BEZ BIELIZNY do slubu ??

no wlasnie nie zamierzam w ogole zakladac bielizny jedynie ponczoszki ale sie zatsanwaiam czy na pasie do ponczoch czy samonoscne z koronkowa gumka planuje zabrac meza podczas wesela w ustronne miejsce i dac poniesc sie emocja mam nadzieje ze mu sie spodoba kiedy wlozy reke pod suknie a tam niespodzianka co o tym myslicie ?? ma ktoras tez taki pomysl ??

a jak ci coś pocieknie? obrzydliwe to.

rozbawilam sie co pocieklo?? zreszta narzeczony uwielbia jak jestem mokra zdarza sie ze chodze bez bielizmy i jakos nas to nie obrzydza widze ze sami pruderyjni ludzie na kafe

ale to tak jakoś niehigienicznie. a pocieknąć mogą przecież różne wydzieliny naturalne, czysta fizjologia.

hehehe dobry pomysł Chociaż różnie bywa z naszą wilgotnościa..ale skoro nie obawiasz sie niespodzianek to szalej. Ponczochy samonosne to swietny pomysl..i czesto praktykowany. Nie musisz kupowac pasa i wszystko jest bardzo wygodne.

:(:( nie wiem co powiedziec waze zycie sexualne naprawde jest takie ubogie swiete i super higieniczne :(

akurat ja jestem bardzo wilgotna ale jak pisalam narzeczonego bardzo to podnieca a przeciez nie pocieknia mi az tak zebym robila plamy na podlodze :P

taka pruderyjna :P

nie nie byloby i wstyd pozatym uprawialam sex np na plazy pelnej ludzi wiec czemu mam sie wstydzic na weselu ze okazuje sie ze nie mam majtek :P zreszta oczepin nie bedzie no i zadnego podnoszenia na krzeslach tez nie

Przecież może się to zdarzyć. A taka plama będzie widoczna i chyba szybko nie wyschnie. Nie będzie mu głupio?

coraz bardziej mnie szokujecie wy nie potraficie byc spontaniczni tylko ciagle jakies ale bo jak cos wycieknie bo sie spodnie poplamia wspolczuje tym waszym facetom rozne rzeczy juz robilam inie wstydze sie sexu fizycznosci i oznak tego tym bardziej mnie to podnieca jak ludzie sie przyglaaja tymi swoimi zgorsoznymi slepiami i probuja wyobrazic sobie co robilismy a ja w twarz im sie smieje pokazujac ze mam gdzies ich zgorsozne miny i ze bylo mi dobrze

Ale bez bielizny to chodzi ci, żeby być wyłącznie bez majtek czy bez stanika też?? Bo to zalezy jaką bedziesz miała sukienkę.. nie każda wyglada dobrze bez biustonosza.. No chyba że jesteś aż tak szalona i wyluzowana, że nie obchodzi cię, jak bedziesz wyglądać ;) ogólnie jesli masz taki niebanalny temperament, to pomysł jest niegłupi :)

Jeśli masz suknię na kole, to zastanów się, czy niechcący podczas siadania nie pokażesz za dużo ;-) Dla mnie pończochy samonośne odpadają (odparzam sobie skórę od silikonu, niestety mocno się pocę), a do pasa nie jestem przyzwyczajona. Załóż takie, w których swobodniej (i seksowniej) się czujesz. A jeśli chcesz zrobić niespodziankę swojemu mężczyźnie, to w trakcie przyjęcia możesz zdjąć bieliznę, np. w łazience. Ale wybór należy do Ciebie.

z majtkami byłoby lepiej,bo po północy ściągasz majtki i wywijasz gościom płci męskiej nad głową a kto złapie ma darmowe bzykanko,chyba że pan młody będzie chciał wykupić i sam pobzykać

kapać ze spoconej cipy to na dupie będziesz miała jedną wielką plamę :D Ale gratuluję totalnego braku gustu i elegancji, do pracy też nie zakładasz majtek? jak można uprawiać seks na plaży pełnej ludzi? jesteś obrzydliwą osobą, zapewne facet ma cię tylko do jednego :)

mnie też brzydzi brak bielizny podczas tak długiej imprezy. ja rozumiem nie założyć, np. na dwugodzinną kolację w restauracji, ale na wesele? Będziesz spocona, nieświeża i ten brak bielizny przez tyle godzin jest naprawdę z lekka obleśny. Chyba, ze lubicie takie klimaty:P

fuuujjj skąd się biorą takie osoby. Pewnie, nie zakładaj nic, zacznie być gorąco, pocić się a dla bakterii to świetna pożywka :)

najlepiej idąc na całonocną imprezę założyć wkładkę higieniczną i potem rano zobaczyć w jakim ta wkładka jest stanie i wyobrazić sobie, że podczas wesela cała zawartość wsiąknie w suknię. Obrzydliwe.

