Kobiecy ORGAZM

Kobietki jak przezywacie orgazm?? Moze glupie pytanie ale ja nawet nie wiem czy w ogole potrafie cos takiego przezywac. Jestem doswiadczona sexualnie z narzeczonym uprawiam sex od 3 lat codziennie badz co 2 dzien wczesniej mialam 6 facetow. U mnie jest tak: od tylu kiedy parnter intensywnie sie porusza a ja pieszcze lechtaczke czuje takie przyjemne smyranie w pochwie i tyle. Potem jak on skonczy ja sie poloze z nogami zgietymi w kolanach troche pochwa pulsuje raczej srednio raz zdarzylo sie ze dosc intensywnie ale nic szczegolnego czasem samoistnie czasem musze sobie pomoc zaciskaniem miesni Kegla. w innych pozycjach jak jest gleboko czuje taki przyjemny napor i na tym koniec. A na jezdzca to juz w ogole kicha. Nic nie czuje I to wszystko a gdzie te fajerwerki ? Jak wy to odczuwacie ??

Perwersja a moze by tak odnosnie meritum ??

i jak zwykle nie ilośc a jakośc ma znaczenie :O

Enfant Terrible sczerze nawet jak bylo rzadko to nic sie nie zmianialo ale odpowiedzcie mi prosze jak wy przezywacie orgazm ?

miałam na myśli nie częstośc zbliżen, ale ilośc partnerów :O troche trudno jest "opisac " ograzm

W dupie mam meritum jeśli piszesz jak analfabetka. :(

Perwersja wybacz analfabetka nie jestem nie zrobilam bledow w pisowni tylko uzylam obcojezycznej formy zreszta sex nie jest wyrazem pochodzenia polskiego wiec raczej powinno w oryginalnej pisowni sie go uzywac

ah te perw to glupia sucz jednak, na lancuch i di budy a nie obroze kurwa haha wiesniaraa wielka pania udaje

Widać, że bardzo Ci zależy na tym orgazmie pomarańczo. ;) Brawo, metodycznie i spokojnie obroniłaś się przed Perwersją. Przyznam się, że pierwszy raz czytam o tym co ma w duupie.

mi sie robi coraz bardzije błogo cudnie, az w koncu odlot i taki punkt kulminacyjny i zajebiscie mocno cipka pulsuje !

Oczywiście, powinniśmy też pisać manager, bo to nie jest wyraz pochodzenia polskiego, i vagina może, komputer itd. itp. M.P. ja już kiedyś pisałam, że w dupie mam całą kafeterię. :p :D

*computer miało być :( No ja nawet jak chcę to nie potrafię. :p

Michaił Pravda Tak zależy mi. Mam już swoje lata (26) i czuję sie jakaś taka "niedorobiona" albo jak "pólkobieta". Długi czas nie przejmowałam się tym bo pomyslałam że kiedyś na pewno się nauczę. Narzeczony często pyta czy jestem z sexu zadowolona. Bardzo mu na tym zależy żebym też odczuwała przyjemnośc stara się realizowac moje fantazje a ja jestem niewzruszona. Kochamy się w róznych pozycjach w różnym tempie i nic. Brakuje mi jednak pieszczot przed samym sexem. On chyba raczej uważa że skoro jestem b mokra i podniecona to nie ma sensu mnie "pzygotowywac". Lepiej jest mi tylko kiedy mam pełny pęcherz. Najbardziej lubie czuc kiedy we mnie dochodzi wtedy automatycznie ja dostaje niekontrolowanych skurczów ale odkąd odstawiłam tabletki używamy prezerwatywy ( do których nie mamy takiego zaufania) i on nie kończy we mnie :( Przypomniały mi się dawa takie przypadki kiedy naprawdę pochwa mocno pulsowała czułam sie b zmęczona miałam mrowienie warg w głowie mi sie kręciło a jak poszłam do łazienki to zemdlałam ale zawsze można to tłumaczyc złym stanem zdrowia.

Skoro nazywasz wasz związek narzeczeństwem, to logicznym wydaje się, że powinniście umieć ze sobą rozmawiać. Powiedz mu co czujesz, czego ci brakuje, czego chciałabyś więcej. Szczerość to podstawa. I seks w stresie chyba nie jest zbyt przyjemny.

