Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość martmart

jestem samotna i nie wiem dlaczego

Polecane posty

Gość martmart

Hej Piszę ponieważ, mam kryzys. Mam 28 lat od 4 lat jestem sama. Miałam bardzo krótki epizod z jednym mężczyzną dosyć niedawno, no ale nic z tego nie wyszło. Czasami zastanawiam się co ze mną jest nie tak. Uważam siebie za atrakcyjną osobę, inteligentną, ciekawą, raczej bezkonfliktową itd. Mam przyjaciół i bardzo dużo znajomych. Jestem lubianą osobą ogólnie. Moi koledzy uwielbiają ze mną rozmawiać a ja z nimi. Często słyszę jakieś miłe komplementy od nich itd., co oczywiście świadczyć może o tym że jakoś tam jestem dla nich atrakcyjna. A może oni ściemniają? Naprawdę ja już sama nie wiem. Nie mam też problemów w nawiązywaniu kontaktów. No i też podobałam się kilku facetom, ale albo mieli jakieś problemy ze sobą ( np. alkoholizm albo choroba psychiczna) albo chcieli ze mną tylko seksu, a ja jestem osobą która chciałaby być w trwałym związku no i też chciałabym mieć dojrzałego emocjonalnie faceta. Zawsze kiedy mi się ktoś podoba, i daje temu komuś jakieś tam znaki nic z tego nie wychodzi, chociaż wiem że ta osoba mnie lubi i ogólnie lubi moje towarzystwo a nawet wydaje mi się ( i nie tylko mi bo moim koleżankom również) że się podobam tej osobie. No ale jednak ta osoba się wycofuje, a ja nie wiem naprawdę co robię nie tak. Może ja jakieś fluidy wysyłam? Może mam za mało seksapilu...Ja naprawdę już tracę wiarę w siebie i w to że uda mi się z kimś stworzyć szczęśliwy związek. Dopadają mnie jakieś kompleksy zupełnie niepotrzebnie. Nie chce tego. Mam prośbę do mężczyzn obecnych na tym forum, abyście mi choć trochę wyjaśnili jak to jest. Jakoś z waszej perspektywy mogli przypuścić co ze mną może być nie tak. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekam na sen
Mamy na podstawie tych kilku zdań napisać co z tobą jest nie tak ? trochę dziwna prośba. może jesteś zarozumiała. może brzydka, może nadajesz się tylko na kumpla, a może z tobą wszystko jest tak kto to wie. za mało informacji. życzę powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosza81
a tak źle ci samej? ja 3 lata jestem sama i nie narzekam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jest tylko jedno logiczne wytlumaczenie takiego obrotu sprawy, mianowicie faceci, ktorych spotykasz na swojej drodze sa swiadomi faktu, iz nie sa Ciebie godni ... dlatego odpuszczaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martmart
No wiem że za mało informacji dałam i ciężko jest stwierdzić o co chodzi że nie mogę znaleźć sobie kogoś. Ale po prostu tak sobie pomyślałam, że może macie podobne doświadczenia, np., że znacie kogoś kto jest atrakcyjny, przyjazny itd. ale mimo tego nie może z nikim się związać, albo jest w pewien sposób odpychający a jeżeli tak to dlaczego jest odpychający. Kurcze no tak bardzo bym chciała znać przyczynę tego, bo mogłabym nad sobą pracować, coś zmienić może, ale ja nie wiem co. I w tym sęk. Nie jestem zarozumiała - to na pewno. Staram się zawsze traktować każdego dobrze, z należytym szacunkiem. Owszem potrafię się wkurzyć na kogoś, ale ten ktoś musi mi najpierw porządnie zajść za skórę. Sama nie chcę być, bo potrzebuję drugiej osoby. Jest mi źle samej, chociaż potrafię cieszyć się dniem i tym co robię w życiu. A to że faceci myślą, że nie są mnie godni i się wycofują - w to nie wierzę. To chyba nie te czasy. Tak czy siak dzięki za odpowiedzi. Chociaż nie rozwiązały one, rzecz jasna, mojego problemu ; ). Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdfds
czy masz nadwage ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Uważam siebie za atrakcyjną osobę, inteligentną, ciekawą, raczej bezkonfliktową itd." przypuszczam ,że to jest kłamstwo :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdfds
a pytanie zadaje dlatego ze sam raczej nie zwiazałbym sie z laską ktora wazy 95 kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bueheheheheheeh
jestes przecietna do bolu nizym sie nie wyroznaisz, jak wiekszosc kobiet. w koncu kogos znajdziesz pewnie, tez jakiegos przecietniaka 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martmart
