Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość hannahhhjjjj

Kiedy zacząć dawać dziecku kaszki i kleiki?

Polecane posty

Gość hannahhhjjjj

Mój maluch za tydz kończy 4 mies, karmiony jest mlekiem modyfikowanym. Jak powinnam rozszerazć jego dietę, chciałam zrobić tak: najpierw codziennie trochę zeskrobanego jabłka lub ugotowanej marchewki, po kilku dniach dodać kleik lub kaszkę na wieczór (trochę kleiku/kaszki + mleko mm), po kilku dniach słoiczki/przeciery na obiad marchew + ziemniak i kontynuacja karmienia kleikiem czy kaszką na wieczór. Czy może tak być? Czy najpierw same kaszki/ kleiki, a po 1-2 tyg wprowadzić jabłko/ marchew?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja tez chetnie sie dowiem
bo moj maly ma za dwa tygodnie 4 miesiace :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napiszę Ci jak jak zrobiłam. Najpierw poszła marchewka sama. Po 2 łyżeczki dziennie może, bo więcej się nie dało, bo Młody nie wiedziała o co chodzi ;] Ja dawałam słoiczki także jak skończyłam marchewkę to dałam jabłko. Po jabłku banan. Gruszka. Morela. Później mixy: jabłko gruszka, jabłko morela, jabłko banan, banan brzoskwinia itp. Jeśli chodzi o warzywa to tak jak pisałam najpierw marchew. Później marchew z ziemniakiem, dynia z ziemniakiem, marchew z ziemniakiem i pietruszką itd. Ja dawałam w porze obiadowej warzywa, a w porze podwieczorku owoce. Za każdym urozmaiceniem patrzyłam czy Małemu nic się nie dzieje. Kaszki i kleiki. Kleik ryżowy (Nestle) zaczęłam dosypywać do wieczornego mleka jak Piotrek miał 4 miesiące i tydzień. Najpierw jedną miarkę, później dwie. Kupiłam też kleik kukurydzany i teraz daję na zmianę, raz ryż, raz kuku. Kaszkę Młody zaczął jeść jak miał 4 miesiące i dwa tygodnie. Zaczęłam od ryżowych - porażka u nas. Kupiłam kaszkę manną z mlekiem (Nestle) - bomba. I dzięki tej kaszce powoli wprowadziłam gluten, bo ona właśnie gluten zawiera, a jest od 4 miesiąca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kaszkę robię mu na gęsto jako normalny posiłek zastępujący jedno karmienie mlekiem. Kleik, tak jak pisałam, dosypuję do zagęszczenia mleka na noc, żeby lepiej i dłużej mi pospał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej! Mój szkrab w czwartek też konczy 4 mies. więc jestem w temacie. Z tego co mi tłumaczyła pediatra sprawa wygląda tak: na początek zacznij wprowadzać zupki- w małych ilościach- zacznij od pół łyżeczki w południe (lub o której tam przypada Wam karmienie), ale broń boże popołudniu- w razie jakiejś brzuszkowej reakcji będziesz miała nieprzespaną noc- a tego pewnie wolisz uniknąć. No i na początek ma to być marchew, ziemniak, troszke pietruszki(korzeń) i selera. Lub jak wolisz jakiś słoiczek po 4. mies. I tak stopniowo zwiększać porcje, aż dojdziesz do pełnej. Jak już wprowadzisz podstawowe jarzynki, wtedy dopiero można wprowadzać owoce- dzidzia jak poczuje najpierw słodki smak owoca to później nie będzie chciał warzyw. No a co do kaszek i kleików- ja już teraz dodaję mu na noc do butli (150ml) płaską łyżkę kleiku ryżowego lub kukurydzianego (ponoć lepszy) i jest wszystko ok. No i jak będziesz miała już te wszystkie podstawowe warzywka, o można dalej próbować dodawać po troszkę innych warzyw- zgodnie ze schematem wprowadzania pokarmów stałych. Życzę powodzenia i braku jakichkolwiek alergii :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja tez chetnie sie dowiem
fajnie :) Bo ja to wlasnie jestem totalnie zielona od czego i jak zaczac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hannahhhjjjj
Hej, dzięki;) to może zacznę od kleiku kukurydzianego (mam takowy zakupiony), podam małemu za kilka dni na noc, a po kilku dniach dopiero marchew, słoiczki czy jabłko;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hannahhhjjjj
Ola, a mam jeszcze pytanie, jak dajesz ten kleik, to jaki masz smoczek w butli? Tzn zmieniasz na ten do kaszek, czy spokojnie przejdzie przez smoczek do mleka modyfikowanego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja mała za dwa dni kończy 4 miesiące i za tydzień podam jej kleik ryżowy na noc do mleka i grysik ryżowo kukurydziany (wszystko po 4 miesiącu życia) Każdy nowy produkt powinien być "testowany" przez ok 7 dni a potem można podawać kolejny i najlepiej zacząć od warzyw a nie owoców. Potem podam marchew kolejno pasternak i ziemniaczek a na końcu jabłko i tak po kolei.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja odkad mala skonmczyla 5 miesiecy dodaje do wieczornego mleka jedna, 2 lyzeczki klieku kukurydzianego ale to dlatego, ze corka ulewa czasami bardzo mocno a dzieki kliekowi jest poprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olivkaolivka
