Boli mnie to ze moj syn ma 21 lat, nie ma kolegow ani dziewczyny!!!!!

Boli mnie to ze moj syn ma 21 lat, nie ma kolegow ani dziewczyny!!!!! Wlasnie, moj syn przez caly czas swojej edukacji nie mial przyjaciol, dziewczyny, ciagle od malego sam i sam i sam. Oceny mial dopuszczajace i dostateczne. Poszedl zaraz po maturze do pracy i na studia, mature zdal kiepsko. Ale pracowal i zaocznie studiowal to przerwal nauke i powiedzial ze to dlatego ze zabieram mu prawie cala wyplate, tlumaczac sie ze studia zaoczne kosztuja. Zarobil 1300 zlotych to po prostu 1100 zlotych wzielam na rachunki i jedzenie a 200 zlotych mu zostawilam. Wypomnial mi ze cale zycie w jedno pokojowym mieszakaniu z rodzicami i ze nie ma warunkow a ja mu na to ze warunki jakby chcial znalazly by sie.

Ciesz sie ze nie wraca pijany z dyskotek i nie robi awantur,albo co chwile jest notowany w POLICJI a dziś taka bywa młodzież.

A z czego tu sie cieszyc ze moj syn jest typem samotnika, ktory nie ma przyjaciol, nikogo nie zaprasza? Ze nie chce studiowac, ze nie chce sobie znalezc drugiej pracy i wypomina mi ze zabieram mu cala wyplate. Maz zarabia 1200 a ja od 5 lat odkad zostalam zwolniona mam trudnosci ze znalezieniem pracy i jestem bezrobotna.

mu zabierasz i się dziwisz ze dziewczyny ie ma, za co on ma ją do kina zaprosić czy do kawiarni? druga pracę? Ty sobie znajdź pierwszą apotem wymagaj od innych drugiej pracy. Dobrze że nie ma dziewczyny bo z taka teściową dopiero by miała przechlapane ta kobieta.

A wiesz jak kobiecie jest trudno ze znalezieniem pracy??? To juz predzej moj maz powinien znalezc sobie dodatkowe zajecie skoro zdecydowal sie na zalozenie rodziny. Ja sie wlasnie obawiam tego ze moj syn wdal sie w swojego ojca.

nie powinnas mu zabierac praktycznie całej wypłaty!!!! ja swojemu dziecku w zyciu bym tak nie zrobiła.. ciezko pracuje a ty mu wszystko zabierasz. powinniscie sie umowic ze iles placi za mieszkanie np 300,- miesiecznie , a nie ty zyjesz na utrzymaniu wlasnego dziecka, mezowi zabierz a nie jemu. dziwisz sie ze nie wychodzi ani nic ale jak nie ma za co to sie nie dziwie , powinnas jeszcze od czasu do czasu ma dac pare groszy a nie go okradac z pieniedzy

moze woli zwierzeta lub nieboszczykow

Moi dziadkowie zabierali tacie jakieś 30% wypłaty (tak się dogadali jak zaczął zarabiać na siebie) i wszystkie te pieniądze dostał w dniu ślubu plus prezent ślubny - niezły zastrzyk na nowa drogę życia. Co Ty robisz z pieniędzmi syna?

ja bym sie na jego miejscu wyprowadzila bo taniej by wyszlo utrzymanie samej niz u was. W dzisiejszych czasach nie jest tak ze tylko facet ma zarabiac wiec idz do sklepow i pytaj czy koghos nie potrzebują, nawet wsrod znajomych czy kogos do sprzatania nie trzeba praca sie sama nie znajdzie

ona za jego pieniadze płąci rachunki... pewnie męzowi wiecej zostaje na wlasne wydatki. zdaje mi sie ze to prowo bo nie wyobrazam sobie zeby matka była taką egoistką... przeciez odmawiamy sobie aby dziecku było a nie na odwrot

Mezowi rowniez biora cala wyplate i synowi zabiera to 1100 zlotych i zostawiam mu tam na jego wlasne wydatki to 200 zlotych a syn upiera sie ze to malo. A nikt z was nie pomysli ile kosztuje wada, prad, gaz, oplacenie mieszkania, to wszystko jest bardzo drogie. Ja jestem w trakcie poszukiwan pracy, ale o prace dla kobiety w moim wieku jest bardzo ciezko. Mam 44 lata.

Widocznie tak Twój syn woli żyć!

no przecież chłopak ma rację, studia zoaczne to przynjamniej wydatek 300 złotych miesięcznie ( opłata za naukę) plus książki, dojazdy , jakaś kawa czasem. Przesadziłaś mamo

dziewczyny ten temat z synem i jednopokojowym mieszkaniem już był. smieszne prowo .

Serce matki - portmonetka. Jak dla mnie synowi nie zostawia pani żadnych pieniędzy. Codziennie syn wsaje i idzie do pracy tak? Codziennie po ileś tam godzin wykonuje zajęcie za które mu płacą dzięki pani 200 zł? Ten człowiek dzięki sercu matki nie ma przyszłości .

oprócz tych 200 zl je i mieszka, co przeciez kosztuje.

idiotkja z ciebie nie matka ! zapieprza caly iesiac i ma zyc za 200 zl lecz sie kobieto na nogi bo chyba na nogi juz za pozno a nie dziwie sie pewnie ma zalamianie cale zycie w jednym pokoju bymchyba sie zajebala

A z jakiej racji twój syn ma za Ciebie robić opłaty? Nie możesz na nie sama zarobić?

Oj kobieto. Maja mam zrobiła sobie prawko na autobus i jeźd*******munikacji miejskiej za ok 2000 zł miesięcznie. Dla chcącego nic trudnego.

:D

albo to jest tandetne prowo albo z matki niezła egoistka ;P

Hej wszystkim. Byłem od wielu lat samotny byłem krótko z dwoma dziewczynami ale tak wyszło ze dalej byłem samotny. Ostatnio kilka miesięcy temu poznałem fajna dziewczynę przez jeden z portali internetowych i zaczęliśmy spotykać się, ale zauważywszy ze lepiej się dogadujemy jako dobrzy znajomi , przyjaciele ,niż jako przyszła para. Ale w tym sęk że ja wciąż potrzebowałem miłości. Zamówiłem w końcu rytuał powodzenia u płci przeciwnej u rytualisty perun72@interia.pl – i już po 2 miesiącach byłem w związku. Jak dotychczas jest świetnie. W końcu czuję że żyje.

Grunt to nie załamywać się :) Są osoby, które potrafia pomóc, mi osobiście odzyskać męża pomogła Pani Sigita, kontakt do niej jest na stronie http://ezowymiar.pl/wrozka/wrozka-sigita/

prowo, nie ma takich głupich ludzi jak autorka

musialas wykopac z archiwum temat sprzed 7u lat,zeby odkryc i napisać,że to prowo ?! no nie ma tak infantylnych jak ty.

Przecież to nie on/a wykopała temat, tylko ten spamer.

Wybierajcie tylko białą magię. Chłopak wrócił do mnie po rytuale anielskim ze strony http://magia-anielska.pl