Jak mu to powiedzieć, żeby nie urazić..

.. ze ubiera sie beznadziejnie:O totalne bezguście, buuu stare, znoszone, wieśniackie ubrania, masakra. jak mu zaproponowac wspolne zakupy? oczywiscie on placi :D ja bede tylko stylistka. a oprocz tego jest zajebisty

Będzie ciężko

kurcze.. on ma chyba taki gust już... chce z nim być, ale wazne jest dla mnie tez jak moi znajomi go beda odbierac i chcialabym, zeby dobrze wypadl

zrób mu loda w przebieralni szmato

Weź go na zakupy. A potem kiedy znajdziesz jakieś fajne ciuchy dla niego, powiedz: "niezłe, w tym to byś wyglądał bosko"... Albo wprost: nie myślałeś, żeby sobie taki zestawik kupić? Jest czadowy...

a on odpowie ze nie. i co? łyso Ci bedzie?;p

generalnie to on się zgodzi prawie na wszystko co mu zaproponuje :D tylko jak powiedzieć to, żeby go nie urazić

powiedz tak: kochasz mnie tak bardzo ze pójdziemy razem na zakupy? bo ja ciebie tak i nie moge dłużej patrzeć jak się stroisz wiesniaku więc zrezygnuje z tego co chciałbys mi kupić i zafunduj sobie jakąs kozacką szate .Bo jak nie zmienisz w końcu swego Image to cie rzuce popaprańcu

czekam na lepsze propozycje :p

pociągnij mu druta w przymierzalni, to na pewno sie zgodzi pojsc do sklepu, nawet jesli powiesz mu ze wyglada jak wsiur

"bo ja ciebie tak i nie moge dłużej patrzeć jak się stroisz wiesniaku więc zrezygnuje z tego co chciałbys mi kupić i zafunduj sobie jakąs kozacką szate .Bo jak nie zmienisz w końcu swego Image to cie rzuce popaprańcu" poplułam się ze śmiechu :D zwłaszcza "kozacka szata" przypadła mi do gustu :D