Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kafefefeterianka

Jak pokierować rozmowę o.... na włąściwe tory? Pytanie do Pań. Może jakiś Pan?

Polecane posty

Gość kafefefeterianka

Witam. Mam 25 lat. Mój partner ma lat 30. Razem od roku, szczęśliwi. Gdy się poznaliśmy miałąm wynajmować u Niego pokój - rok temu szukałam mieszkania. Po 3 spotkaniach zostaliśmy jednak parą i rozmowy o wynajęciu ucichły, bowiem głupio by było tak po 3 dniach związku zamieszkać ze sobą. I jeszcze głupiej rozliczać się z płatności. Przeprowadziłąm się do kawalerki - minął rok odkąd tu mieszkam i w sierpniu kończy mi się umowa najmu. Mój mężczyzna ma włąsne, duże mieszkanie. Jak nakierować rozmowę na tor zamieszkania razem tak, aby nie myślał, że wywieram presję? Tak, aby wyglądało jakby propozycja wyszła od Niego? Cóż, jeśli się nie uda, będę szukać czegoś na kolejny rok, chociaż wolałabym mieszkać z Nim. Spędzam u Niego piątek - poniedziałek i jest nam razem bardzo dobrze, jednak nie chcę wywierać nacisku. Proszę osoby bardziej doświadczone życiowo o rady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość servołmo
skoro on ci tego nie proponuje tzn że nie chce z tobą mieszkać jesli facetowi zależy to zrobi wszystko on nie chce a ty szukasz podstępu żeby mieszkać u niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kafefefeterianka
Wspomniałam o tym luźno kilka dni temu - gdy będzie bliżej do sierpnia wspomnę ponownie. ;) Ale co jeszcze mogę zrobić? Przecież nie wyskoczę z tekstem "Misiu, zamieszkajmy razem u Ciebie" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość servołmo
nie chce cie jako towarzyszki życia czasami pobzyka i już, jak lale gumową czeka może na inną a ty jesteś taką na teraz z braku laku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kafefefeterianka
Servołmo - pytałam o rady a nie ocenę sytuacji. :P Wierz mi, że sytuację znam. Nie będę się wciskać na siłę, ale chcę Mu uświadomić, że tom jest jakaś opcja. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kafefefeterianka
Zal mi trochę takich nieszczęśliwych ludzi, którzy wszędzie widzą zło. To musi być bardzo męczące żyć i wszędzie doszukiwać się złych stron. Akurat tego, że mnie kocha jestem bardzo pewna. To jednak raczej typ samotnika. Ma swój świat i dużo czasu poświęca pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Laska, pogódź się z kafeteryjną prawdą :classic_cool: To żeby nie być napastliwą chyba nic innego zrobić nie wypada. I fakt, jak będzie chciał to sie sam zorientuje, jak jeszcze z raz wspomnisz coś, będziesz się zachowywać naturalnie szukając mieszkanie itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dssddsd
a mi żal takich glupich szmat dla ktorych celem zycia jest mieszkanie na kocia lape z jakims ruchaczem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oihpiouh
no taaaak, byle tylko ulokować dupe w gotowym mieszkanku i zeby jeszcze kleknał i błagał o to,co za piczon:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gooosia555
Zagadaj do niego normalnie ze Ci sie konczy umowa i zastanwiasz sie czy sie za czyms nie rozejrzec itd. jesli chce to powinien wtedy powiedziec cos w stylu "moze nie trzeba szukac;)"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werontika
teraz w polsce taka moda nastała że największym celem życiowym pierdoIniętych pind jest wcisnąć swoją dopę do dużego ładnego umeblowanego (jak to sama napisała) mieszkania fagasa i jeszcze będzie tam mieszkać , gotować a facet jako zapłatę będzie dostawał dopę do ruchania rzygać sie chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość werontika
to w takim razie ten facet chętnych do zamieszkania u siebie to znajdzie 100 w dwa dni dużo jest dziewczyn nie mających mieszkania, nie stać na wynajmowanie, jakieś kelnerki, hostessy itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kafefefeterianka
Prezentujecie wysoką kulturę osobistą. Ale czego można się spodziewać po użytkownikach kafeterii, pomyliłam się, myślałam, że znajdzie się na forum ktoś normalny, kto bez złośliwości i wulgaryzmów potrafi doradzić. Nie - nie chcę się wprowadzić na gotowe, teraz sami to mieszkanie przygotowujemy, pomagam Mu. On pyta mnie o wiele rzeczy. Mówi "my" - zrobimy sobie tutaj sypialnie, kupimy telewizor i ten środkowy pokój będzie taki wypoczynkowy. I nie zamierzałabym tam mieszkać za darmo. Poza tym to czy chcę wziąć ślub czy też nie to chyba moja sprawa - pytanie było inne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oihpiouh
a ty tylko z usmiechem załadujesz dopę do apartamentu, ładnie to sobie wykombinowałas :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kafefefeterianka
Ale mi i apartament, ja piernicze. Macie coś z psychą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×