Który kleik lepszy, kukurydziany czy ryżowy? I jeszcze jedno, czym się różni kleik od kaszki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kaszkę lepiej podawać od razu łyżeczką, z butli to ewentualnie lekko zagęszczone mleko kleikiem. Najpierw zacznij od obiadków warzywnych po 2-3 łyżeczki i dopychaj malucha mlekiem. Po 4-5 dniach podawania obiadków możesz wprowadzić deserki w porze popołudniowej, to słodkie to dziecko chętnie je i tutaj możesz podać wodę do popicia a po 2h już dziecię będzie głodne to wtedy mleko normalna porcja. Kaszki możesz spróbować albo na śniadanie albo na kolację (łyżeczką na gęsto), mniej więcej po tygodniu od podania deserków. I będzie dobrze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzięki :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamakuby2014
ja zaczelam od wprowadzenia samej marchewki po 5 miesiącu(maly jest na mm Bebilon) po paru dniach dolozylam ziemniaka i jak nic się nie działo zaczelam dokladac pietruszkę,dalej brokula itd.czego koncem była warzywna zupka oczywiście z mala iloscia masełka.po 6 miesiącu zaczelam dodawać kleik ryzowy do zupki naszczescie zadnych zatwardzen nie było.no i wkoncu doszłam do kaszki na razie daje mu do zupki pol lyzeczki.owoce je rownolegle z warzywami jako deserek. niebawem dorzucę miesko itd.mysle ze to rozsądne.a na noc dodam do mleka kleiku ryzowego żeby mleko było bardziej pozywne.narazie młody pije 180ml i spi nam od 19-20h do 4-5h rano.i tez chyba radziłabym podawac kaszke lyzeczka żeby dziecko nabralo nawykow:)zycze wszystkim mamom bezproblemowych poszerzania diet swoich pociech:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czy moze mi ktos tak schematycznie wytlumaczyc jak dziecku krok po kroku od czego zaczac? Moj syn jutro konczy 4 miesiace, wlasnie czesto mu sie ulewalo, je mleko NAN Pro i lekarz mu na ulewanie przepisał Bebilon Nutriton 0,5 łyżeczki dziennie do mleka. Moj maluch je 150ml przewaznie o godz 6,9,13,16,19 i do tego jeszcze budzi sie w nocy ;/ np o 2 lub 3 i spi do tej 6. Co polecacie? przez caly dzien normalnie mleko i np o tej 19 dosypac troche kaszki do mleka czy jak? Kupilam kaszke mleczno ryzowa bananowa i mam sloiczki marchewka, marchewak+ziemniaczki, jabłko i banan. Czy moze lepiej kupic ten kleik?? Bo ja juz cala zglupialam:( i jak to podawac tak krok po kroku moze mi ktoras uprzejma mama wytlumaczyc? Blagam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja na początek wprowadziła bym warzywa (najpierw marchew, następnie ziemniak itd ) każdy nowy produkt w kilkudniowych odstępach aby sprawdzić reakcje. Owoce (jabłko, banan itd ) na zmianę z warzywami. Gdy dziecko będzie juz akceptowalo można podać to i to (przynajmniej ja bym tak zrobiła ). Kaszki i kleiki i od 6 miesiąca lub od końca 5. Następnie 6-7 miesiąc mięso a dalej nabiał. Tak naprawdę to najlepiej poradzić się pediatry, on najlepiej dopasuje rozszerzanie diety do naszego dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiek 26
Hej mój mały ma 11 tygodni i od 4 dni mu podaje do mleka modyfikowanego 150 ml i półtorej łyżeczki kaszki. I wcale nie prawda że wolno kaszki czy kleiki wprowadzać dopiero od 4 miesiąca życia rozmawialam z pediatra i jeżeli dziecko dobrze się po tym czuje można już spokojnie podawać mu to z mlekiem. Marchewke zacznę mu podawać gdzieś za półtorej miesiąca potem jabłuszko. Mojej koleżanki synek dostał do ssania kiełbasę z grilla jak miał 4 miesiące i nic mu nie było a mało tego przestał mieć kołki z którymi się męczył od 3 tyg życia. Przestańcie wychowywać dzieci książkowo bo to nie jest dobre dla dziecka. Nasze babcie robiły inaczej szybciej podawały inne jedzenie niż tylko mleko i dzieci były zdrowe.jedynie za czym nie jestem to jedzenie z słoiczków dla mnie to ochyda i lepiej kupić garnek na parze i mikser i samemu gotowac wszystko dzieciakom. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiek 26
Malo tego dodam że mój synek w nocy przesypia juz 7-8 godzin od kąd dodaje do mleka kaszki i jest bardziej najedzony i zadowolony. I przepraszam za półtorej tygodnia zacznę mu wprowadzać marchewkę jabłuszko co dwa dni coś nowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiek 26
