Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mam taki dylemat

Pytanie głównie do Panów

Polecane posty

Gość mam taki dylemat

jest pewien facet. znamy się już jakiś czas, ale On nigdy nie powiedział do mnie po imieniu. zawsze jakieś ogólniki, pseuda, albo nieraz wręcz chamsko :( wydaje mi się, że mnie lubi, bo jednak zagaduje, rozmawiamy normalnie ja bez oporów mówię do Niego po imieniu a On, jakby Go to "parzyło" dlaczego tak jest?? miał ktoś kiedyś podobnie?? dodam, że to dorosły facet, nie żaden pętak z gimnazjum pytałam kiedyś, dlaczego nie powiedział do mnie ani razu po imieniu, nie dostałam odpowiedzi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam taki dylemat
nikt nie pomoże? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam taki dylemat
to mnie załamałeś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiedziałem , ze mam Cie pocieszyć...myślałem , ze mam tylko napisać, co myślę..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam taki dylemat
nie no spoko, tylko nie myślałam, że to może być przyczyną w sumie, pewnie masz rację. ale to przykre :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam taki dylemat
oprócz Ciebie nikt inny się nie wypowiedział, a to co napisałeś to może być jednak prawda no bo co innego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SETIM1
a jak masz na imie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość b vwjrtbnk nbjmktnyhklynjlyknm
moze ne pameta Twojego imiena! :) albo sie wstydzi, podobasz mu se i ma jakes dziwne opory

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam taki dylemat
właśnie nie, do koleżanek zwraca się po imieniu, nawet zdrabnia tylko do mnie tak jakoś, bezosobowo, nijako. znamy się ponad 1,5 roku a jeszcze nigdy nie powiedział do mnie po imieniu. coś jest nie tak, a ja nie wiem co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość b vwjrtbnk nbjmktnyhklynjlyknm
na pewno cie w jakis sposob wyroznia, ale tez nie wiem, o co chodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie jestem co prawda Panem, ale kiedyś spotkałam się z podobną sytuacją i okazało się, że facet po prostu zapomniał jak mam na imię i zwracał się do mnie po ksywie, której używali wszyscy moi znajomi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam taki dylemat
dziękuję za odpowiedzi. chyba tylko od Niego mogę się dowiedzieć dlaczego jest tak jak jest, a skoro nie chce powiedzieć... trudno 🖐️❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
właśnie nie, do koleżanek zwraca się po imieniu, nawet zdrabnia tylko do mnie tak jakoś, bezosobowo, nijako. znamy się ponad 1,5 roku a jeszcze nigdy nie powiedział do mnie po imieniu. coś jest nie tak, a ja nie wiem co. zapytaj się konkretnie - kawa na ławę - i tyle - po sprawie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Firen1234
Po 1 Wypowiedź że podoba mu się twoje imię jest bezsensowna, bo nie ma takiego czegoś!!! Po2 Jeśli komuś na kimś zależy to akceptuje go takim jakim jest nawet tak "poważną" wadę jak nie podobające się imię. Może on nie jest do końca dorosły? I myśli że będąc szorstki zaimponuje Ci, czyli zachowanie chłopaka z gimnazjum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam taki dylemat
pytałam, naprawdę nie raz i nie dwa. ale bez echa, udał, że nie słyszał :) boli mnie to, tym bardziej, że widzę jak się zwraca do koleżanek. a mimo, że ze mną rozmawia jak z innymi, bywa, że się zwierza, nie usłyszałam z Jego ust ani razu mojego imienia. a imię mam normalne, żadne wymyślne. może trochę rzadkie, ale nie jestem żadną Dżesiką, Edmundą ani Adelajdą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czy Ty sama widzisz,
jakie piszesz bzdury i jak niedorzeczne są Twoje wnioski i bezcelowy temat? Czytaj swój post jeszcze raz: "mówi na mnie...nieraz dość chamsko", a dalej: "wydaje się, że mnie lubi". Dalej czytać nie muszę. A Ty sama wyciągnij sobie wnioski, z powyższej sprzeczności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czy Ty sama widzisz,
No dobra, napiszę Ci, bo sama pewnie znów tego nie dostrzeżesz: ktoś, kto kogoś choć trochę lubi, nie zwraca się do tej osoby chamsko. Obudź się wreszcie i miej swoją godność! No chyba, że chcesz skończyć jak popychadło tego faceta, który dalej z przyjemnością będzie Cię poniżał i upokarzał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam taki dylemat
niedorzeczny? bzdury? bo napisałam, że odzywa się nieraz chamsko? bywa, że właśnie się tak odezwie, ale nie tylko do mnie, więc gdzie tu bezcelowość tematu? pytam tylko jaki może być mniej więcej powód, że nigdy nie wypowiedział mojego imienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×