Rozmawiamy o sexie duzo nawet bardzo dużo. I i tak gra wstępna jest raz na jakieś 20 stosunków. Zresztą on się tłumaczy że moja mama lubi wchodzi bez pukania więc on się stresuje i stara się żeby nie przeciągac igraszek.

moze jeszcze ktoras kobieta sie wypowie opisze co przezywa ?? bede wdzieczna

halo halo tak malo kobiet tu zaglada ?/

"gra wstepna jest raz na 20 stosunkow"... Ja nawet nie wiem jak to skomentowac :O

tak malo kobiet ma orgazm ze nikt nie opisze ?? :(

"on się tłumaczy że moja mama lubi wchodzi bez pukania więc" Więc może ty też jesteś zestresowana/spięta? Może potrzebujesz więcej komfortu. Perwersja a ty zajrzyj do ustawy o języku polskim. Sex jest jak najbardziej formą dopuszczoną :)

A może powinniście spróbować jakiś sensownych zabawek, które urozmaicą wasze życie seksualne: kulki, wibratory dla dwojga, różańce. Przecież jest tego sporo. Wybierz się do Secret Place (sklep z erotycznymi gadżetami) i wybierz jakąś fajną zabawkę dla siebie.

myslalam o zabawkach ale kurcze ja chce dostac orgazmu do normalnego sexu od bycia ze sowim facetem a nie od zabawki :( zabawki moim zdaniem to ma byc urozmaicenie a nie sposob na orgazm zreszta nie wyobrazam sobie co czulby moj facet ze jest do niczego bo z nim nie mam to sobie ze zabawkami sprobuje

na forum, sorry, jak ktoś pisze "sexualny", to jakoś nie umiem go poważnie potraktować. Perwersja ma rację.

o ile mi wiadomo pisze się compiuter ale moze się myle:P

Ale "pulsowanie pochwy" o ile masz na mysli spazmatyczne skurcze miesni Kegla to jeden z glownych objawow orgazmu... Z opisu wiec mozna wnioskowac, ze je miewasz.

no nie wiem czy miewam bo mam je wlasiwie tzn te skurcze przez wieksza czesc dnia kiedys czytalam ze cwiczenia miesni pomagaja i duzo ciwczylam tak mi weszlo w nawyk ze juz tak bezwiednie non stop cwicze zadnej przyjemnosci z tego nie mam porpstu miesnie pracuja i tyle podczas sexu jest przyjemnie ale skurcze mam dopiero jak juz moj facet skonzcy ja sie wtedy poloze i znowu cwicze on myslal ze ja poprostu mam te orgazmy bo wzdycham bo sa skurcze i jest ok :( tym skurczom zupelnie nic nie towarzyszy zadna inna reakcja organizmu to tak jakby cwczyc brzuszki

Spazmatyczne, czyli niekontrolowane, nie dajace sie powstrzymac (takie, jak tu ktos to dosc trafnie okreslil "pukniecia") ale skoro masz watpliwosci, to znaczy, ze nie masz - tego nie da sie pomylic z niczym innym... Pozostaje masturbacja i samodzielne trenowanie :P

na poczatek kup sobie wibrator, sprobuj sama sie" nauczyć" orgazmu. Sama czesto sie nim bawie, traktuje to jako rodzaj masazu:) Jak wygląda kobiecy orgazm? hmmmm, zależy jaki- łechtaczkowy- czujesz mrowienie najpierw na dole, przyjemne uczucie, potem rozchodzi sie to na całe ciało, na dole "pulsujesz", jestes lekko wstrząsnięta, zadowolona, zrelaksowana. Orgazm pochwowy jest podobny tylko dla mnie trochę krotszy,ale za to bardziej intensywny. Czasami wydaje mi sie,ze jest ja burza z piorunami:) czujesz jak nadchodzi, czekasz na to, potem jest totalny odlot:) czasami jest tak mocny,ze nie wiem dlaczego chce mi sie płakac i smiac rownoczesnie, czasmi jest delikatny, ledwo odczuwalny. Prawie każdy jest inny. Ja mam ten problem,ze mam orgazm tylko w jednej pozycji- na jezdzca, gdy mezczyzna siedzi. Do tego udaje mi sie to tylko z kims z kim jestem dosc dlugo i kogo raczej kocham i mam zaufanie. Ale pewnie to kwestia wieku(mam 23l.).

perwersja nie stresuj sie tak tak bo ci zylka peknie

powiedz partnerowi,że jest dziwnie,że nie czujesz fajerwerek.Niech sie postara. U mnie jest tak ; gra wstępna(masowanie łechtaczki , wkładanie palcy w pochwę ,ugniatanie.) Piszę tylko z mojej strony, partnerowi zazwyczaj masaż -czasem prowadzący do wytrysku.Wzwód mega. Kiedy juz dotyka mnie członkiem,delikatnie go wprowadza,rozkładam nogi,zaciskam mięśnie i staram się "nie wpuścić go do środka" siłujemy sie tak kilka sekund,wtedy czuje juz pulowanie, wszystko jest nabrzmiałe. Potem dochodzi do penetracj . Zawsze bardzo dogłębnej ,do tego masaż piersi. Uwierz,że będziesz kzyczała jak oszalała. jeśli facet jest delikatny i robi to z czułością,jeśli kochacie sie nie tylko w sensie fizycznym,uwierz odczujesz to . Otwórz sie na niego ,zaproś go , zaciskaj mięśnie,gdy jest w Tobie. Pręż sie ,kręć,asuj go. Dojdziesz. Zobaczysz. Orgazu stulecia, pozdrawiam EWKA. ;))