Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 456456456456465456465456456456

CZY REMONTOWAL KTOS OSTATNIO MIESZKANIE(POKOJ)?CHCE SPRAWDZIC CZY NIE PRZEPLACAM

Polecane posty

Gość 456456456456465456465456456456

pokoj 3,7, x 3,7, , wysokosc 2,8m na scianach polgladz (z siatka i zaprawa, bo sciany stare i nierowne i zeby sie tzrymalo) na podlodze wykladzina sufit obnizany plytami ile byscie dali za taki remont?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 456456456456465456465456456456
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja ostatnio remontowałam
Małe mieszkanko w Warszawie, co prawda zakres robót był inny, ale takie raczej drobiazgi: trochę w łazience (płytki), trochę w pokojach (stawianie i przesuwanie ścianek, łatanie dziur w ścianach) - taka papranina, więc płaciłam za dzień roboczy, 200 zł od robotnika, było ich dwóch i skończyli w trzy dni. Plus materiały oczywiście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 456456456456465456465456456456
za to co wymienilam zaspiewali mi 2400, materialy rzekomo + 800 no i ponoc prawie 2 tygodnie im to zejdzie... ja rozumiem ze cos tam musi wyschnac itp zanim cos dalej beda robic, ale mam mieszane uczucia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja ostatnio remontowałam
Hm. Po pierwsze - niech ci napiszą wszystkie materiały, których będą potrzebowali a ty sama to kup, ewentualnie zamów transport ze sklepu/hurtowni, bo jak oni zaczną kupować to cię przerolują tak, że hej. Po drugie - ile osób liczy ekipa? Bo 14 dni za 2400 zł to wychodzi niecałe 200 zł dziennie, więc można domniemywać, że albo wcale nie będą u ciebie codziennie (bo np. mają inną drobną robotę w tym czasie), albo potem ci powiedzą, że z tym się musieli dłużej, z tamtym było ciężko i podniosą stawkę. Więc nie wiem, czy oni ci wyszczególnili za jaką część remontu ile się należy, czy właśnie liczyli sobie za dzień? Wykładzinę jaką będziesz kładła? Nie masz kolegi czy innego faceta pod ręką? Kładliśmy ostatnio z mężem wykładziny w całym mieszkaniu, oboje pierwszy raz w życiu i poszło błyskawicznie, a nie musieliśmy nikomu za to płacić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 456456456456465456465456456456
oni nie liczyli za dzien tylko wyliczyli po wielkosci pomieszczenia raczej to nie jest roboty na dwa tygodnie po 8 - 10 godzin dziennie. z tego co zrozumialam to to jest maly pokoik i nie da sie wsztskiego od razu zrobic bo cos tam musi wyschnac zanim beda mogli robic nastepny etap i dlatego czasem przyjda sobie na 2 -3 godzinki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja remontowałam ostatnio
Hm, no to nie wiem, niby każda ściana powinna dobrze wyschnąć, potem trzeba jeszcze ostatecznie "wygładzić", no ale to nawet biorąc pod uwagę, że byłoby zimno i wilgotno to zaszpachlują - 1 dzień, wyschną w dwa dni, jeden dzień na gładzenie, jeden dzień na sufit, ewentualnie kolejny na zaciągnięcie, dwa na schnięcie, jeden na gładzenie, potem sprzątanie i mogą kłaść podłogę. Jeśli jest tam stara podłoga, którą trzeba zdjąć to lepiej zrób to sama, a kładzenie wykładziny to jest chwila, zwłaszcza jak to jest tylko jeden pokój. No to niby wychodzi 11-12 dni, dolicz sobie weekendy, bo pewnie nie robią wtedy i wyjdzie dwa tygodnie. No to jakoś podejrzanie tanio, chyba że dopiero zaczynają i na twoim mieszkaniu będą się uczyć :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×