ja sie nie dziwie ze wielu facetow narzeka na swoje pozycie w zwiazkach i malzenstwach albo zdradza zony skoro maja watpliwa przyjemnosc bycia mezami partnerami takich kobiet jak wy tak czasem nie ubieram bielizmy do pracy i strasznie mnie to kreci:P czasem w prayc jak mam mniej zajec zamykam sie w lazience i sprawiam sobie przyjemnosc albo robie erotyczne pornograficzne zdjecia i wysylam narzeczonemu lub on sam o cos takiego prosi czasem prosze narzeczonego zeby mnie ostro bral ciagnie mnie wtedy za wlosy bije po pysku i rznie az blagam o litosc :P ale na codzien jest kochanym czulym czlowiekiem gentelmenem ktory mnie b szanuje zawsze moge na nieog liczyc i wspolnie wykonujemy obowiakzi domowe nie straszne mu wieszanie firanek gotowanie sprzatanie itd ja dla sowjego faceta jestem gosposia przyjaciolka partnerka a w lozku dziwka i on dla mnie odpowiednio tym samym rozumiem ze wy nie uprawiacie poranneog sexu bo biedactwa nie macie umytych zabkow bo cipeczka spocona itd ?? gwoli scioslosci slub mam jesienia nie spodziewam sie wielkich upalow zamiast wesela z calonocnymi tancami jest przyjecie w godzinach popoludniowych i jakos nie sadze ze bede spocona jak swinia zreszta nie ma to jak naturalny zapach kazdego czlowieka :P moze nie bede wiecej pisala bo zaraz zwymiotujecie swietojebliwe cnotki wyobrazam sobie wasze zycie sexualne 2 razy w tyg po ciemku pod koldra na misjonarza a wydawaloby sie ze w 21 wieku kobiety sa swiadome swojej sexualnosci i spontaniczne a co do bakterii regularnie wykonuje badania i jakos moja "obrzydliwa" higiena nie wplywa negatywnie na moj stan zdrowia

osóbki, podoba mi sie twój pomysł, autorko, jestem młodą kobietą, 23lata, nie boje sie nowości, jestem też już mężatka, witaj

no sorry, ale co ma seks pod kołdrą do higieny?? Nie mam nic przeciwko wyjściu bez majtek na parogodzinną randkę, ale łażenie bez nich przez całą kilkunastogodzinną imprezę jest przegięciem. I co higiena ma wspólnego ze świadomością własnej seksualności?? Jak masz przyjęcie parogodzinne to jeszcze da radę, mogłaś od razu napisać, bo tak to wszyscy sobie wyobrazili kobietę bez majtek od 14.00 do rana. A i zarówno ja, jak i mąż mamy zwyczaj mycia zębów przed seksem:) Ewentualnie zażywamy miętowego hallsa. Wybacz zacofanie i pruderię:)

a i mam nadzieję, że autorka nie zeche potem sprzedać sukni, a jak zechce, to zamieści informację, że suknię potraktowala jak majtki:)

Yavagrana o swiadomosci sexualnej bylo tak ogolnie odnoszac sie do hasel o obrzydliwosci sexu na plazy albo do tego ze narzeczony ma mnie do jednego i nie sukni nie sprzedam traktuje ja zbyt osobiscie :P moze jeszcze kiedys ja zaloze w domu do jakiegos figlarnego sexu

Czyli Twoim zdaniem autorko pójście do ślubu bez majtek to zajebisty wyznacznik że jest się spontanicznym w seksie tak? Gratuluję Ci. Od teraz faktycznie wszystkie te które ośmieliły sie iść w majtkach na własny śłub powinny się wstydzić że najprawdopodobniej robią to tylko po ciemku i jeszcze tylko w celach prokreacyjnych:D Śmieszna jesteś ale pisz dalej bo zabawne:D Swoją droga to ślub kościelny tak?

nie każda chce aby partner traktował ją jak kurwę z burdelu :) swoją drogą i tak jesteś zwyczajnie obrzydliwa bez gustu i klasy. Panie z klasą wiedzą kiedy należy założyć bieliznę a kiedy nie.

seks na plaży wcale nie jest obrzydliwy:) A ja po prostu jestem bardzo wrażliwa w kwestii higieny, nie mogłabym chodzić bez majtek dłużej niż parę godzin. Ale jak macie przyjęcie zamiast całonocnego weselicha to w sumie pomysł jest ok:P

b tutaj jak widac to same świętę, a już dość tematów jest że maż mnie zdradza, itp, w zwiazku musi być ogień, zrozumcie to!!!!to wtedy nie bedzie kłopotów małżeńskich, ale jak tyle osób sobie odpuszcza to co wy wymagacie?? :P

JESTEM PO TWOJEJ STRONIE a mi nie odpiszesz?:(

tak koscielny :P a co do gustu i klasy dla kazdego znaczy to co innego sa to pojecia iscie abstrakcyjne

dziecinada. ja jestem w związku aseksualnym i co ty na to?:)