Mam 173 i ważę ok. 58 kg. Jestem szczupła. No nie wiem to może jestem brzydka jednak, tylko jak patrze do lustra to się sobie podobam. Może mam dziwny gust ; ). Niby moi znajomi i przyjaciółki mówią mi że jestem atrakcyjna, ładna i zgrabna, może kłamią, tylko po co. Zdjęcia nie pokażę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martmart
Hehe Juliuszu Cezarze Zaraz ci napiszę o swoich zainteresowaniach. Od jakiegoś czasu interesuję się tematyką migracyjną. Imigranci,dyskryminacja, rynek pracy, legalizacja pobytu itd. Interesuję się też Ukrainą i wszystkim ( prawie wszystkim) co jest z nią związane - przemiany społeczne, polityka, kultura, historia itd. Jeżdżę tam regularnie, mam tam znajomych. Od wielu lat interesuję się również muzyką, gram w zespole na gitarze. W wolnych chwilach maluję, robię koleże itd. Ostatnio zainteresowałam się również naprawą rowerów- uczę się naprawiać rowery sama. Mam kolegów , którzy mnie tego uczą , bo prowadzą taki warsztat rowerowy. Lubię też chodzić po górach, interesuje się etologią wsi. ( jestem po etnologii tak w ogóle i filologii ukraińśkiej - z pasji wybrałam takie studia) Kiedyś lubiłam też podróżować, jednak teraz mam taki okres że wolę oddać się mojej pracy. To są moje zainteresowania. Pewnie mogłabym coś jeszcze dodać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to moze masz za duze
wymagania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martmart
no nie wiem czy mam za duże wymagania. tak jak pisałam wcześniej, jeżeli widzę że się komuś podobam, i ten ktoś też mi się podoba, to daje temu komuś jakieś tam znaki , ale ta osoba się wycofuje po czasie. Nie mam za dużych wymagań, no tak mi się wydaje. Może ja po prostu jestem przeciętna. taka jakaś byle jaka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to moze masz za duze
z takim podejsciem, ze jestes przecietna i wina jest w Tobie to faktycznie... niewiele zdzialasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jimmyboy
a może naprawdę jesteś atrakcyjna i się Ciebie boją :) różnie to bywa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martmart
Ja o sobie nie chce tak myśleć że jestem przeciętna i byle jaka. Wiem że to bez sensu. Naprawde siebie lubię ,ale moje sytuacje życiowe które mi się przytrafiają zabierają mi tą pewność siebie, że zaczynam się zastanawiać że może jednak coś jest nie tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jimmyboy
tak więc skoro masz dużo znajomych, być może zbyt bardzo eksponujesz to i zachowujesz się tylko jak "znajoma"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a wiesz co to jest Tryzub ? :classic_cool: po określeniu twoich zainteresowań stwierdzam ,że nie mielibyśmy dużo wspólnych tematów :p ale inteligencji ci nie odmawiam , ot moja wróżba :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martmart
no może zachowuję się tylko jak znajoma, ale nie wiem za bardzo o co chodzi... że wysyłam nieświadomie takie znaki , że chce być tylko znajomą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martmart
Juliusz Cezar wiem co to tryzub. Dzięki za wróżbę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jimmyboy
napisz do mnie: 18754573

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiok
Czy znacie jakas samotna kobiete, ktora NIE uwazalaby sie za "bardzo atrakcyjna, iteligentna, interesujace, fascynujaca?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jimmyboy
czasami ludzie nie mają szczęścia w miłości.. czasami za wysokie standardy.. czasami problemy ze sobą. Można uogólniać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martmart
kiok znam wiele kobiet które są samotne i uważają siebie za nieatrakcyjne itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Skąd jesteś?
Bo ja chętnie bym Cie poznała jako koleżankę, gdyż mamy dużo ze sobą wspólnego. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdzie Wy tych facetów
ja jestem sama od paru lat i uważam się za nieatrakcyjną. Zresztą poświadczone zdaniem ex-a na mój temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×