Jestem umówiona na spotkanie na przełomie lipca i sierpnia

z facetem poznanym na portalu społecznościowym. Nigdy wcześniej się nie bawiłam w takie rzeczy, no ale zaintrygował mnie. Jestem po rozwodzie, ale już się pozbierałam. Chyba czas na miłość :-) Piszemy ze sobą od 9 miesięcy. Kto z Was poznał swoja miłość w taki sposób? Pozdrawiam. I zachęcam do dyskusji! :)

poznalam i mnie zdradzial...

Uuuu.. Przykro mi.

cie moze spotkac to samo uwazaj na tych drani im tylko o jeno chodzi

zawsze mozna poznac sie a potem okaze sie,ja jednak wole bardziej tradycyjne sposoby poznanai:)

Przez rok pisalem z 600 kobietami, z tego okolo 30 wydymalem;)

Jęśli takim draniem sie okaże, to.. mi tez będzie zależało tylko na jednym :)

Coole

Na pierwszej randce bede brala tylko do dzioba.

Jak będzie co :)

dwa tyg i przesylala mi zjdeia ja jemu i byl fakt nizszy o te 5 cm bo jestem dosc wysoka no ale nie skreslilam go na tych zdjeciach bardzo dobrze sie prezentowal a jak przyjechal to wysiadl taki grubas i od razu ze chce zrec bo po robiocei i paznokcei brudne i obgryzione porazka powiem wam ze sie nie spodziewlaam :(

Fe! Obgryzione i brudne paznokcie? Nie do przyjęcia..

dzaj ;p

:D

ja poznam swego obecnego chlopaka przez neta spotkalismy sie tez w wakacje jest przystojniejszy niz na zdj jakie mi przeslal pisalismy ze soba pare lat dopoki sie spotkalismy. Nie ma co zycie jest jedno nazly korzystac z okazji :) zycze powodzenia

Skoro piszecie już tyle miesięcy i nie zraził Cię do siebie to są duże szanse ze facet jest normalny. Powodzenia!

A ty słownika ortograficznego u siebie?

jak ci sie podoba to juz plusjak nie robi bledow jak pisze to tez plus ajk sam sie oferuje ze przyjedzie to tes plus takze masz szczescie

Na Twoim miejscu korzystałbym z życia. Rozwód to nie koniec świata. Spotkaj się z facetem. Nie musisz od razu robić mu laski na pierwszej randce. spoko. zobaczysz jaki jest na żywo. Może okazać się całkiem przyzwoitym gościem. Nie wszyscy faceci to świnie, chociaż każdy z nas myśli o jednym. Są tacy, którzy potrafią nad tym kontrolować i tacy, którzy bezczelnie chcą cię zaciągnąć do wyra. Poza tym skoro piszesz z nim od tylu miesięcy to napewno go trochę znasz. Powodzenia.

hejka ja też swego czasu zaczęłam umawiać się z kolesiami z neta , nie zawsze było ok czasami zdarzały się randki "koszmarki":) jedna rada to taka ze nie ma sensu gadać w nieskończoność bo możemy się przejechać i później okazuje się że to nie jest to czego oczekiwaliśmy.... 9mscy to kawał czasu...wszystko jest dla ludzi... ja miałam takie przypadki że na spotkanie miał przyjść przystojny brunet a przyszedł niski blondyn:) czat jest anonimowy nigdy nie wiesz kto jest po 2 stronie i to co mówi jest prawdą reasumując żeby nie było że mam jakiegoś pecha na czacie poznałam swojego obecnego Narzeczonego za którego wychodzę za mąż także czasami można tam spośród niepoważnych ludzi wyłowić kogoś wartościowego