Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bo chce do zamr

czy truskawki mrozi sie z ogonkami ? ?!

Polecane posty

Gość bo chce do zamr

? ?.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ktoś z tematu
nie , musisz truskawki wyszypułkować :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
koniecznie wyszypułkuj, bo one po rozmrożeniu sa bardzo miękkie i wtedy będzie cięzko z szypułkami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo chce do zamr
wyszypułkowac tzn urwac ogonki ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oberwij ogonki ,dokładnie
wypłucz owoce i osusz na sicie .Włóż potem do małych pojemniczków -wygodniej sie zamraża i potem nie musisz wyjmować całości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dferferfr
najlepiej zamroz kazda z osobna, poloz oboik siebie zw zamrazarce a jak juz kazda sie zamrozi to mozesz razem do woreczka. Wtedy nie zlepia sie w jedna calosc i bedzie latwiej ci je wyciagac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sposobem margolki 66
zamroziłam truskawki tak.Porządnie je umyłam ,lekko odsączyłam,oberwałam szypułki.otoczyłam je w cukrze.Ułożyłam,zachowując odstępy na desce do krojenia lub tacy[żeby się ze sobą nie posklejały],jak całkiem zamarzły poukładałam je w pudełeczka po lodach i w woreczki do zamrażania po pół kilograma.Margolka twierdzi,że truskawki zamrożone w cukrze,po odmrożeniu są dużo lepsze niż te zamrożone bez cukru.Więc tak zrobiłam.W jednym woreczku zamroziłam tylko kilkanaście truskawek,jutro je odmrożę i sprawdzę czy tak jest naprawdę.Też zrób taką próbę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to moze doradzi mi ktos jak przetworzyc poziomki zeby nie staly sie gorzkie.robilam dzem i do kitu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Forum - strona główna.
też już próbowałam przetwarzać poziomki na różne sposoby i niestety :o do tego nadają sie poziomki tylko ogrodowe - nie wychodzą gorzkie. Leśne mrożę i mam potem jak znalazł np do koktaili mlecznych :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spróbujcie mojego sposobu
DŻEM Z POZIOMEK przepis własny, wielokrotnie sprawdzony Na 1 kg owoców przygotować 25-35 dkg cukru, żelfix w połowie, lub 1/3 ilości, jak na opakowaniu Przebrane owoce zasypać cukrem, pozostawic na 24 godziny. Odcedzić na sicie lub durszlaku. Sok z cukrem zlać do dużego, wysokiego garnka. Zagotować, po czym ustawić jak najmniejszy płomień, by ledwo pykało, jak rosół. Czas gotowania zależny od ilości soku, im więcej, tym dłużej. Należy maksymalnie zmniejszyć ilość płynu przez odparowanie. Kiedy z soku zrobi się gęstawy syrop, zwiększyć ogień. Na wrzący syrop wrzucić poziomki. Gotować 5-7 min. po zawrzeniu. Dodać żelfix i dobrze wymieszać Od razu składać w wyparzone słoiki. Dżem z poziomek długo gotowanych gorzknieje (od pesteczek) !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najlepiej truskawki zmiksować, i taki mix do kubeczków lub torebek w niewielkich porcjach. Potem taki mix rozmrozić i do pucharka, na to trochę Danonka, jakieś owocki, galaretkę...itp cudo, pycha ...albo do naleśników...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×