podrywa mnie podwładna w pracy

jej, że nie masz czasu i jak nie potrafi sobie poradzić z prostymi zadaniami to chyba ją zwolnisz :P albo znajdź w necie zdjęcie jakiejś laski, wywołaj i wstaw w ramkę, postaw na biurku :P

o z tym zdjęciem laski w ramce to jest myśl! tylko czy odpuści?

ona bankowo chce coś osiągnąć w pracy przez ewentualny romans, awans, podwyżkę, jakieś profity nie odważyłaby się na pierwszy krok gdyby faktycznie się zauroczyła jeśli to twa podwładna myślę, że możesz jej powiedzieć aby skupiła się na pracy, bo masz wrażenie że myśli o czymś innym ?

tej, o której myślę na pewno:D; moje masz zakaz- no chyba, ze chcesz powt. jaki byłem głupi

do--------> ja jestem kobietą Myślisz, że kobiety są w stanie posunąć się aż do tego dla własnych korzyści???

dla takich to nie "aż tyle" a jedynie "tylko tyle" :D

do-----------> ja jestem kobietą o rety, widać że podłość ludzka nie granic! najdziwniejsze jest to że to nie jest jakaś przebojowa kobieta (tzn. nie tak zwany wamp. gdyby była wampem to sytuacja by mi się nawet podobała :) ) tylko to raczej taka cicha mysz

nie możesz jakoś jej się pozbyć ? przenieść do innego działu ?

są w stanie, 99% w pracy szuka tylko tego, wake up nikt nie szuka wolnych, artystów, chyba ze crazolki:D wierzące w idee-- popsułeś, klapsik

oj , coś tu mi siękłóci , najpierw piszesz o zasadach naszych wschodnich sąsiadów a teraz że gdyby była wampem to by cisię podobało

może przyjęła pozę "na cichą myszkę" a potem pokaże co jeszcze ma w repertuarze :D

no tak, bo on w ogóle to szuka miłości, prawda? a moze znalazłeś

nic nie szukam. jeśli chodzi o wampa to mówię to w sensie, że sytuacja by mnie bawiła, a już na pewno nie dziwiła. Nie przeczy to jednak zasadzie (w tłumaczeniu na nasze) "gdzie żyjesz i pracujesz tam członkiem nie wojujesz". a że jest to cicha mysz to sytuacja powoduje że jestem jeszcze bardziej zbity z tropu niż byłbym w przypadku wampa, bo po myszach takich rzeczy raczej nie należy się spodziewać, prawda? A jeśli chodzi o zwalnianie i przenoszenie, no cóż to nie takie proste i nie wszystko ode mnie zależy. jest jeszcze chociażby kodeks pracy

no wiem że to nieproste ... czsem dobrze coś takiego zgłosić przełożonemu ... ale chyba nie chcesz tego robić bo wyjdziesz na takiego co nie umie dać sobie rady z ludźmi w zespole ( chociaż to sytuacja wyjątkowa )

wiesz co , tzn że gdyby to był wamp to nie byłby to dal ciebie taki problem... inaczej mowiąc zły jesteś że mysz się tobą interesuje , jakoś ci to ujmuje?

na wszelki wypadek od jakiegoś czasu staram się rozmawiać z nią wyłącznie przy świadkach. zgłoszenie przełożonemu nic nie da. twardych dowodów nie ma. co mam niby powiedzieć, że podwładna wachluje rzęsami? zresztą w jak się kobieta poskarży to oczywiście zawsze będzie wielkie halo, a jak mężczyzna to zostanie to skwitowane żartem i uśmieszkiem. to trochę tak jak z przemocą domową: myślicie że facet pobity przez żonę (a takie przypadki się zdarzają) zgłosi się na niebieską linię?

Wampa jest łatwiej wysłać na drzewo i to tak żeby się nie obraził(a)

rozumiem cię doskonale ... ale jeśli ona zrobi jakiś krok to wtedy już będzie za późno na jakiekolwiek ruchy uderzenie wyprzedzające , pamiętaj ! Gdyby Piłsudski to zrobił nie byłoby II wojny :D

'Wampa jest łatwiej wysłać na drzewo i to tak żeby się nie obraził(a)' nooo , może i tak... ale nigdy nie można być pewnym , no chyba że tak dobrze znasz psychologię ile masz lat i jaka branża , pytam z ciekawości

30 - budżetówka

aha , napisałeś że pomijasz ją przy wyróżnieniach , nie powinienieś tego robić , taktuj ją normalnie , jak wszystkich , oceniaj na chłodno ...

spadam pod prysznic , na pewno sobie poradzisz

a nie masz jakiejś urodziwej koleżanki? niech wpadnie do Ciebie do pracy na chwilę i po pracy ;)