czy ja nadal go kocham tak naprawdę?

Hmm na poczatek nie wiem jak to wytlumaczyć otoż gdy zaczełam chodzić z moim chlopakiem nic do niego nie czułam uczucie pojawiło sie 2 tygodnie pozniej...trwalo 7 miesiecy wszystko pięknie ładnie motylki w brzuszku na samą myśl o nim a gdy nadszedł 8 miesiąc zaczeły pojawiać sie watpliwości spadły rozowe okularki i zaczełam dostrzegać rownież jego wady których wczesniej nie widziałam...teraz idzie 11 miesiac a ja nadal mam watpliwości oczywiście raz mniejsze raz ich ogolnie nie mam i wiem ze to ten a innym razem mam je znowu i nie wiem co robić.. nie mam już motylków w brzuszku na jego widok i mowinie mu kocham nie wywołuje na mnie zadnych emocji.. chyba ze raz na jakis czas powiem kocham to serduszko lekko przyspieszy bicia. To jest doskonały facet uczciwy kochajacy troskliwy nie skrzywdziłby muchy..Wcześniej spotykałam sie z tak zwanymi kryminalistami mlodymi gdzie to ja zwiazek utrzymywałam oni mieli go gdzieś woleli imprezy i kumpli ... przyznam ze sama lubię dyskoteki a mój obecny niestety nie zalezy mi na tym zeby miał też znajomych a on sie powoli od nich odsuwa i mam przeczucie ze to przezemnie .. dodam ze miedzy nami jest 4 lata róznicy ja mam 18 on 22 ale też wiem że to z nim chce zbudowac przyszlość chce zeby był ojcem moich dzieci tylko czasami przytłacza mnie jedo miłość i moje watpliwości .. chce z nim byc i być z nim szcześliwa i dawać mu szczeście ... czasami mam uczucie ze na niego nie zasługue ze on moze miec kazda i taka ktora nigdy sie nie bd zastanawiac czy to ten jedyny i miec watpliwosci.. co zrobić .. wiem ze szukanie odpowiedzi u innych i to na forum nie pomoze az tak bardzo ale ja juz sobie nie radze z moimi myslami .. jak dochodze do tego ze go kocham to zaraz sobie tlumacze ze moze sobie to wkrecam i tak w kolko .. porazka..

bedziesz sie tak zastanawiać nad niejednym, wyluzuj. albo coś z tego bedzie albo nie.

Ja jak mialam 18 lat to nie myslalam o tym zeby miec juz dzeci, a jak bylam z jakims chlopakiem to nie myslalam o tym zeby byl juz ojcem naszych maleństw... Przeciez w takim wieku to dopiero zaczyna sie zabawa, zabawa a nie zycie. Masz jeszcze czas kolezanko, zastanow sie nad tym. Skoro nie jestes pewna swoich uczuc to dlaczego piszesz ze to ten jedyny? przeciez jedno drugie wyklucza ;/

nie bd bo nie chce innego

Jeszcze jestes chyba za mloda i nie pojmujesz pewnych spraw, to przychodzi z czasem jak zycie Cie czegos nauczy. Uwierz mi....

jeszcze niejeden cie bedzie mial :) dyskoteki nie sprzyjaja omacnianiem zwiazkow a przygodnym seksem

czasem wątpliwości każdy ma, nigdy nie będzie tak że nie będziesz czasem ich mieć. Chyba to zależy od charakteru. Ja je momentami mam, ale przechodzą zawsze ;)

Tj. przechodzą zawsze gdy poświęcimy sobie więcej czasu. Wiadomo jak jest - szare życie, obowiązki, problemy itp.