Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość oipip

czy mój zwiazek jest zdrowy i normalny?

Polecane posty

Gość oipip

ja nie jestem też jakaś maks rozrywkowa.nie należę do dziewczyn które nie mogą usiedzieć w jednym miejscu.Ale,życie jest za krótkie żeby przesiedzieć w domu,najgorzej gdy jest ciepło.Na początku było ok,pierwsze zauroczenie i to siedzenie w domu mi wystarczało.Potem gorzej,bo ja akceptuje wszystko,ale ciężko jest mi się tak dostosowywać.Bo np jak zaproponuje,że pojadę z koleżanką gdzieś,albo wyjdę to zaraz jestem najgorsza latawicą ,szmatławcem ii najlepiej mamy wspólnie siedzieć i wpatrywać się w monitor śledząc giełdę.Też wyrosłam z imprez itd,ale lubie wyjechać gdzieś spontanicznie za miasto,pojechać nad wodę przynajmniej raz na jakiś czas..Najlepszy był nasz powrót z urlopu powrót,noc spędziliśmy na dworcu centralnym w wawie a mieszkamy w lodzi.Bo nie zdążyliśmy na pociąg.Ja zaproponowałam,że złożymy się na kierowce(facet chciał nas zawieść do Łodzi za 200zł a pojechałaby też jedna kobieta wiec po 70zł od osoby)ale jest bardzo oszczędny i nie zgodził się.To ja zaproponowałam,że ja zapłacę całość ale chce spędzić noc w domu..Też sie nie zgodził,i jestem beznadziejna rozpieszczona i trwonię kasę i do niczego w życiu nie dojdę tak postępując.Nic od niego nie biorę,ale ta oszczędność mnie dobija,bo swojej tez "trwonić" mi nie wolno.W efekcie spędziłamw bluzce na ramiączka,krótkich spodenkach i japonkach noc na centralnym wśród bezdomnych.Na górze był remont wiec spałam tam gdzie pociągi na peronie 3,chciało mi się ryczeć!!Od 23wieczorem do 6.18 rano! Spałam na ławce. Jakiś anglik pożyczył mi swój płaszcz to oczywiście też byłam najgorsza ,że go wzięłam,pewnie mi się spodobał itd..Czasami sama nie wiem,może to ja jestem inna..Ale w życiu najbardziej nie lubię i najbardziej boje się zimna i tego typu sytuacji.Oczywiście samochód tez można było wziąć i zostawić na parkingu,ale ile trzeba byloby przecież za parking zapłacić.Czasami jest ok,a czasami hardcor rodem z horrorów.Ale ja na szczęscie porównania nie mam,mnie nigdy z nikim nie było super.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chichinka
to zdecydowanie NIE jest normalne :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kljtlktjlln,mnk
nie, to nie jest normalne. daj sobie z nim spokoj, jak chce niech oszczedza na sobie. duzo podrozuje i sytuacje taki jak opisalas czasem sie zdarzaja ale nie wyobrazam sobie spania na dworcu. tym bardziej, ze sama chcialas zaplacic za taksowke! nie pozwol sie tak traktowac, to nie jest partnerstwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poihjdoisaj
nom masz racje. w ogole jak ty mozesz z nim byc ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×