zakochałam się:(:(:(:(

spotkałam się z nim 5 razy.pomyślałam sobie nie wiadomo co i stało się.zauroczyłam się. Myślę o nim już od prawie roku codziennie.on miał mnie za koleżankę. Ech jest cudowny i idealny.

bardzo :( najgorsze jest to że kilku jest koło mnie.ale ja nie potrafię ich pokochać.myślę Tylko o Nim:(

Wyrazy współczucia.

a jak wygladały Wasze spotkania /randki ? dokąd Cie zabierał ?

:(:(:(:(:(:(:(

jeszcze nigdy w zyciu nikt mnie tak fajnie nie zbolcowal analnie....

raz na spacer.2.na bilard 3 na spacer 4 do takiej cichej knajpki na herbatę 5.na kawę :(

a za ostatnio razem pocałował mnie w policzek:( a ja głupia zakochałam się

na ostatniej randce pozwolil mi sobie zrobic loda i juz sie nie odezwal....:(

spadać podszywy.

powodzenia janusiaaa zbajeruj go i bądźcie szczęśliwi :)

Janusiu, zaprosisz nas na wesele? ;-) Życzę szczęścia w związku Pozdrawiam

ja to bym was wszystkich na wesele zaprosiła.ale cóż zrobić:( jak mój wybraniec olewa mnie sikiem prostym.nawet na gg od kilka miechow nie napisze:(