Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fgfghh

kac moralny-czyli co robiliście na imprezach

Polecane posty

Gość załamanaaaaaaa
Chodzi mi też o zabawne sytuacje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnego razu znajomi zaprosili mnie na imprezę w jakiejś knajpce Przyszedłem o umówionej godzinie itp. itd. Bawiłem się świetnie Dopiero po jakichś trzech-czterech godzinach zorientowałem się, że pomyliłem knajpy i zawędrowałem na imprezę do obcych ludzi ;-) Ale zabawa była przednia! Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oksa
1) Obudziłam się z nogą calutką w siniakach (tylko jedną) 2) rzygałam a kolega trzymał mi włosy :) 3) spałam w wannie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pippppa
całowałam się w basenie z przyjacielme;/ wyzywalam wszystkich miałam kaca przez 2dni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WSTYDZIOCH
Kurde wstyd jak jasna cholera ale napiszę: 1) Na swojej 18 trzeba było wypić 18 kielonów. Tak nam się spodobało że skończylam rzygając do garnka bo wszystko inne było poobstawiane. Na tejże 18tce tańczyłam kaczuszki, oparta głową o sćianę bo bylam tak wstawiona że ledwo stałam. Ludzie mieli za to ubaw:D 2) Wracałam z ogniska z 2 koleżankami, wiózł nas ojciec koleżanki1. Koleżanka2 siedziała ze mną na tylnym siedzeniu w tico i co chwile szturchala mnie łokciem i obie wybuchałyśmy śmiechem. Potem poprosiłyśmy kierowce żeby zatrzymał się pod biedronką to my sobie skoczymy jeszcze po chipsy i pójdziemy do domu (było po północy). Wysadził nas pod nocnym;) 3) Z tą samą koleżanką, tej samej nocy poszłyśmy pod nasze LO (a wracałyśmy z imprezy z okazji zakonczenia LO), wlazłyśmy przez płot jakąś dziurą, zdemolowałyśmy rabatkę (lekko, każda zgarnęła po bratku), obeszłyśmy całe boisko i wsio co tam można było i wyszłysmy. Na drugi dzien przechodząc obok szkoły główną ulicą mojego miasta zobaczyłam na bramie jebitną tablicę:"obiekt monitorowany", fuks że pały tamtędy nie jechały i nas nie zgarnęły. 4) kiedyś przed wyborami wrcałyśmy lekko wcięte z baru, spotkałyśmy 2 facetów i moja kumpela zaczepiła tego starszego że jest cisza wyborcza i co oni tu robią? Zaczeli gadać o królach Polski, potem nie wiem jakim cudem ten facet zgodził się nas podwieźć do domu. Koniec końców zatrzymał się na dwupasmówce, ja już wyskoczyłam z auta w poszukiwaniu krzaków bo zwrotka ciesneła mi się na usta a moja kumpela za miast mnie "ratować" stała na podwójnej ciągłej i pierdzieliła coś o Łokietku:D 5) Kiedyś wracałyśmy z plenerku, byłyśmy na obrzeżach miasta i zmierzałyśmy strone centrum, ale że było nam trochę daleko, wsiadłyśmy w autobus który akurat podjechał pewne że to dajmy na to 811. Coś nam się jednak nie zgadzało, jechałyśmy przez jakieś wsie, potem się skapnęłyśmy że to 818. Koniec końców wylądowałyśmy w centrum sąsiedniego miasta. Poszłyśmy na tramwaj. Na przystanku stał jakiś koleś i widząc nasze miny (oczywiście tataj spiździł 5minut temu), zapytał gdzie chcemy jechać, mówimy dajmy na to Wrocław. A on na to a skąd idziemy? Zabiłyśmy go śmiechem:D Któraś wydukala że z Wroclawia. Bo serio wracałyśmy na nasze osiedle przez sąsiednie miasto. Zdecydowałyśmy że idziemy z buta a w połowie drogi złapiemy następny tramwaj.Facet poszedł z nami i gadał nam żeczy w stylu że on chodzi do rokowych klubów i tańczy salse, albo że studiuje reżyserie i wciskał nam kita że robi film o takim sławnym żulu z naszego miasta o którym wiedziałyśmy że od roku nie żyje:O Koniec końców zlapałyśmy tramwaj i koleś się ulotnił;) 6) Kiedyś stałyśmy przy przejściu dla pieszych (w środku nocy ofkors) i wciskałyśmy specjalnie "zielone" kiedy nadjeżdżało jakieś auto. Zabawa się skończyła kiedy zatrzymałyśmy radiowóz:D Miny mojej kumpeli która usiłowała mnie ostrzec że to pały nie zapomnę do końca życia:D o ja oczywiście dalej wciskałam "zielone". Całą drogę do domu miałyśmy taką bekę że szok:D Kurde to wszystko było (no prawie) z tą samą kumpelą. Takich akcji mamy od cholery ale niestety pamięć już nie ta;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brokenen
