Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Murzyna,w dżungli

Pewność ateistów,że nie ma Boga jest podobna do pewności

Polecane posty

Gość Murzyna,w dżungli

który był pewny,że nie ma nic poza sąsiędnią wioską.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bnvnnvnvnv
spierdalaj na ogólny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Murzyna,w dżungli
Wierzę w jakąś niezbadaną siłę wyższą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość refforma_.
Czy ta "siła wyższa" mogłaby mi dać nowy komputer, względnie naprawić stary ? :( Spytaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bnvnnvnvnv
to ja poprosze zeby ta sila zdjęcia ze mnie cięzar ... nogi mnie bolą ,chyba mam żylaki :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość refforma_.
żeby siłę wyższą mieszać w żylaki, to chyba lekka przesada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natoamiast Bóg wielokrotnie
Siła wyższa ma pod opieką jedynie dobrych ludzi,a nie tylko takich którym się wydaje.To nie współczesna matka,spełniająca wszystkie zachcianki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bnvnnvnvnv
ależ ja cierpię droga refformo !! 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natoamiast Bóg wielokrotnie
Bo Elfy nigdy nie miały mnie pod opieką a Bóg jako siła wyższa tak.Gdyby nie opieka Boża to w rzeczywistości dzisiejszej skończyłbym jako sprzedawca hamburgerów,a tak w najgorszym razie odziedziczę firmę rodzinną.Siła wyższa w miarę dobrych ludzi ma pod opieką,a złych karze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A skąd wiesz, ze nie masz swojego opiekunczego elfa ktory o ciebie dba?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość refforma_.
jasno z tego wynika, że wszyscy sprzedawcy hamburgerów to źli ludzie :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewność ateistów nie bierze
się z nikąd. Jako człowiek religijny patrzysz przez pryzmat takiego właśnie dogmatycznego myślenia: ateista mówiąc, że bogów nie ma, wnioskuje z tego, co może zbadać. Masz rację - jest to pewność podobna do pewności Murzyna w dżungli - kiedy przyjdzie do niego biały żołnierz, opowie o swoim świecie i pójdzie - to Murzyn uwierzy i będzie wiedział, że są ludzie biali. Ale jednocześnie nie będzie wierzył, że są także niebiescy, zieloni i fioletowi - bo widział tylko białych. Pewność wierzącego, że Bóg jest, jest jak wiara Murzyna w dżungli w to, że poza jego wioską są niebiescy i filetowi ludzie, choć nie widział nikogo takiego. Który z tych Murzynów jest rozsądniejszy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natomiast Bóg wielokrotnie
Nie wiem,może to Elf.Siła wyższa Bóg lub Karma a może Elf,za dobre wynagradza a za złe karze.Kto nie wierzy się przkona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja uważam, że jeżeli ktos jest dobry ma zwyczajnie mniejsze ryzyko komuś podpaść i wpakować się w kłopoty. W żaden bóg/elf/cokolwiek innego nie jest potrzebne. Poza tym jak być dobrym to z samego siebie, a nie ze strachu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczupłaiwrednaizbulwersowana
ta a katole zawsze potrafią dobrać odpowiednią bajkę do sytuaji. stało się coś złego - bóg cie opuścił, to kara za grzechy, módl się o łaskę, to test twojej wiary, w niebie dostaniesz rekompensatę, stało się coś dobrego - to dzięki maryi/aniołom/bogu nic się nie dzieje - bóg nie może ingerować w życie ludzkie. Stworzył nas żebyśmy sami decydowali co jest dobre a co złe... I mogłabym bez końca. Raz głosi się że wszyscy są równi i zostaną rozgrzeszeni po śmierci, a raz że to Bóg karze za krzechy. Absurd goni absurd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natomiast Bóg wielokrotnie
To nie chodzi o popadnięcie komuś,ale o różne zakręty i okoliczności i zakręty życiowe na które nie ma wpływu aż tak bardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natomiast Bóg wielokrotnie
Katolikiem nie jestem,dawno nie byłem w Kościele. Nie ma nic złego w byciu dobrym i dostaniu nagrody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak dobrze się zastanowisz to życie bazuje na interakcjach. Ludziom którzy są dobrzy dla innych jest łatwiej, bo zawsze mają wsparcie, mają mniej wrogów, łatwiej im nawet zyskać sympatię w głupim biurze. Bóg tu niepotrzebny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natomiast Bóg wielokrotnie
To nie chodzi o interakcje z innymi ludzmi,ale o rzeczy na które nie masz za bardzo wpływu z różnych przyczyn.Np. strasznie trudny egzamin,który chce się mieć z głowy,a na który aż tak bardzo się nie umie,losujesz pytania takie,że ze wszystkich przedmiotów dostajesz przynajmniej trzy minus.Opieka Siły Wyższej jak nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ojojoj ludziskaaa
"Siła wyższa ma pod opieką jedynie dobrych ludzi,a nie tylko takich którym się wydaje.To nie współczesna matka,spełniająca wszystkie zachcianki." - łomatko, matko... Bóg kocha wszystkich ludzi jednakowo, ale to, że za mało "doświadczamy Jego miłości" chyba nie leży po stronie Stwórcy tylko nas samych. Poza tym ktoś mądrze tu powiedział, że Bóg nie jest maszynką do spełniania zyczeń. Boga nie wystawia się na żadną próbę, wierzy się Jemu, wierzy w Niego bezwarunkowo lub nie i dopóki tego sobie nie uświadomimy, na nic takie czy owakie pogadanki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ok, teraz widzę, że robisz sobie jaja...bo jak nie zdasz to rozumiem, że sila wyższa wzięła wolne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natomiast Bóg wielokrotnie
ktoś np. przegania bezdomnego psu,który do niego przyjdzie,mimo,że mógłby go przygarnąć i ruszyć dupę na spacer,a potem żyje jako frustrat ledwo z jednej pensji.A inny przygarnie,i po jakimś czasie należy do ludzi zamożnych.Jak nic działanie siły wyższej Boga Karmy lub Elfów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natomiast Bóg wielokrotnie
Nie robię sobie jaj,bo w moim przypadku w takich sytuacjach Siła Wyższa nigdy nie wzięła wolnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do twojego przykładu z psem...ktoś kto bezinteresownie bierze psiaka i umie się nim zająć zwykle jest pracowity, ma poczucie obowiązku, jest honorowy....nie łatwo zgadnąć czemu taki człowiek szybko uzbiera fortunkę...miły, pracowity...jak do tego pomysłowy to już komplet zalet :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ojojoj ludziskaaa
Widzę tu same transakcje, coś za coś, a przecież wiara to nie transakcja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MAAABEEE
'''' BÓG pomaga tym, co sami sobie pomagają'''''''

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natomiast Bóg wielokrotnie
Są rzeczy niezależne od człowieka,jaki on nie był,musi być pewien tak zwany fart,chociaż oczywiście wiele zależy od samego człowieka,ale są rzeczy,że chociażby się zesrał to ich nie przeskoczy,musi być pewien fart.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×