Co to będzie? Co polecacie?

Mam w domu roczną córcię. Do tej pory nie chorowała. Chciałabym żeby zostało tak jak najdłużej. Od wczoraj strasznie boli mnie gardło, mam dreszcze, temperaturę i jestem bardzo osłabiona. Cały dzień się Nią zajmuję, mąż wraca wieczorem, babcie pracują w innych miastach i nie mogę na codzień liczyć na ich pomoc. Co mogę zrobić żeby Jej nie zarazić? Nie może zachorować. Pomożcie. Biorę tabletki na gardło i inne leki z apteki , piję sok malinowy ale czuję się coraz gorzej. Mała przytula się do mnie, daje buziaka. Nie chce żeby była chora.

nic nie zaradzisz biorac wszystkie leki nie masz gwarancji ze sie nie zarazi.... jak moja cora miala 3 tygodnie ja zachorowalam na angine ropna:? nie karmilam piersia a mala sie nie zarazila....

nic nie poradzisz. Ma już roczek choroba jej nie skrzywdzi mała też musi troszkę pochorować żeby się uodpornić. Mój synek jak miał 6 miesięcy zaczął chorować i tak przez cały miesiąc leki antybiotyki a na końcu zastrzyki wyzdrowiał i od tamtej pory cisza nic go nie bierze mimo tego że ma kontakt z innymi chorymi dzieciakami czy dorosłymi