więcej! ;D ja tez 1 często rycze po pijaku jak to mi jest zle 2 mam wielką ochotę 3 zrzygała się do basenu:) 4 tańczyłam na stole podn koniec imprezy 4:00 ;p 5 jadłam karme dla psów 6 2x napisałam do kolegi ktory strasznie mi sie podoba (po pijaku of kors) żałuję do dzis..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szarak455
tylko raz narobiłam głupot po pijaku. leżałam na kanapie pijana a 'kumpel' mojego faceta macał mnie po piersiach. Nie wiem co czułam,ani mi sie to nie podobało,ani mi nie przeszkadzało, byłam obojętna na wszystko. potem zawracał mi dupe zebym sie z nim całowała, meczył tak az sie wkurwiłam, pocałowałam go krótko i poszłam do mojego faceta prosząc o powrót do domu. Mineły 3 lata i nadal jesteśmy razem ale nie powiedzialam mu o pocałunku tylko ze przystawial sie do mnie. do dzis mam wyrzuty sumienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgfghh
zarzygałam koszule kolegi podarłam rajstopy tak, że nie było śladu nowości (same dziury) hehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ProwokacyjnaElżbieta
Kiedys na imprezie kolega doprowadzil mnie palcem do orgazmu przy ludziach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcoo
czytam i widze że słabizna. a o swoich nie bede pisał bo mi wstyd:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość człowiek na kacu
1.wypiłem 0,5 l spirytusu 2,zjadłem znajomej kilo kiełbasy 3.pare razy spadłem ze schodów 4.zarzygałem ziomkowi spodnie i łóżko na którym siedziałem 5.obudziłem się rano a na mnie leżała naga koleżanka 6...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale ze co?
Sikalam na wiadukcie nad ruchliwą ulica z kolezanka robiliśmy zawody ktora bardziej zasika halogeny w chodniku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ppannna marzanna
Uprawialam seks pare razy po pijaku, z kolesiami na jedna noc, z czego nie jestem szczegolnie dumna. Nie bede opisywac szczegolow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość migala
Nie robiłam nic, czego sie mogę wstydzić. Zdarzyło mi się naście razy całować z jakimś obcym kolesiem, upić się porządnie, ze schodów spaść czy coś, ale nigdy to nie było nic wstydliwego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciamajda67
Sporo żenujących wybryków mi się przytrafiło po pijaku, aż wstyd opisywać :D Polecam Wam zajrzeć tutaj: http://broszka.pl/hydepark,kac-moralny,t Dużo ciekawych historii z imprez, bardzo poprawiają humor jak się ma moralniaka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onanakafeterii
ProwokacyjnaElzbieta.....wymiata :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja wyszedłem z klubu nie mogłem już z powrotem tam iść bo nie miałem kasy więc postanowiłem iść do domu a miałem do domu ok 8-10km Mojego moralniaka chyba nic nie przebije Po drodze setki upadków, chcieli mnie okraść ale nie wiem jak pogadałem z nimi i dali sobie spokój. Pózniej upadłem a ja leżąc machałem ręką do przejeżdżających samochodów żeby mi pomogli czy coś ale cóz zaden sie nie zatrzymał, aż nagle policja się po mnie zjawiła bo ktoś od tych co mn chcieli okraść ich wezwał Nie mam pojęcia jak zesrałem sie w majty i tak policja mnie odwoziła do domu ale trafiłem na nawet ludzkich policjantów bo nie odwieźli mnie na komende tylko do domu i wlepili mandat 100zł. Cóż bardzo żałuję tego co zrobiłem większości nie pamiętam ale wiem że w klubie się świetnie bawiłem jak nigdy. Ten wybryk na pewno wiele zmienił w moim zyciu bo teraz rodzice nie chcą mnie znać, ale cóz moge teraz zrobić skoro wsoje uczynki robiłem nieumyślnie tak na prawdę owszem czy musiałem tyle pić nie musiałem i rozumiem swój wielki błąd . Sam nie wiem czy ktos poleciał bardziej niż ja. Bardzo żałuję tego co zrobiłem ale wiem ze za jakiś czas będę się z tego śmiał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×