?

to chyba oczywiste, że facet kłamie dla seksu, myslałem, że to wiesz?:P

.to idz dupcz sie i nie zawracaj innym głowy.

i kłam dalej...to dopiero będziesz miał satysfakcjonujący seks.I ona też:P

wiem, tak samo jak ty wiesz, że kobiety dla dobra rodziny, dzieci, z poczucia odpowiedzialności, ze strachu przed ostracyzmem, porzuceniem, z niewiary itd.

a no i dlatego, że wiedzą...

co wiedzą?

że są okłamywane przez faceta

skoro oboje kłamią to po co być razem? tylko mi ni pisz, że dla dziecka, bo dzieci wyczuwają, że jest nie hallo między rodzicami

taak wtedy działa zasada wzajemności;Ty okłmujesz mnie, ja wiem o tym ale po przemyśleniach dochodzę do wniosku,ze najlepszym rozwiązaniem będzie :jak kuba bogu....i spirala się nakręca.I rozwija się zdrowy wzajemny związek partnerski.:P

a to ja pierdle takie związki :P

czy ja wiem , na pewno dla dziecka, ze strachu przed samotnością ?nie wiem a dlaczego pytasz?

oszustwo uczuciowe to nie zawsze zdrada fizyczna

bo właśnie mnie to bardzo ciekawi dlaczego ludzie są ze sobą mimo tego, że tak naprawdę traktują siebie jak obcych, gdzie w tym wszystkim miejsce na "przysięgę", uczucie, szczerość i oddanie?

moze dlatego ze wszystko sie wypala,ludzie rania sie w natloku codzienności a pozniej stwierdzaja ze sa pusci

a może dlatego, że ze sobą nie rozmawiają i oddalają się od siebie?

mysle ze to sprawa charakterowa uczucie trzeba dbac

dlaczego kobiety okłamują uczuciowo; bo faceci ich zaniedbują, bo są zajęci wyłącznie sobą i swoimi sprawami, bo komunikacja zaczyna się zamykać w obrębie podzielonych obowiazków i"rozliczania "się z nich,bo tęsknią za czymś innym, więc oszukują nawet wtedy, kiedy idą z nim do łóżka ,a potem udaję że było ok. Bo -żeby nie było okłamywania uczuciowego.Oszustwa uczuciowe zaczynają się...od uczuć...

czyli znowu winni są faceci?:P

zawsze są jakieś powody tego oddalania się ja już uciekam

ja nikogo nie obwiniam,prawda jest taka ze nic nie dzieje się bez przyczyny ,zawsze

nie, wina zawsze leży po obu stronach

ale czy głównymi przyczynami jest zaniedbanie i brak rozmowy? obustronnie oczywiście:)

moj ziwazek bedzie sie opieral na milosci!! a nie kurde..

ja zawsze rozmawialam i kazdy problem chcialam przedyskutowac,ustalic cos ,podjac wspolnie decyzje -ja-no niestety czesto byłam postawiona przed faktem dokonanym ,mozna rzec bez prawa głosu tak ze roznie to bywa

też myślę, że rozmowa to podstawa ale wiele kobiet też nie chce rozmawiac i woli zakopywać problemy po dywan

ja mam inne doświadczenia.to facet gapi się godzinami w telewizor i nie ma potrzeby, ba nawet nie ma chęci rozmawiać.A jak już zechce....to by chciał,żeby robić tak jak on chce. Oczywiście wiem, ze nie mozna uogólniać, ale niestety w dużej części tak właśnie jest

no właśnie wiem, że tak jest i tego też nie rozumiem dlaczego kobiety są z takimi telewizyjnymi trolami mimo, że nie ma dzieci i slubu

jak to sobie wyobrazasz? "jestem z toba dla wygody?... nie szanuje cie, jestes beznadziejny?" LOL

jak jest trollem, to zawsze coś znajdzie- a związek przestaje być zdrowy i normalny.Jak nie ma dzieci- można się w sumie wyplątać.A jak są dzieci- to niestety nie jest to już takie proste