Malo tego dodam że mój synek w nocy przesypia juz 7-8 godzin od kąd dodaje do mleka kaszki i jest bardziej najedzony i zadowolony. I przepraszam za półtorej tygodnia zacznę mu wprowadzać marchewkę jabłuszko co dwa dni coś nowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W zaleceniach rozszerzenia diety wyczytałam żeby np. do deseru owocowego dodać 1-2 łyżeczki kleiku ryżowego to wtedy będzie to bardziej sycące. Tylko czy ja mam go dosypać "na sucho" czy rozrobić z wodą i wtedy tej papki dodać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mojemu maluchowi zaczełam podawac kleiki jak mial niecale 3 miesiace, oczywiscie powoli, musialam bo byl glodny :p pewnie po ojcu;) jesli wszystko jest wporzadku to nie trzeba czekac, i nie swirujcie z tymi roszrzezaniami, poprostu podawajcie powoli i obserwujcie dziecko, ja zalecam podawac przed poludniem bo jak by sie cos dzialo to lepiej w dzien a nie w nocy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sh_ee
Witam, ja również mam problem z rozszerzeniem diety mojemu maluchowi. skończyliśmy 4 miesiące karmimy się mm od początku, więc zgodnie z nowym schematem żywienia z tego roku zaczęliśmy wprowadzać nowe produkty - i tak od 5 dni jesteśmy na etapie warzywek - zaczęliśmy od marchewki - na początku nie wchodziła w ogóle - i tak 3 dni sama marchewka - od sb jemy marchewkę z ziemniakiem - w sb jeszcze nie za bardzo nam wchodziło ale dziś zjadł pół słoiczka gerbera tego 125g - jutro zjemy reszte i od wt myślimy o wprowadzeniu jakbłuszka - też przez 3 dni - oczywiście już w porze obiadowej postaramy się zamiast butli mleka zjeść te 180ml zupki jarzynowej. ale pojawiło się pytanie co z kaszką? bo powinno się wprowadzić ją w 5 m.ż najpóźniej przed ukończeniem 6 m.ż. młody dobrze przybiera na wadze - ma 4 miesiace i 7 dni i waży na pewno ponad 7 kg także chucherko nie jest. i nie wiem co z tą kaszką - i przede wszystkim jaką - bo najpierw trzeba bezglutenową a później dop glutenową tak? dodawać mu do mleka na kolację? ale jaką tą kaszkę i ile? i jak to dawkować? ile dzieć powinien jeść tą kaszkę bezgl żeby można było wprowadzać glutenową? i przede wszystkim w jakim ilościach - jak zacząc i na ilu poiwnno sie skończyć? bo z warzywkami iowocami nie ma problemu - po 3 dni każde nowe jedzonko - jeśli nic nie jest to ok a z kaszką jak? eh dużo tego wszystkiego na jedno małe dzieciątko - jajo też podobno można już wprowadzać w 5 m.ż - i to całe dodawać np do zupki warzywnej... eh miesiąca na to wszystko braknie:/ z tymi kaszkami to jest problem bo jeśli nie zrobi się tego do końca 6 m.ż to później trzeba czekać do 9 m.ż. dziewczyny pomóżcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sh_ee
Dodam jeszcze ze myśle ze mlody zjadły wiecej tego gerbera wczoraj tylko nie chciałam mu wiecej dawać wiec jeszcze 135ml mm dostał i było ok. Ogolnie zjada 200ml zazwyczaj 5 razy na dobę - raz - przedwczoraj zdarzyło sie ze przespał 11h bez jedzenia od 20 do 7 rano dzis juz wlasnie od 2 nie spi myślałam ze uda sie go uśpić ale nie - przespał 6h i teraz musiałam dac mu mleko oczywiście wypił wszystko...nie wiem czy on sie nie najada na noc czy jak w każdym razie meczy mnie to wstawanie i karmienie go w nocy:/ po tym jak z sb na ndz przespał ładnie calutka noc miałam nadzieje ze dzis tez da radę - tak samo przetrzymalismy go od 16 stej jak wstał do tej 19.30-20 zeby nie spał i dop po myciu butla i spac...dzis sie nie udało i tez dlatego tak sie zaczęłam zast nas ta kaszka - czy moze nie dawać mu jej do mleka miedzy 19-20? Tylko jak ile kiedy zaczac itp itd wszystko o co pytałam wcześniej...eh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sh_ee
słucham??????? nikt Ci nie każe czytać - a skoro nie pasuje to po co tu włazisz?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alicjanna
Mam 4 miesięczną córeczkę i też szukam wskazówek dotyczących rozszerzania diety. Trafiłam na bardzo interesującą rozmowę w telewizji śniadaniowej https://www.youtube.com/watch?v=I5ILCo8Ytog Może komuś się przyda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama małej Kasi
Czytam z niedowierzaniem.Moje dziecko ma dziewiąty miesiąc i w życiu bym dziecku nie dała ziemniaka.Potem zdziwienie ze dzieci maja chore żoładki i cos jeszcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To biedne to Twoje dziecko - bo dietę dziecku rozszerza sie po 4/6 miesuacu i podaje jako pierwsze wladnie ziemniak i marchewka...a potem sie dziwią rodzice ze dziecko niedobory witamin ma...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×