Dobierał się do mnie...

Jakiś czas temu przeżyłam straszne chwile. Kolega mojego ojca dobierał się do mnie. Pochodze z dobrej rodziny dobrze sytuowanej. On zawsze coś sugerowł gdy byliśny sami ale ja to obracałam w żart nigdy nie pomyślała bym że posunie się do tego. Jestem jedynaczką moi rodzice wyjechali na weekend a ja zostałam sama w donu on o tym wiedział i pod pretekstem zostawienia u mnie jakiś dokunemtów przyszedł. A ja głupia zaproponowałam mu coś do picia usiedliśmy na kamapie rozmawialiśmy a on przysuwpał się do mnie w końcu chwycił mnie i wsunoł mi renke pod bluzkę a potem w spodnie. Wyrywałam się ale on był za silny nie wiem jakim cudem ale wyszarpnełam mu się i chwyciłam telefon uciekłam do łaienki odrazu zadzwoniłam do mojego chłopaka. Ten facet zaczoł krzyczeć że myślał że ja tego chce i w końcu wyszedł. Nie wiem co robić mój chłopak ciągle mi powtarza że mam powiedzieć rodzicą i iść na policje. Ja nie chce im tego mówić boje się.

Ile masz lat?

18 lat

kretyni. P R O W O ! NIKT Z ZAMOŻNEGO, dobrego domu nie pisze z tak rażącymi błędami ortograficzNymi. "rodzicą", "wsunoł"- - WTF?! :O myślcie ludzie :D

"renka", "zaczoł"... :D gimgówno, spierdalaj na zakończenie roku :O